Demokraci w Massachusetts proponują więźniom zamianę narządów na wolność

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W legislaturze stanu Massachusetts wprowadzono ustawę, która proponuje umożliwienie więźniom zmiany narządów lub szpiku kostnego w celu zmniejszenia wymiaru kary. Autorzy inicjatywy (obaj Demokraci) uważają, że zwiększy to liczbę dawców narządów w państwie, czemu sprzeciwiają się etycy. W ich opinii państwo będzie eksploatować jednostki już bezbronne. Ich zdaniem darowizna powinna być całkowicie dobrowolna i nie powinna być stymulowana, zwłaszcza w odniesieniu do sankcji karnych.

 

Projekt ustawy, który stworzyłby program dawstwa szpiku kostnego i narządów, został przedstawiony przez demokratycznych posłów Carlosa Gonzaleza i Judith Garci. Jeśli zostanie zatwierdzony, pozwoli więźniom na skrócenie kary od 60 dni do maksymalnie 12 miesięcy w zamian za oddanie np. nerki lub kawałka wątroby. Zezwolenie więźniom na oddawanie narządów „przywróci ich cielesną autonomię” i złagodzi kryzys związany z niedoborem narządów w Massachusetts, twierdzą autorzy dokumentu. Prawie 4 tys. mieszkańców stanu znajduje się na liście oczekujących na przeszczep organów.

 

Nie każdy więzień może automatycznie zostać dawcą. Zgodnie z projektem, specjalna komisja wybierze więźnia na podstawie jego zgodności z wymaganiami i potrzebami. W selekcję wezmą udział eksperci medyczni i prawnicy. W USA więźniowie mogą oddawać swoje nerki członkom rodziny, ale w Massachusetts i niektórych innych stanach nie ma oficjalnego procesu w tym zakresie.

 

„Ustawa porusza kilka kwestii etycznych” – napisał Franklin Miller, badacz z National Institutes of Health, napisał na swoim blogu. Zachęta do złagodzenia wyroku w zamian za organ może być postrzegana jako łapówka i zachowanie przymusowe. Taka polityka może wykorzystywać więźniów, którzy są zainteresowani zmniejszeniem swoich wyroków.

 

Daniel Allen, dyrektor Harvard Edmond and Lily Safra Center for Ethics i były kandydat na gubernatora Massachusetts, powiedział, że dawstwo narządów powinno być czysto dobrowolne, bez powiązania z sankcjami karnymi i możliwością wpływania na nich poprzez darowiznę.

 

Ustawa może również zaostrzyć niesprawiedliwość rasową i nierówności - powiedział Brandon Paradise, profesor prawa w Rutgers Law School. Spośród około 10 tys. osób przebywających w więzieniach w Massachusetts, czarni stanowią 28%, a Latynosi 29%. Grupy te stanowią odpowiednio 9% i 13% populacji stanu. Oznacza to, że osoby kolorowe są więzione w państwie dwa razy częściej niż biali.

 

Nie jest jeszcze jasne, czy projekt ma szansę stać się normą prawa. Zarówno ustawodawcy, jak i krytycy zgadzają się, że osoby uwięzione powinny mieć możliwość oddawania szpiku kostnego lub narządów, jeśli zdecydują się to zrobić z własnej woli. Ale takie decyzje nie mogą być stymulowane, mówią eksperci. Dyskusja właśnie się rozpoczęła. Należy jednak pamiętać, że Massachusetts jest najbardziej liberalnym stanem w Stanach Zjednoczonych, Demokraci są w nim historycznie bardzo mocni (przedstawiciele Partii Demokratycznej przedstawili ustawę). Stan ten jako pierwszy w kraju w 2004 r. zalegalizował rejestrację małżeństw jednopłciowych. Może więc pozwolić więźniom na zmianę narządów w celu wcześniejszego zwolnienia, jeśli sami nie mają nic przeciwko.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika omnibusik

Ja to widzę tak ,oddawanie

Ja to widzę tak ,oddawanie narządów w wiezięniu jest według mnie bezsensu więźniowie o siebie nie dbają jedzą słabe żarcie a na dodatek szprycyja się okaleczają łapia infekcje choroby a czasem oszaleją ze swojej niemocy specjalnie zniekształcając swoje narządy np waląc głową w ścianę, waląc rękami po brzuchu itd

Druga kwestia ,wiezięń nie ma nic do powiedzenia i musi słuchać klawiszy naczelnika i walczyć o przetrwanie w więzieniu,przykładowo gość ma bardzo dobre narządy może zostać zabity na zlecenie kogoś zewnątrz bo ktoś z ważnych ludzi potrzebuje długo żyć a więzień który ubył ze statystyki  nikogo nie będzie interesował.

Portret użytkownika kolo21

6 MIESIECY W ZAMIAN ZA ŻYCIE

6 do 12stu w zamian za życie na tabletkach i ścisłej diecie do jego końca?? Niech szukają gdzie indziej frajerów. 10 albo 15ście lat jak by odjeli to rozumiem ale kilka miesiecy? To u nas nawet wiekszość osadzonych woli posiedzieć kilka miesięcy dłużej byle nie mieć kuratora nad sobą na wolności. A tu masz oddać nerkę albo kawał wątroby ha ha a wyrok ma 30 lat  Smile

kolo21

Portret użytkownika Oktopus

Polecam obejrzenie filmu z

Polecam obejrzenie filmu z Arnoldem Schwarzeneggerem RUNNING MAN, film jest z roku 1987 wtedy to były bajki ale dzisiaj to rzeczywistość. Zakłamane media, podawanie fałszywych informacji czy telewizyjni prezentatorzy ogłupiający społeczeństwo. W przygotowaniu są jeszcze lepsze udogodnienia jak czip w głowie, jedzenie robactwa czy pozbawienie ludzi gotówki. Dzisiejsze młode pokolenie jest już programowane w tym kierunku mogę im tylko wyrazić wyrazy współczucia. 

Skomentuj