Destrukcja brazylijskich lasów deszczowych postępuje. Poziom wylesiania Amazonii najwyższy od 10 lat

Image

Źródło: 123rf.com

Wylesianie lasów deszczowych Amazonii w Brazylii osiągnęło najwyższy poziom od dekady. Z oficjalnych danych rządowych wynika, że między sierpniem 2017 a lipcem 2018 roku wycięto około 7900 km kwadratowych lasu. W tym kontekście szczególnie niepokojąco wyglądają plany środowiskowe nowego rządu.

 

Deforestacja w szczególności dotknęła lasy, znajdujące się w stanach Mato Grosso i Pará. Wycinka drzew we wspomnianym okresie była wyższa o 13,7% względem poprzedniego roku i jest to zarazem najwyższy wskaźnik od 10 lat.

 

Aktualny Minister Środowiska Edson Duarte twierdzi, że głównym problemem jest nielegalna wycinka lasów. W 2004 roku, gdy wycięto rekordowe 27 tysięcy km kwadratowych lasu, podjęto szereg działań przeciwko nielegalnej deforestacji. Jednak nowy prezydent Brazylii chce zrealizować szereg planów, które poważnie zagrażają Amazonii.

Image

Jair Bolsonaro, który obejmie urząd prezydenta 1 stycznia 2019 roku, chce między innymi zwiększyć wycinkę lasów deszczowych, wybudować autostradę przecinającą Amazonię i zmniejszyć kary za nielegalną deforestację. Zapowiedział również zamiar zakazania działalności organizacji pozarządowych, takich jak Greenpeace i WWF, a także likwidację Ministerstwa Środowiska. Nowy rząd Brazylii przyspieszy destrukcję lasów Amazonii, co nie pozostanie bez wpływu na globalny klimat.

 

0
Brak ocen

Każde państwo potrafi jedynie siać chaos, zniszczenie i okradać ludzi. Każdy rząd to zaraza, którą należy tępić jako złodziei, morderców i niszczycieli. Tym naprawdę oni są kiedy spojrzymy na ich działania obiektywnie - złodziejami (podatki), mordercami (wojny) i niszczycielami.

Indianie nie znają państwowości i dlatego żyją w harmonii z naturą. Dżungla to ich kraina, a państwo brazylijskie to agresor. Cała planeta ziemia powinna połączyć wysiłki by zniszczyć chorobę ludzkości zwaną państwem.

0
0

Dodane przez еuklidеs (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

prawie każde. Kostaryka zrezygnowała z armii, zaoszczędzone pieniądze kierując na ochronę przyrody. Polecam też poczytać coś o Bhutanie, gdzie żyją najszczęśliwsi ludzie świata :)

0
0

Dodane przez Bilbo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

A cóż kogo obchodzi na co organizacja, która niewoli ludzi i czerpie swe zyski z wysysku tak pozyskanych niewolników, wydaje pieniądze. Moga nie mieć armii, ale mają policję, która gnębi ludność. Nie ma żadnej gwarancji, że pewnego dnia państwo kostarykańskie znowu nie zacznie się bawić w mordowanie ludności na masową skalę. Każda mafia i organizacja terrorystyczna ma przestoje w mordowaniu, bo nie da się mordować 24 godziny na dobę. Czy jak terrorysta na chwilę powiesi broń na kołku, bo idzie siku, to mówimy "och jaki on miły"...

0
0

 A cóż to za kolejny słowny nowotwór ta deforestacja.

W takim razie idźcie już po całości i zamiast np

"Deforestacja w szczególności dotknęła lasy, znajdujące się w stanach Mato Grosso i Pará. Wycinka drzew we wspomnianym okresie była wyższa o 13,7% względem poprzedniego roku i jest to zarazem najwyższy wskaźnik od 10 lat."

niech będzie:

Deforestacja w inpartikularacji dotknęłą(ew.tołczedneła) lasy, znajdujące się w stanach Mato Grosso i Pará.  Katingacja w mentionedacyjnym okresie.....itd itp

 

 

0
0

Bzdury .Dlaczego nikt nie liczy ile tego lasu już odrosło od dziesięcioleci kidy jest wycinany .Może oni już wycinaja trzeci raz ten sam kawałek lasu ale green peace tego nie policzy.Jedno jest pewne Dzięki ekologom i bajeczkom o globalnym ociepleniu spowodowanym przez człowieka teraz każdy Polak bedzie musiał słono zapłacic z własnego portfela za 50% podwyzkę za energię.

0
0

Dodane przez Angelus Maximus Rex w odpowiedzi na

Lasy to nie tylko "płuca", i wcale tego nie twierdze. W większości płuca to fitoplankton w oceanach. Są jednak inne łańcuszki platające glob, których ogniwem jest Amazonia, te łańcuszki zaś ogniwami innych. Tutaj rżniemy te drzewka, a gdzie indziej wody pada co nie miara, przykładowo. Tak czy siak, nie podoba mi się to.

0
0

Dodane przez wyzdro (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Kurcze, nie wiem z jakich źródeł informacyjnych czerpiesz wiedzę, ale widzę, że nie masz zielonego pojecia, co sie obecnie dzieje z naturą, gatunkami zwierzat, globalnym ocieplniem, stałym wzrostem temperatury, zmianami prądów powuiietrznych i morskich, etc.

Zalecam dokształcic się i wyjść z iluzorycznej bańki pisowskiej.



http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/ocieplenie-o-1-5-stopnia-specjalny…;



https://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/49/niszczenie-lasow-tropikalny…



http://pomijane.pl/dewastacja-lasow-amazonii-zdjecia/



https://www.klimat.edu.pl/skutki-zmian-klimatu/

 

 

0
0

skoro są opłaty się za emisję co2 , powinny też być opłaty za tlen.
Kraje które wycięły wszystko powyżej 0.5 m wysokości , zaasfaltowały lub obsiały jakimiś
monokulturami gmo swoje tereny, powinny płacić np Brazylii kolosalne kwoty za tlen.
Z jakiej racji kraje "zielone" mają zapewniać tlen tym, którzy zniszczyli swoje zielone
dobra narodowe.
Zrywać asfalt i sadzić drzewa, albo płacić właścicielom lasów tropikalnych.

0
0

Nie tyle boli fakt wycinania tych drogocennych lasów, co utrata na zawsze gatunków które w nich żyły. Kojarzy ktoś film "Uzdrowiciel z tropików" z 1992 roku? (w ogóle to muszę go obejrzeć jeszcze raz, teraz mi głupio, że oglądałem go jako dziecko w telewizji i jeszcze nie mam go w swojej kolekcji). Z tego co pamiętam, to ten człowiek szukał leczniczych roślin, aby prowadzić badania nad wyleczeniem raka. Znalazł pewną interesującą roślinę, gdy do jedynego miejsca gdzie rosła wjechały buldożery. Nie pamiętam filmu zbyt dokładnie, ale ten fragment zapadł mi w pamięć na zawsze.

0
0

W podstawówce uczono mnie, iż wycinka lasów tropikalnych prowadzi do efektu cieplarnianego. 20 lat później krzyczą, że globalne ocieplenie i najlepiej to nawet nie pierdzieć bo metan też gaz cieplarniany! Ćwierć wieku mija, a debile nic się nie nauczyli... będą bawić się w geoinżynierie, truć głowy propagandą, kombinować jak ślepy koń pod górkę... ale lasy tną nadal, a tylko zalesienie i lasy są w stanie ustabilizować klimat na ziemi i absorbować takie ilości CO2 aby wyhamować globalne ocieplenie... trzeba naturalnie na to kilkadziesiąt lat, ale cierpliwość jest cnotą.

0
0

Jak te debile wytną Amazonię, to udusimy się w braku tlenu w atmosferze! Ludzie sami szykuja sobie stryczek!

0
0

Dodane przez IQ (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

W Europie i Ameryce Płn mozna było wyciąć naturalne puszcze , ale innym to nie wolno. Ten dziki las to pod wzgledem gospodarczym jest niezmiernie słaby , kilka z drzew z hektara nadaje się do użytku, a ich scięcie i wyciągniecie jest ogromnie kosztowne. W Brazyli są plantacje zaplanowane już przez człowieka czy to sosny czy eukaliptusa (największa plantacaj jest wielkości Belgii) , i tam jest przyrost, pozyskanie i produkcja. Z brzegu są hodowle sadzonek, są wydajne zakłady przeróbki drewna. W Polsce prawie 100% lasów to las przekształcony wg planów człowieka i nie powiesz że z tego tytułu jest jakiś dramat, są grzyby, są też zwierzęta leśne. No i surowiec drzewny mniej wiecej jednolity a nie zbieranina pokrzywków niewiadomo ilu gatunków.

0
0

Dodane przez Lommo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Widzę, że nie bierzesz pod uwagę różnorodności biologicznej jaka w tropikalnych puszczach panuje. Człowiek poznał ułamek gatunków które tam żyją, a części nie pozna wcale, bo woli wszystko zaorać i posadzić plantacje palm oleistych produkujących olej palmowy - jedno z najgorszych świństw w przemyśle spożywczym. Kogo obchodzi poszerzanie naszej wiedzy o tej planecie, a może nawet i odkrycie naturalnych substancji produkowanych przez rośliny i zwierzęta żyjące tylko tam przy pomocy których moglibyśmy leczyć choroby i przedłużać sobie życie. Lepiej wpieprzać olej palmowy i szerzyć otyłość na świecie. Kapitaliści i nowy, konserwatywny prezydent Brazylii dają ciała po całości.

Cenię konserwatystów za ostrożność przy wprowadzaniu zmian, ale nigdy nie zrozumiem ich podejścia do środowiska - zniszczyć, zaorać i wykorzystać.

0
0