Prezydent USA Donald Trump twierdzi, że ma bardzo dobre relacje z Kim Dzong Unem i zapowiedział, że w najbliższych miesiącach spotka się z nim po raz drugi. Co więcej, w przyszłości zamierza zaprosić go do Stanów Zjednoczonych.

Podczas powrotu do USA ze szczytu G20, który miał miejsce w Argentynie, Donald Trump powiedział z pełnym przekonaniem, że Kim Dzong Un chce z nim współpracować. Drugie spotkanie może odbyć się już na początku 2019 roku – w styczniu, lub w lutym.

Pierwszy szczyt odbył się 12 czerwca 2018 roku w Singapurze. Od tego dnia, Trump kompletnie zmienił swoje postrzeganie Korei Północnej. Kim Dzong Un obiecał, że zrezygnuje z broni nuklearnej w zamian za zniesienie sankcji. Dotychczas żadna ze stron nie podjęła konkretnych kroków w realizacji swoich obietnic.

Drugi szczyt może odbyć się już w najbliższych miesiącach, lecz dotychczas nie podano jeszcze żadnych szczegółów. Donald Trump stwierdził jedynie, że ma na oku trzy różne lokalizacje, w których może zorganizować spotkanie. Dodał również, że Kim Dzong Un może w przyszłości odwiedzić Stany Zjednoczone, które nie tak dawno uznawał za największe zagrożenie dla istnienia Korei Północnej.