Demokratyzacja Iraku popchnie ten kraj ku wojnie domowej

Kategorie: 

Zamach bombowy w Bagdadzie - źródło: fits news

Amerykanie stosują ciekawe metody propagandowego uzasadniania militarystycznych zapędów. Najpierw zaatakowali Afganistan, bo wydawało się im, że w jednej z jaskiń siedzi ktoś, kogo oni sami uznali winnym dziwnego ataku terrorystycznego w USA. Jak gdyby nigdy nic przeskoczyli na Irak tłumacząc potrzebę interwencji koniecznością rozbrojenia szaleńca produkującego broń masowej zagłady. Broni nie znaleziono, ale masowa zagłada nadciągnęła do Iraku.

 

Kilka tygodni temu USA wycofało swoje wojska z tego kraju. Chociaż właściwsze byłoby powiedzenie, że wojska zostały przegrupowane. Co zostawili w Iraku Amerykanie? Ich wojna prowadzona w imieniu wyzwolenia uciskanego narodu z rąk tyrana Saddama Husseina sprowadziła na naród iracki hekatombę wojny, w której według szacunków zginęło kilkaset tysięcy Irakijczyków.

 

Kolejny ze sztandarów USA to mityczna demokratyzacja. Czym kończy się demokracja w Iraku właśnie widzimy. Nie wiadomo dokładnie skąd przekonanie, że zbiorowość ludzka podlegająca rozmaitym wpływom jest dobrym sposobem stanowienia prawa czy też wyboru czegokolwiek w jakikolwiek racjonalny sposób.

 

Ogólne straty USA w tej wojnie to 4484 żołnierzy. W samym Afganistanie zginęło 1857 żołnierzy USA, z czego 1227 w ciągu eskalacji konfliktu w trzech ostatnich latach.

 

Reasumując Amerykanie najechali funkcjonujący dzięki dyktaturze kraj i rozbili go na kawałki, które teraz chwycą się za przysłowiowe łby. Szyici i Sunnici do tego Kurdowie. To jest materiał na kolejne Bałkany. Amerykanie wycofując się z Iraku dają sygnał, że nie interesuje ich, co się stanie z tym krajem. Prawie, co tydzień ginie tam po 70 osób w zamachach. Bagdad stał się synonimem niebezpiecznego miasta. Praktycznie każdy Irakijczyk zapytany czy cieszy się, że został pozbawiony dyktatury i może zagłosować w wyborach na swojego kandydata, zareaguje bardzo nieelegancko.

 

Co widzimy teraz? Dokładnie ten sam scenariusz tylko nowe kukiełki. Zamiast Saddama, Ahmadineżad zamiast broni masowej zagłady, rzekoma broń jądrowa. Czy Irak dzisiaj to obraz Iranu wkrótce? Niestety, ale prawdopodobnie tak. Demokratyzacja tego kraju na sposób iracki musi się skończyć krwawym rozlewem krwi.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika maxandy

Poniżej cytaty z forum na

Poniżej cytaty z forum na wp.pl wyjaśniające moim zdaniem sprawę Santorum, tym bardziej, że jak z jednej z wypowiedzi wynika nie zasłużył sobie na kpiny... ~qt [19 godzin temu]to kompletne nieporozumienie, widzialem orginal wypowiedzi i kazda osoba znajacy jezyk angielski zrozumie tresc tego wystapienia przedwyborczego. Polska, Anglia i Czechy sa wspomniane jako alianci wystawieni do wiatru przez Ameryke.... "STEPHANOPOULOS: But, Senator is that true? When Osama bin Laden was alive when President Obama took office. He's dead now. SANTORUM: Yeah. Well, that's right. But that was a mission that was already decided. policy to kill Osama bin Laden and to kill al Qaeda and to treat them as enemy combatants. The President did not change that policy. But that was not a policy or problem that came up under his watch. The ones that did come up under his watch, Iran, Egypt, Syria, Honduras, you can go down the list. Poland. The U.K., the Czechs. Ask all of them whether- Israel, whether we've been a good ally, one you could stand by. And look at the ones who have been enemies to the United States. And we have appeased and pandered. This is a President that has gotten it wrong whenever time there's been a decision to be made, whether it's in the interest of the United States, when a contingency came up under his watch, he's blown it." pelny artykul mozna przeczytac: http://newsbusters.org/blogs/scott-whitlock/2012/01/03/indignant-george-stephanopoulos-huffs-santorum-how-can-you-say-obama WP powinna najpierw sprawdzic zrodla informacji, zanim cokolwiek opublikuje na lamach swojej strony.....Paweł Urbański [6 godzin temu]Możliwe też, że to jakaś prowokacja "lewicy skandynawskiej", dlatego że jak wysłałem do komitetu wyborczego Ricka Santorum e-mail z linkami do artykułów w norweski portalu "VG" oraz portalu "E24", (podając e-mail do wiadomości "VG") oraz do wszystkich lokalnych senatorów Pelnsylvanii to nagle artykuły zniknęły z potali "VG" oraz "E24".~copy [19 godzin temu]Santorum bardzo dobrze wie co mowi, bo to facet, ktory jako jeden z niewielu bedac w kongresie wspieral Polskie sprawy gdzie mogl i jak mogl miedzy innymi zniesienie wiz itd. Z tego co dobrze pamietam zostal za to uhonorowany przez Polskiego Prezydenta medalem.(...)

Portret użytkownika syzyf

 kamieniem wegielnym pod

 kamieniem wegielnym pod wojne kturej oczekujemy wlasnie kulminacyjne nasilenie byl rok 1947-utworzenie "zydowskiej siedziby narodowej".Stawiajac akurat tam "bude z stale nowoczesnie uzbrajanym wscieklym pitbulem" "biznesmeni"grabia,wysysaja,niszcza,zabijaja caly region,ludzi i obecne tam kultury-zysk najwazniejszy!aczkolwiek sklaniajac sie w kierunku  "spisku dziejowego "mozna wysuwac teze ze zysk nie jest jedynym powodem...Akurat nam Polakom latwo chyba powinno przyjsc wyobrazic sobie ze z okupantem walcza cale kolejne pokolenia.Caly ten region jeszcze bogaty w rope korzystajac z petrodolarow zbroi sie wiec "po zeby" i przygotowuje do nieuniknionego-decydujacej rozgrywki,a kazde kolejne "wbicia kija w to mrowisko"przynosi ZYSK I CIERPIENIE-latwo chyba zgadnac co komu....(w ekspresowym skrocie takie jest moje skromne zdanie)

Portret użytkownika incubus

A ja upatruję tutuaj trochę

A ja upatruję tutuaj trochę inny wątek, który nie był poruszany jak widzę nigdzie. USA chce się od dawna pozbyć Izraela bo to wrzód na dupie dla Syjonistów z Wall Street a oni nie zwracają uwagi na to czy żyd czy nie żyd reprezentują wyłącznie swoje biznesy a Izrael swoje w regionie już zrobił. Dlaczego taka teza : Mało się o tym piszę ale sporo sportowców, zagranicznych polityków, ludzi mających sporo kontaktów w świecie biznesu masowo opuszcza Izrael. Czyżby to sygnał taki jak przed 9/11 dla osób wtajemniczonych ? Jedna z hipotez zakłada że USA pozwoli na zmasowany atak na Izrael ze strony Iranu a następnie zrobi z pogrążonego w zniszczeniu TelAvivu męczennika. Czy tak się stanie zobaczymy...

Portret użytkownika Max

Może tak być jak mówisz,ale

Może tak być jak mówisz,ale jak bym miał kasę i siedział w kraju który pcha się w konflikt nuklearny to też bym na wakacje długie się wybrał z rodziną więc to nie jest dowód który mocno potwierdza twoją tezę.Ale na pewno dla U.S.A taki manewr to żaden moralny problem w obliczu tego jak wielki atut propagandowy by uzyskali.

Max na Max albo cisza

Portret użytkownika Voymir

Obyś nie miał racji, w takim

Obyś nie miał racji, w takim ujęciu - trochę mi żal tych syjonistycznych pierdół, które roszczą sobie wyłączne prawo do zbawienia duszy, atakujących wszystko i wszystkich w swoim regionie... mogliby się dogadać pokojowo z Palestyną i okolicą, ale nie - oni nie będą się układać z Arabami, bo nie.

Portret użytkownika Krugerius

Irak też się bronił, ale

Irak też się bronił, ale niestety nie mają żadnych szans w starciu z ameryką i izraelem, muszą znaleść sojusznika w Rosjii lub w Chinach. Oba te kraje z chęcią dały by pśtryczka w nos Staną Zjednoczonych Idiotów oraz przy okazji umocniły swoją pozycje w regionie

Portret użytkownika jb232

ani Rosja ani Chiny nie mogą

ani Rosja ani Chiny nie mogą sobie pozwolić na to, żeby całkowicie utracić kontrolę nad tym roponośnym regionem - ta wojna nie ma nic wspólnego z Iranem - chodzi o to, żeby zablokować Chinom możliwość rozwoju - żeby to zrobić trzeba odciąć je od ropy - od ropy z Bliskiego Wschodu (a przede wszystkim od ropy niezależnej od USA). Cała ta rozpierducha z ostatnich lat i miesięcy tego właśnie dotyczy. Wojna już się toczy a Iran jest w niej tylko pionkiem...

Skomentuj