W ciągu najbliższych godzin praktycznie cała Polska doświadczy gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Po wielu upalnych dniach nadciąga zderzenie mas ciepłego powietrza z chłodnymi, co będzie skutkowało konwekcją prowadzącą do powstawania silnych burz podczas których nad Bałtykiem może dojść nawet do opadów śniegu.

Zdaniem synoptyków, śnieg może spaść nad morzem. To właśnie tam, na północnym zachodzie, do Polski wkroczył chłodny front atmosferyczny, który spowoduje w najbliższych dniach wiele ekstremalnych zjawisk pogodowych. Cała Polska będzie dzisiaj pod jego wpływem a jutro z 30 stopni temperatury, zrobi się 15.

Ze względu na spodziewane warunku trzeba pamiętać o zabezpieczeniu wszystkiego co może zostać porwane przez wichurę. Nie należy tez przebywać, ani parkować w okolicy dużych drzew, które upadając podczas burzy mogą wywołać śmiertelne zagrożenie.

Meteorolodzy przewidują, że wystąpi huraganowy wiatr wiejący z prędkością do 100 km/h, oraz spore opady deszczu wywołujące lokalne podtopienia. Spodziewany jest też grad, który może wywołać znaczące straty w rolnictwie. 

Burzowy front wkroczył już do Polski. Znajduje się nad woj. zachodniopomorskim i przesuwa się na wschód.  Jeszcze inna strefa burz dociera do naszego kraju z Niemiec i może wkrótce wkroczyć do woj. dolnośląskiego. 

IMGW wystosował ostrzeżenia drugiego stopnia dla większości terytorium kraju. Ochłodzenie potrwa przynajmniej do poniedziałku.