Dlaczego zapowiadana przez polityków likwidacja gotówki to ryzyko niewolnictwa dla mas

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Likwidacja gotówki, znana również jako "cashless society" lub "bezgotówkowa gospodarka", oznacza stopniowe odejście od używania fizycznej gotówki jako formy płatności na rzecz elektronicznych form płatności, takich jak karty kredytowe, debetowe, aplikacje mobilne i inne formy płatności cyfrowych.

 

 

Wiele krajów na świecie, w tym USA, Europa, Japonia i Australia, już zaczyna przechodzić na bezgotówkową gospodarkę. W Europie np. szwedzka gospodarka jest uważana za jedną z najbardziej zaawansowanych pod względem elektronicznych płatności. Wiele banków i sklepów już nie akceptuje gotówki, a niektóre banki nie wydają już gotówki.

 

Likwidacja gotówki ma wiele zalet, takich jak zwiększenie bezpieczeństwa, ograniczenie przestępczości związanej z gotówką, ułatwienie rozliczeń i śledzenie transakcji. Jednakże, ma również wady, takie jak brak prywatności, trudności dla osób bez dostępu do technologii cyfrowej, a także ryzyko awarii systemów elektronicznych.

 

Niektórzy ekonomiści i politycy obawiają się, że likwidacja gotówki może prowadzić do ograniczenia wolności ekonomicznej i politycznej, ponieważ rządy będą miały większą kontrolę nad płatnościami i transakcjami. Już teraz jednak wiadomo, że proces ten jest nie do zatrzymania i nasze przyszłe pieniądze są obecnie znane pod nazwą CBDC.

 

CBDC to skrót od Central Bank Digital Currency, czyli cyfrowa waluta emitowana przez bank centralny. Jest to elektroniczny odpowiednik tradycyjnej waluty papierowej lub metalowej, który jest emitowany i kontrolowany przez bank centralny. CBDC różni się od innych rodzajów kryptowalut, takich jak Bitcoin, ponieważ jest ona emitowana przez rządowy organ i jest uważana za legalną formę płatności.

 

Ma ona potencjalnie więcej zastosowań niż tylko jako forma płatności, takich jak przechowywanie rezerw, zwiększenie efektywności systemu płatniczego czy też zwiększenie innowacyjności w sektorze finansowym. Wiele krajów na świecie bada możliwości wprowadzenia CBDC, w tym Chiny, które już rozpoczęły pilotaż swojego projektu Digital Yuan. Europejski Bank Centralny również rozpoczął badanie możliwości wprowadzenia Euro cyfrowego.

 

Wprowadzenie CBDC niesie ze sobą szereg korzyści ale również wyzwania, takie jak bezpieczeństwo, prywatność, regulacja czy też wpływ na rynki finansowe. Oprócz tego pojawiają się poważne wątpliwości czy wdrożenie cyfrowej waluty nie spowoduje jednocześnie, że zostanie ona powiązana z systemem kredytu społęcznego, którego podwaliny na całym świecie zapewnił covidowy faszyzm z kodami QR warunkującymi dostęp do usług w zalezności od odpowiedniego zachowania obywatela.

System kredytu społecznego jest stosowany w Chinach, gdzie ma na celu ocenę zachowania i postępowania obywateli. Punkty kredytowe są przyznawane lub odejmowane w zależności od postępowania danej osoby, a wynikające z nich korzyści lub kary mogą mieć wpływ na dostępność usług publicznych i prywatnych, takich jak kredyty, mieszkania, podróże, praca itp. Celem systemu jest poprawa postaw obywateli i zwiększenie bezpieczeństwa społecznego.

 

Ostatnio szef Światowego Forum Ekonomicznego Klaus Schwab, publicznie mówił, że model chiński powinien być wzorem dla świata. Wygląda na to, że teraz nadchodzi czas implementacji tych niekorzystnych rozwiązań, które sa oczywiście przedstawiane jako coś dla naszego dobra i bezpieczeństwa. Jednak świat który planują stworzyć globaliści nie wygląda ani na dobry ani na bezpieczny, bo ta technologia i brak gotówki, pozwoli na dyscyplinowanie opornych członków społeczeństwa. 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Nomen - Omen

Większa Baza Informacji w

Większa Baza Informacji w praktyce:

Wpisanie wybranych tytułów w wyszukiwarkę po ich uprzednim przetłumaczeniu na język angielski daje o wiele więcej materiałów dotyczących wybranego tematu. Automatyczne tłumaczenie wstępne (np. przez Tłumacz Google) wyszukanych tekstów może być przydatne nie tylko osobom słabo lub wogóle nie znającym wybranego do przetłumaczenia  języka.

Tłumacz Google:

https://translate.google.com/?hl=pl&sl=en&tl=pl&op=translate

Portret użytkownika Feliks

Ja myślę że brak prądu dla

Ja myślę że brak prądu dla globalistów nie jest aż takim problemem. Brak prądu równa się chaos. A przecież im chodzi o wywołanie chaosu. Myślę że w swoich planach mają to uwzględnione- brak prądu. Doraźnie będa się posiłkować generatorami zainstalowanymi w bankach. Ludzie sami wchodzą w pułapkę. A co? Czy przed kasami ludzie są przymuszani do płacenia kartami? Pod pistoletem ktoś ich tam trzyma? Tak- już się ludzie pozycjonują- jak  w nadchodzącym systemie przyjąć jak najlepsza pozycje, jak najmniej stracić.

Portret użytkownika maxie

Wszystkie ich knowania maja

Wszystkie ich knowania maja słaby punkt. Energia. Prąd. Nie są w stanie zabezpieczyć prądu przed atakami zarówno cyfrowymi na systemy sterowania jak i fizycznymi na infrastrukturę. Nie ma prądu nie ma systemu. Jeśli oni nam odbiorą wszystko to po co nam tolerowanie infrastruktury, z której nie możemy korzystać, a daje władze nad nami IM i nas kontroluje? W waszych rozważaniach uderza mnie ZGODA na to co się stanie i szukanie sposobów na dostosowanie się tak by ponieść jak najmniejszy uszczerbek. To jak szukanie wygodnej pozycji dla pleców w czasie gwałtu. Nie widze powodu by maszt taki czy inny stał by był prąd jeśli jedyne co daje, to to co mi odbiera a daje IM. Jaki jest dla nas sens istnienia instalacji energetycznych jeśli nie będą służyć nam tylko IM. 

Portret użytkownika Feliks

Jakaś "Arya" odpisała mi że

Jakaś "Arya" odpisała mi że "pieniądza papierowego w obiegu to obecnie około 1% może tylko  być". Pewnie Per Capita to tak jest. Ale mi chodziło raczej o "obieg detaliczny" - mały. Ja tak obserwuje w sklepach to około połowa ludzi płaci gotówką a połowa elektronicznie. Ja jestem z dosyc malego miasta to tak jest. Być może w dużych miastach, w różnorakich  "Auszonach"  Auhanach jest tych płatności elektronicznych więcej. Ale wątpie żeby nawet w dużych miastach, w sklepach płatności gotówkowe to tylko 1%. Także jakiś zapis "typu" konstytucyjnego by sie przydał aby chronić gotówkę i różnorakie korzyści z tym związane. Tu niektórzy bagatelizują sprawę: "oj tam tam- jakoś to będzie". Obawiam sie jednak że jak mawia Michalkiewicz: będzie amputowany potężny  kawał wolności wraz z likwidacją pieniądza papierowego. Np. Ja rozumiem jak ktoś kupi elektronicznie normalne rzeczy typu: śrubokręt, chleb,mydło, itp. itd. Ale jak kupi coś kontrowersynego typu: pan sobie kupi dmuchaną lalke, pani coś "długiego i wibrującego", prezerwatywy, lekarstwa na jakąś wstydliwą chorobę a to wycieknie do sieci  i sąsiedzi będą wiedzieć o tym coś my kupowali to nie będzię!  oj tam oj tam.- Będzie wstyd ! 

Portret użytkownika Endymion

Polak sobie poradzi.. będzie

Polak sobie poradzi.. będzie barter; ja Tobie to, a Ty mi tamto. Chcesz kupić dmuchaną lalę, to kupisz na mnie, bo ja zbieram i chce pobić rakord ginesa, bo nikt nie przepłynął Bałtyku na tratwie z gumowych lal (zużytych, a nie nie podziurawionych), pięcz paczek fajek za to dostaniesz, co wymienisz u kolejnego, na 3L księżycówki i kilogram marchewki gratis, potem za Litr księżycóki kupisz 2kg kiełbasy i da się żyć.. 

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Fred flinston

Coraz glupszych tam u was

Coraz glupszych tam u was zatrudniają.klepiesz ozorem byle co bez żadnych wniosków...wyjaśnij mi ten barter czy twoja szekla będzie mieć większą wartość niż mój pomidor no bo jest z metalu?

Portret użytkownika Endymion

Widzę problem poznawczy.

Widzę problem poznawczy. Niektórzy uważaja szarańczę za plagę, a inni za dar niebios, bo można najeść się..

Taka larwa mącznika młynarka jest bogata w białko. Nie bądźmy hipokrytami, jemy grzyby, krewetki, szczaw i mirabelki przecież. 

Ja osobiście wolałbym hamburgera z przetworzonych larw niż sojowego.

Kiedyś wracam z pracy i żona wita mnie obiadem. Dla mnie było to niejadalne, pytam co to?

Odpowiedź, że to schabowy.. przecież wiem jak schabowy smakuje.. a to był "schabowy" z soi..

Schab to część świniaka, a gdzie świni do soi????? Tyle co ma piernik do wiatraka, bo piernik jest z mąki, a świnia wszystko zje, nawet soję...

 

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Strony

Skomentuj