DARPA pracuje nad owadami szerzącymi wirusy GMO, które mogą być nową bronią biologiczną

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com

Amerykańska agencja rządowa DARPA od 2016 roku pracuje nad programem „Insect Allies”. Specjaliści rozwijają koncepcję, która zakłada uwalnianie do środowiska naturalnego insektów zarażonych zmodyfikowanymi genetycznie wirusami, które, zgodnie z oficjalnymi założeniami programu, miałyby chronić rośliny uprawne np. przed suszą lub niebezpiecznymi patogenami. Jednak zdaniem naukowców, rządowy program może naruszać Konwencję o Broni Biologicznej.

 

„Insect Allies” oficjalnie skupia się na ochronie upraw przed zagrożeniami, takimi jak klęski żywiołowe, ale też przed działaniami, podejmowanymi przez wrogie państwa. Z pomocą modyfikowanych genetycznie wirusów, zarażone insekty miałyby dostarczać roślinom konkretne geny, które np. chroniłyby je przed suszą, powodziami lub mrozem. Agencja DARPA chce opracować szybszą i elastyczniejszą metodę ochrony roślin uprawnych.

 

Jednak naukowcy z Uniwersytetu w Freiburgu alarmują, że program DARPA może mieć również zastosowanie jako broń biologiczna. Zmodyfikowane genetycznie wirusy można przecież dostarczać z pomocą oprysków. Projekt „Insect Allies” skupia się jednak na nowej łatwiejszej metodzie dostarczania wirusów GMO i równie dobrze może posłużyć np. do osłabienia lub zniszczenia upraw w innych krajach. Lista potencjalnych zastosowań jest bardzo długa.

Po uwolnieniu zarażonych insektów do środowiska naturalnego, wirusy rozprzestrzeniałyby się poza jakąkolwiek kontrolą. Projekt agencji DARPA posiada duży potencjał ofensywny, a zapewnienia o jego pokojowym charakterze nie są przekonywujące. Wystarczy przypomnieć, że DARPA zajmuje się rozwijaniem technologii dla użytku militarnego.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika 3plabc

Hehehe... ma chronić, to

Hehehe... ma chronić, to zawsze brzmi najzabawniej... gdzieś kiedyś czytałem o pracach w Usa nad bombą rentgenowską (typ broni nuklearnej) do niszczenia broni B i C, a w skutkach ubocznych wszystkiego co się rusza i na takich skutkach pewnie można poprzestać. Ps. Skojarzyła mi się epidemia zinki w Ameryce południowej z artem.

Portret użytkownika Dr Piotr

Pogratulować im bezczelności

Pogratulować im bezczelności i pomysłowości! Precyzja takiej metody jest żadna, w dodatku jako broń może obrócić się przeciwko jej użwającemu. Zresztą oni i tak robią co chcą, a tu udają grzecznych i pytają się o zgodę...a przecież USA, Rosja, Chiny, jak im coś nie pasuje w ONZ czy innych ustawach rozbrojeniowych i zakazujących użycia typu broni czy zakazie jej rozwoju, to je wetują i mają generalnie w dupie.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Skomentuj