Czytanie książek wpływa na mózg na poziomie fizjologicznym

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Interesujące badanie, opublikowane w czasopiśmie Brain Connectivity informuje nas, że czytanie książek powoduje zmiany fizjologiczne w ludzkim mózgu, które trwają przez kilka dni. Zmiany te dotyczą podwyższonej łączości w lewej korze skroniowej oraz w bruździe centralnej.

 

Naukowcy z Emory University zwerbowali 21 studentów, których poproszono o przeczytanie książki pt.: "Pompeja". W ciągu pierwszych pięciu dni, uczeni zeskanowali mózgi ochotników za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) w stanie spoczynku. Następnie przypisano studentom dziewięć rozdziałów tej powieści do przeczytania w ciągu dziewięciu dni.

 

Każdego wieczora mieli przeczytać jeden rozdział a rano udać się do laboratorium, gdzie uczeni zadawali pytania aby sprawdzić, czy studenci rzeczywiście przeczytali wyznaczone rozdziały, a następnie zeskanowano ich mózgi funkcjonalnym rezonansem magnetycznym w stanie spoczynku. Po przeczytaniu książki, uczestnicy badania byli poddawani skanowaniu fMRI każdego ranka przez kolejne pięć dni.

 

Zespół badawczy znalazł dowody na podwyższoną łączność w lewej korze skroniowej. Jest to obszar mózgu odpowiedziany za przetwarzanie i rozumienie komunikatów językowych. Podwyższony poziom łączności zaobserwowano również w bruździe centralnej, odpowiedzialnej za doznania dotykowe. Dzięki niej mamy świadomość naszego ciała - zjawisko to znane jest jako "uziemione poznanie" (z ang. grounded cognition).

Uczestnicy badania nie czytali książki gdy byli poddawani skanowaniu fMRI a mimo tego zaobserwowano zwiększone połączenia. Jak stwierdził autor badania Gregory Berns, czytanie książek powoduje iż "przenosimy się do ciała głównego bohatera". Dotychczas było to wiadome w sensie przenośnym a dzięki temu eksperymentowi znaleziono na to biologiczne dowody.

 

Zastanawiające jest jednak jak długo mają miejsce te zmiany neuronowe. Naukowiec szacuje, że skoro można je wykryć na kilka dni po przeczytaniu dowolnej powieści, to ulubiona książka danej osoby może mieć znacznie większy i długo trwały wpływ biologiczny na jego mózg.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Robaczkowa

A ja chciałam podzielić się z

A ja chciałam podzielić się z Wami czymś co niedawno przeczytałam i co jest bardzo ważne tzn. BARDZIEJ WPŁYWA NA NASZ MÓZG NIŻ CZYTANIE i to niestety negatywnie. To dane o zezwoleniach na testy 5G w kilku miastach w Polsce. Niestety są już wydane zezwolenia na testy od września 2019. A już teraz poza Gliwicami (o których wszyscy wiedzą) sieć już działa na terenie części Warszawy). 

https://www.speedtest.pl/wiadomosci/5g/uke-testy-5g-w-polsce/

,,Udostępniona przez UKE prezentacja pokazuje, że 5G może być testowane w 8 polskich miastach, tj. w Krakowie, Sopocie, Gliwicach, Koszalinie, Warszawie, Katowicach, Kazimierzu Dolnym i Łodzi. Wydane pozwolenia dotyczą wszystkich nowych pasm częstotliwości: 700 MHz, 3,4 – 3,8 GHz oraz 27 GHz."

Każdy choćby w miarę świadomy człowiek wie, że odbije się to bardzo niekorzystnie na naszym zdrowiu. Myślę, że byłoby dobrze aby jak największa ilość osób zaczęła zasypywać swoich operatorów internetowych e-mailami z informacjami, że NIE ŻYCZYMY SOBIE WCALE ŚWIADCZENIA TAKICH USŁUG, a nawet możemy zrezygnować z umowy w przypadku uszczęśliwiania nas na siłę tą nową technologią. Z tego co wyczytałam to T-Mobile, Play i Orange najbardziej działają na tym polu. 

 

Portret użytkownika Robaczkowa

Kangurku! Zastanawiałam się

Kangurku! Zastanawiałam się czy by nie przygotować takiego ,,OGÓLNEGO MINI-PISEMKA W TEJ SPRAWIE" i nie wrzucić go gdzieś np. na ZnZ. Każdy by sobie metodą kopiuj-wklej w 3 sekundy zrobił gotowca i wysłał do swojego nadawcy Internetu. Może byłoby szybciej?

Muszę kończyć. Lecę do pracy!

Portret użytkownika Robaczkowa

                Dzięki

                Dzięki Kangurze!

     Ja niestety mieszkam w centrum jednej z tych testowych stref. Od września będę miała spory problem. Już teraz mój dom jest otoczony ze wszystkich stron wielkimi nadajnikami, a okazuje się, że niedługo może być jeszcze znacznie gorzej. Poważnie zaczynam myśleć o przeprowadzce na wieś ale do pracy bym miała daleko. Mam domek na wsi zdala od telefonii komórkowej. Na razie pokupowałam do domu w mieście duże orgonity, jednego zrobiłam samodzielnie i testuję czy się poprawi. Nie wiem czy to nie jest tylko sugestia ale wydaje mi się, że odkąd je porozstawiałam po domu mam jakby więcej siły. Lepiej  śpię i wcześniej rano się budzę całkowicie wypoczęta. Kiedyś tak nie było. Każdy ratuje się tak jak umie.

Gdyby wielu ludzi zrobiło to samo, zaczęło pisać do swoich nadawców internetowych to może by to coś dało?

Pozdrawiam serdecznie!

Portret użytkownika awalter

A moglby ktos polecic jakis

A moglby ktos polecic jakis sposob na lepsze czytanie z ekranu LCD ? Obecne matryce pulsuja, sa metaliczne (poswiata), czcionki ch-jowe i jeszcze tzw efekt "mind control" z czestotliwosciami na LCD (okej, nie kazdy moze w to wierzyc, ale sa na to patenty juz od dawna).
Zalozyc jakas folie na ekran ? Jasnosc/kontrast ?

Jak mi k-y dadza spokoj, to dam i im.

Portret użytkownika Kwazar

Zacznijmy od tego że, na

Zacznijmy od tego że, na żadnym "świecącym w oczy" ekranie nie da się (poważnie ? Intensywnie? ) długo czytać.Taki ekran monitora lub laptopa jest dobry do czytania niedługich artykułów ,newsów z netu albo innych niedługich PDF Albo spokojnie te "ekrany LCD" służą do oglądania TV i filmów oraz gier.W takich warunkach oczy znajduja się zasadniczo w ciągłym ruchu. Nie dochodzi do oślepienia, bo natężenie światła ulega zmienie poprzez ruch wyświetlanego obrazu i zmian w natężeniu oświetlenia albo jest wyswietlany za krótko.(wzrok nie ulega skupieniu punktowemu (oślepienie,olśnienie nie zachodzi bo gałki oczne się poruszają po zmienijącym się oświetleniu i BARWACH ! ) Poza tym obojętnie co nie zrobisz z tym "czytaniem na LCD" sytuacja pozostanie i tak na skraju akceptowalności dla wzroku.Możes popróbować z regulacją (temperatura,barwa nasycenie,jasność,kontrast, ostrość) TV lub monitora lub innego świecącego w oczy wyświetlacza np.tabletu. Dostosowując go jak najlepiej dla swojego wzroku. Ewentualnie są jeszcze takie opcje w tych urządzeniach jak "ochrona wzroku" gdzie obraz zasadniczo po właczeniu tej opcji, zamienia kolor na ...bursztynowy? Możesz to wszystko zrobić, jednakże czytać na dłuższą metę i tak się nie da.Jedynym logicznym rozwiązaniem czytania długich elektronicznych publikacji czyli książek artykułów bez końca itd czyli...długich publikacji jest czytnik ebook. Na takim urządzeniu wszystkie problemy ze wzrokiem są od razu razu NIEAKTUALNE ! Co nie znaczy że technicznych niema. Ja sobie spokojnie z nimi radzę więc i ty sobie poradzisz Smile

Portret użytkownika awalter

Zgadzam sie z toba w 100%, ze

Zgadzam sie z toba w 100%, ze nie nadaje sie, ale niestety takie czasy, ze zarowno praca jak i rekreacja wymaga od nas patrzenia na ekran.
Sposoby ktore opisales wyzej sa jak najbardziej prawidlowe, ale mi chodzi o wejscie glebiej w temat. Temat czestotliwosci (pamietasz CRT 100Hz?), PWM-y i czy istnieja juz jakies nakladki na ekran niwelujace te wszystkie niedociagniecia technologiczne. Wiesz, cos na zasadzie rolety w oknach, albo folii przyciemniajacej w samochodzi. KTos moglby wywiesic recznik i tak sie bronic, ale jak widzisz ktos folie wymyslil - nawet na przednia szybe (folia=zmieniona struktura szyby, katy zalamania itd).
 

Jak mi k-y dadza spokoj, to dam i im.

Strony

Skomentuj