Do 2060 roku, 20% mieszkańców Danii będzie mieć zagraniczne pochodzenie

Kategorie: 

Źródło: Demotywatory

Dania to stosunkowo niewielki kraj europejski, gdzie islamizacja przebiega szybciej niż w innych państwach naszego kontynentu. Przemiany w Danii mają związek z masowym napływem muzułmańskich uchodźców oraz problemami natury demograficznej.

 

Statystki skompilowane przez organizację rządową Statistics Denmark na polecenie Ministerstwa ds. Uchodźców, Imigracji i Integracji brzmią niepokojąco. Szacuje się, że za około 40 lat uchodźcy oraz ich potomkowie będą stanowić jedną piątą duńskiej populacji. Na dzień dzisiejszy, około 13% mieszkańców Danii to migranci, z czego 8% to przybysze z państw arabskich.

 

Co ciekawe, część polityków naiwnie wierzy, że w przyszłości muzułmańscy uchodźcy będą stanowić duży potencjał pracy. Oczywiście katastrofalna przemiana Danii wciąż jest do uniknięcia, lecz aby tego dokonać, rodowici Duńczycy muszą mieć więcej dzieci. W przeciwnym wypadku, sprawa jest prosta - uchodźcy po prostu zastąpią Duńczyków.

"Są to dość dramatyczne dane, które moim zdaniem powinny każdemu otworzyć oczy. Jeśli nie zdołamy obniżyć tych liczb, będzie to zupełnie inna Dania, z którą będziemy musieli się zmierzyć w bardzo krótkim czasie" - powiedział Dan Jorgensen z Partii Socjaldemokratycznej.

Emerytowany profesor demografii na Uniwersytecie w Kopenhadze Poul Christian Matthiessen powiedział, że wzrost liczby uchodźców z państw muzułmańskich nie pozostał bez konsekwencji na gospodarkę i kulturę. W przyszłości, gdy dysproporcje te będą jeszcze większe, Dania będzie miała przed sobą prawdziwe wyzwanie między innymi w zatrudnianiu pracowników, ponieważ muzułmańscy uchodźcy nie są szczególnie pracowici i bardziej polegają na zasiłkach.

 

Jak zwrócono uwagę, migracja z państw zachodnich przynosi faktyczne korzyści, w przeciwieństwie do uchodźców muzułmańskich, którzy zwykle chcą żyć na koszt pieniędzy podatników. To zdaniem ekspertów może w przyszłości doprowadzić do poważnych napięć w społeczeństwie. Jeśli Dania nie zdoła zachęcić wszystkich uchodźców do pracy, prędzej czy później może dojść do katastrofy ekonomicznej.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Vbghui

Mieszkam tu. Myslicie, ze oni

Mieszkam tu. Myslicie, ze oni sie tu przejmuja takimi prognozami. Juz dawno zlozyli bron. Jak sie z nimi rozmawia to uwazaja ze nalezy in pomagac. Boja sie byc posadzonym o rasizm. Tego sie bardzo boja. A przyszlosc ich dzieci maja gdzies. Tylko na Fb psy wieszaja na nich, w komentarzch. Nic wiecej innego nie potrafia. Mam 60 lat i mam nadzieje, ze tego nie dozyje, a jesli nawet to bede w takim stanie, ze bede szczesliwa jak mi pieluche zmienia. Moje dorosle dzieci raczej tez beztrosko do tego podchodza. 

je

 

Portret użytkownika inzynier magister

Dzięki Johnie Mollu bo ten

Dzięki Johnie Mollu bo ten tekst tylko potwierdza że elity enwuwskie od cywilizacji śmierci strasznie się spieszążeby wprowadzić nowy porządek śmierci cywilizacyjnej !!! "9 maja bieżącego roku ministrowie spraw zagranicznych UE zaakceptowali „Nowy konsensus w sprawie rozwoju”. Dokument przedstawiony przez Komisję Europejską w zeszłym roku – ma przyspieszyć wprowadzanie 17 celów tzw. zrównoważonego rozwoju ONZ – neo-marksistowskiej Agendy 2030.Organizacje pozarządowe i przedstawiciele ONZ obecni podczas spotkania ministrów ubolewali, że „nowy kompromis” nie jest tak radykalny jak pierwotnie planowano.22 listopada 2016 roku KE przedstawiła strategiczny plan służący osiągnięciu „zrównoważonego rozwoju” w Europie i na świecie. Wyznaczono 10 priorytetów politycznych dotyczących realizacji oenzetowskiego programu Agendy 2030 w Europie. Zaprezentowano wtedy także dokument zatytułowany „Konsensu europejski w  sprawie rozwoju” (chodzi o wspólną wizję i ramy współpracy w celu realizacji Agendy 2030). Wraz z tym dokumentem w pakiecie przedstawiono także komunikat w sprawie odnowionego partnerstwa z państwami Afryki, Karaibów i Pacyfiku (AKP). Sednem Agendy 2030 jest ograniczenie liczby ludności na świecie pod pretekstem konieczności ratowania zagrożonej planety i transformacja socjoekonomiczna, która wymaga daleko posuniętej ingerencji władzy państwowej w ekonomię i w ogóle w każdą dziedzinę życia. To kolejna odmiana, czy raczej metamorfoza ideologii marksistowskiej, prowadząca do zniewolenia ludzi. http://www.pch24.pl/szefowie-msz-w-ue-zaakceptowali-kolejny-dokument-w-sprawie-szybkiego-wdrazania-agendy-2030,51734,i.html#ixzz4hp1AVrYp

dobre wytłumaczenie agendy śmierci 2030 jest też na tej stronie

http://popotopie.blogspot.com/2016/06/wyobrazcie-sobie-zrownowazony-rozwoj_13.html

to wszystko pokazuje że musimy się bronić duchowo przed atakiem sił zła NWO ! W tym celu jedynie może nam pomagać Jezus Chrystus super Zbawiciel i Duch Święty razem z Maryją Dziewicą ! Zdrajcy z PiSu już będąprzyjmować islamistów !! pod pozorem tzw. miłosierdzia !!!

Waszczykowski: Razem z episkopatem i Watykanem przyjmiemy uchodźców. Kowalski & Chojecki 22.05.2017

https://www.youtube.com/watch?v=W1yQ19J-VHU

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika lukas2016

No i taki jest cel. III wojna

No i taki jest cel. III wojna miała być wojną religii i taka będzie. Zaskoczyło mnie jednak to, że nawet ortodokcyjnych żydów chcą wytępić. 

Każdy człowiek posiadający parę dobrych zwoi mózgowych zdaje sobie sprawę, że rosnąca ilość ludzi niepracujących doprowadzi do zapaści gospodarczej kraju. Taki scenariusz przeniesie się w globalnej wiosce na inne kraje. Skończy się to oczywiście oczyszczeniem Ziemi z populacji ludzkiej. Nazwane to będzie depopulacją.

Specjalistom (twórcom) od tego tematu w pewnym sensie można pogratulować wykonania. Powoli już wszyscy są skłóceni a jest ciągle tylko gorzej.

Skomentuj