Do roku 2020 podróże kosmiczne mają być dostępne dla wszystkich

Image

Źródło: Kadr z Youtube

Jeszcze niedawno wydawało się, że podróże kosmiczne to tylko coś dla wybrańców. Potem pojawiły się prywatne inicjatywy, które oferowały loty bogatym klientom. Wciąż nie są one dostępne komercyjnie, ale postęp, jaki zachodzi w dziedzinie aeronautyki jest tak znaczny, że prędzej niż nam się wydaje może się udać zaproponować loty kosmiczne w bardziej przyzwoitych cenach.

 

Jak się okazuje produkt w postaci podróży suborbitalnych dla turystów chce zaproponować również jedna z europejskich firm. Konsorcjum pod przewodnictwem Swiss Space Systems, znanego, jako S3 planuje nie tylko loty turystyczne, ale też wynoszenie niewielkich satelitów. Jako bazę do przyszłych wypraw kosmicznych wybrano bazę na Wyspach Kanaryjskich, położoną w pobliżu miejscowości Maspalomas na wyspie Gran Canaria. Umieszczenie infrastruktury dla portu kosmicznego w tak znanym kurorcie jest bardzo korzystne ze względu na jego położenie geograficzne i bliskość największych ośrodków turystycznych w Hiszpanii.

 

Firma planuje udoskonalić metodę polegającą na wykorzystaniu dużego samolotu Airbus A-300 do którego przytwierdzony ma być specjalny pojazd. Samolot ma za zadanie wyniesienie go na wysokość 10 km, po czym oddzieli się on i odpali dodatkowe silniki, które pozwolą mu na wzniesienie się o kolejne 100 km w górę. Lot kosmiczny będzie mogło dokonać jednocześnie zaledwie sześć turystów, gdyż taka jest planowana pojemność promu.

 

Organizatorzy spodziewają się, że popularność tej atrakcji będzie tak wysoka, że ​​loty będą regularne. Projekt będzie działać podobnie do zwykłych linii lotniczych, czyli ma być normalny harmonogram lotów tak, aby turyści mogli kupić bilety na orbitę jak na normalny lot. Nie ma jeszcze szczegółów co do kosztów biletów, ale przedstawiciele konsorcjum twierdzą, że stawiają na wykorzystanie pojazdów wielorazowego użytku. Pierwsze loty mają się odbyć już 2018 roku, ale komercyjna usługa dla turystów będzie dostępna nie wcześniej niż w 2020.

 

 

Źródło: El Pais

0
Brak ocen

Dodane przez KOSZER UMYSŁÓW w odpowiedzi na

robota jest, w japonii

jako

agencja pracy "Yakuza" (mafia) angażuje bezrobotnych i bezdomnych do pracy przy tamowaniu skutkow awarii elektorwni w fukushimie, nie rzadko po napromieniowaniu juz ludzi, zrywajac z nimi umowe i zastepujac nowymi "ochotnikami".

 

a po spotkaniu w urzedize nierzadko osiagasz kosmos,

dostajesz takiego kopa w dupe ze nie wiesz czy jestes na orbicie marsa czy juz neptuna.

 

0
0

Nareszcie może w końcu zobaczę ten koniec świata bo w Polsce jesteśmy do tego dobrze przygotowani cały czas trenujemy jak przeżyć w ekstremalnych warunkach !!!!!!!!!!

0
0

Dzięki Ktoremus z forumowiczów, odkryłęm broń, broń n miarę 21 wieku, broń którą obranimy sie przed 21 wiekiem, nei jest to atom. ludzie jest swiatelko w tunelu.

0
0

Dodane przez Hannibal II w odpowiedzi na

oczywiście z wiadomych przyczyn nie napiszę na czym to polega bo przeciwnik nie śpi.

Oraz mam procent wątpliwości co do proweniencji..tak tak k o s z e r a umysłów.

0
0

Prawdziwe loty kosmiczne zaczną się gdy dopracują i zintgrują silniki scramjet z jednostopniowym pojazdem kosmicznym.

Pozwoli to na co najmniej 5 krotne zmniejszenie paliwa by rozpędzić pojazd do granicy 18 000 km/h, a do prędkości orbitalnej 28 500 km/h nadrobić za pomocą standardowego silnika rakietowego. Umożliwi to tym samym drastyczne ograniczenie kosztów wyniesienia ładunku na orbitę. Gdyż taki pojazd praktycznie lądowałby i startował jak zwykły samolot, bez żadnych stopni dodatkowych, które teraz w zwykłych rakietach tracone są bezpowrotnie.

0
0

Dodane przez Venture w odpowiedzi na

chcemy latać daleko i szybko, jest jednak smutna prozaiczna rzecz.. Której nikt chyba nie bierze pod uwagę! A teraz przyszła mi na myśl. Nawet gdy człowiek miał statek prędkości światła, to, Jak przy takie bezwładnośći manewrować tym statkiem, a pyły miedzy planetarne? Komety, wolne planety, i Bóg wie ile różnego dziadostwa lata w kosmosie, nasz pas kuipera* obłok oorta** albo pas planetoid za marsem.. W skali makro nasz statek w godzinę lotu w lini prostej może trafić na niespodzianki. Ile to meteorów widzę na nocnym niebie to głowa mała, a wystarczy malutki zagubiony kamyczek w przestrzeni i nasz statek jest rozszczelniony lub przedziurawiony na wylot.

*Pas Kuipera (za wikipedią)

obszar Układu Słonecznego rozciągający się za orbitą Neptuna, od 30 do około 50 j.a. od Słońca. Jest podobny do pasa planetoid, ale o wiele większy: 20 razy szerszy i 20– 200 razy bardziej masywny. Podobnie jak pas planetoid, zawiera
wiele małych obiektów, będących pozostałościami po procesie
formowania się Układu
Słonecznego. Krążą w nim co
najmniej trzy planety karłowate: Pluton, Haumea i Makemake. O ile pas planetoid składa się głównie z
obiektów skalnych i metalowych, większość obiektów Pasa Kuipera
jest zbudowanych z zestalonych
prostych związków, takich jak metan, amoniak i woda. Do tej pory odkryto w nim ponad
tysiąc ciał. Uważa się, że zawiera on
ponad 70 000 obiektów o średnicy powyżej 100 km.

**Obłok Oorta (znany też pod nazwą obłoku Öpika-Oorta) – hipotetyczny, sferyczny obłok,
składający się z pyłu, drobnych okruchów i planetoid obiegających Słońce w odległości od 300 do 100 000 j.a.[1]. Składa się głównie z lodu i zestalonych gazów takich jak amoniak czy metan. Rozciąga się do około jednej czwartej odległości do Proxima Centauri i około tysiąckrotnie dalej niż pas Kuipera i dysk rozproszony, gdzie krążą znane obiekty transneptunowe. Zewnętrzne granice obłoku Oorta
wyznaczają granicę dominacji grawitacyjnej Układu Słonecznego
[2] Obłok Oorta jest pozostałością po
formowaniu się Układu
Słonecznego. W jego skład wchodzą
obiekty wyrzucone z Układu przez
oddziaływanie grawitacyjne gazowych olbrzymów we wczesnym okresie jego formowania

0
0

niby ktos tam byl na ksiezycu ,ktos tam teraz wyslal jakas sonde ,a oni chca za szesc lat wysylac ludzi w kosmos ,

7 miliardow ludzi zachce tam leciec ,bo napewno ,bedzie zajebiscie ziemia odzyje ,,

czlowieku ktory prowadzisz ta,,stronke ,,dlaczego nam to robisz ,

przestan ,bo bede zawiedziona jak nie bede mogla dalej tu zagldac ,a czytam te artykuly ,bo w tytule jest ,,ziemi,,

0
0

Właśnie dochodzi do tego że niektórzy będą mogli latać na wczasy w kosmos, a inni co najwyżej mogli rozbić sobie namiot w ogródku.
Mam taką myśl, przeludnienie ziemi jest na rękę bogatym? Czy może była? Kiedy robotnicy zbudują infrastrukturę - budynki, drogi, bogaci mają w czym mieszkać i kim rządzić. Mysle że ten stan rzeczy nie jest sprawiedliwy. Niestety mój plan rewolucji w białych rękawiczkach nie powiedzie się, być może zostałem zdemaskowany, i "nagrodzony kajdankami przezornych poinformowanych". Jeśli tak, nasza wola sprowadza się tylko do rzeczy typu kiedy pójdziesz sie wysikać.

0
0