Czy zeszklone forty w Szkocji są dowodem wojny jądrowej w starożytności?

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Tajemnica stopionych murów starożytnych szkockich kamiennych fortów nie została do dzisiaj rozwiązana. Archeolodzy twierdzą, że zbliżyli się do jej rozwikłania i sugerują, że wiedzą już jak to się stało, przynajmniej w przypadku starożytnej kamiennej fortecy Dun Deardail.

 

Od kilku lat w Dun Derdail prowadzono eksperymenty w celu określenia, jak udało się osiągnąć tak ogromną temperaturę, która stopiła warstwy skał kamiennych fortyfikacji zespalając je ze sobą za pomocą ekstremalnie wysokich temperatur. Podobne efekty znaleziono na miejscach eksplozji bomb atomowych dlatego trudno się dziwić, że pojawiła się hipoteza, wedle której zeszklone szkockie forty są dowodem na to, że w starożytności wykorzystano broń jądrową w trakcie jakiejś zapomnianej obecnie wojny.

 

Datowanie radiowęglowe wskazuje na to, że szkocki Fort Dun Derdail, zlokalizowany w pobliżu miasta Ben Nevis, został zbudowany około 500 roku przed narodzeniem Chrystusa, ale jest to tylko szacunkowy wiek tego obiektu. Poza tym trzeba zaznaczuć, że Dun Derdail jest tylko jednym z 60 tak nietypowo "zeszklonych" celtyckich fortów zlokalizowanych na terenie dzisiejszej Szkocji. 

Według Arthura C. Clarke'a, pisarz i futurologa, zeszklone forty w Szkocji są największą tajemnicą, z którą mieli do czynienia naukowcy. Jego zdaniem do takiego stopienia skał, można było użyć silnego lasera. Również inni autorzy sugerowali, że kamienne ściany mogły zostać zaatakowane jakąś starożytną super bronią zdolną do topienia kamienia. 

 

Aby zaproponować racjonalne wytłumaczenie za badania zeszklonych fortów zabrali się archeolodzy z  Uniwersytetu Stirling i Forest Enterprise Scotland. Eksperci twierdzą, że udało im się ustalić źródło ciepła które doprowadziło do takich deformacji kamieni.

Archeolodzy przekonują, że w całym ciągu murów obronnych była nadbudówka z drewna, która została spalona. Ogień płonął na skałach, które ogrzewały się jak w piecu. Badania wykazały, że stopione kamienne bloki powstały w specjalnych warunkach przy braku tlenu. Jest to prawdopodobnie spowodowane ze względu na dostarczenie ciepła od góry. 

 

Nadal nie wiadomo czy to, że twierdza została nadpalona to dzieło przypadku czy tez zostało to wykonane celowo, aby poprzez nadtopienie scalić konstrukcję fortu. Biorąc pod uwagę ilość takich twierdz noszących ślady topienia kamieni, nie można wykluczyć, że było to działanie przemyślane.

Inne zeszklone szkockie forty to na przykład Tap O’ North w Aberdeenshire oraz Ord Hill w pobliżu miejscowości Inverness. Podobne pokryte zeszkloną powierzchnią ruiny odnajdowano też w Niemczech, we Francji i w Irlandii. Naukowcy przekonują, że to nie ślady po wojnach ze starożytności tylko skutek stosowanej wtedy techniki oblężniczej albo próba wzmocnienia konstrukcji fortu poprzez stworzenie dodatkowej zestalonej powłoki. 

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Sikhimczyk

"Dun Deardail to fort z epoki

"Dun Deardail to fort z epoki żelaza, którego zarys nadal można postrzegać jako trawiaste nasypy. Fort ma spektakularne położenie na wzgórzu z przepięknymi widokami i jest godnym celem na tym oznakowanym spacerze z Glen Nevis."

Jak widać fort jak fort na szczycie wzgórza w dobrych obronnych warunkach.

"

Fort Dun Deardail został prawdopodobnie zbudowany w pierwszym tysiącleciu pne lub pierwszym tysiącleciu naszej ery. Pierwsze w historii wykopaliska archeologiczne miały miejsce pod koniec 2015 r. W ramach projektu Dun Deardail, którego celem jest lepsze zrozumienie grodu i ochrona go na przyszłość.

Uważamy, że fort mógł być okupowany i być może przebudowywany kilkakrotnie - od fortu celtyckiego po cytadelę Piktów. Fort dominuje nad doliną i byłby widoczny z odległości wielu kilometrów, a jego kolorowe flagi i sztandary głosiły potęgę plemienia, do którego należały. Nazwa może być związana z irlandzką legendą Deirdre of the Sorrows.

Fort zajmuje szczyt wybitnego pagórka na północnej ostrodze Sgorr Chalum, po południowo-zachodniej stronie Glen Nevis z widokiem na rzekę Nevis, około 300 metrów poniżej, na dnie doliny. Fort został niedawno zbadany archeologicznie; ma plan gruszkowaty i zajmuje powierzchnię około 1250 metrów kwadratowych." - tyle na temat głupot o jego budowaniu na środku pastwiska dla 20 chłopów Smile

https://www.tajemnice-swiata.pl/zeszklone-forty-w-szkocji/

https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.com&sl=en&sp=nmt4&u=https://forestryandland.gov.scot/learn/heritage/archaeology/learning/dun-deardail&xid=17259,1500004,15700022,15700186,15700190,15700256,15700259,15700262,15700265,15700271,15700283&usg=ALkJrhicvZ22uxGYUPKQhuChdlw8bJ1dEQ

Kwestia topienia skał w ognisku wydaje mi się dziwna zwłaszcza, że nigdzie nie napisano jakie to skały tak się topią. Leży to w pobliżu Ben Nevis górey zbudowanej ze skał wulkanicznych a więc pewnie topi się to ok 1500 stopni celcjusza. Jak znalazłem w necie temperatura spalania węgla to 550 do 926 stopni drzewa zaś 250 do 550 oczywiście w odpowiednich piecach można osiągnąc znacznie wyższą temperaturę, ale zeszklenie skał wulkanicznych to trudna sprawa więc gadanie, że spalenie zewnętrznej konstrukcji zeszkliło ściany nie przekonuje mnie - bez demonstracji to dla mnie nieprzekonywujące działanie. Archeolodzy mogą bredzić bo na niczym oprócz archeologii się nie znają tu musiał by się wypowiedzieć specjlista z innej dziedziny.

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

To było lądowisko. Teoria o

To było lądowisko. Teoria o "twierdzy" w której zmieści się 20 chłopa jest tak absurdalna że brak słów. Nawet laik wie że twierdze budowano zupełnie inaczej. Twierdze buduje się w trudno dostępnym osłoniętym miejscu, a nie na środku pastwiska.

Portret użytkownika Alien1974

... 

... 
W wielkim skrócie to było mniej-więcej tak. Anunnacy przylecieli z Nibiru, dokonali punktowej modyfikacji DNA na małpach człekokształtnych w różnych częściach świata w celu stworzenia rasy niewolników, aby ci przygotowali Ziemię na przybycie całej rasy PANÓW z Anunnaki, którzy musieli zostać ewakuowani ze swojej macierzystej planety z powodu gaśnięcia ich Słońca. Niestety nie wszystko poszło tak, jak sobie to zaplanowano. Były dwie siedziby Anunnaków na Ziemi; centrala zlokalizowana na Atlantydzie z największymi siłami militarnymi i siedziba w Indiach nad Gangesem, która też posiadała siły militarne, ale w mniejszym stopniu ponieważ ich głównym zadaniem były prace nad przygotowaniem ziemskiej kolonii do przybycia ich króla i ludzi z Nibiru, oraz nadzór i edukacja nad ludźmi, którzy byli stworzeni przez nich w laboratoriach. Z braku wystarczającej ilości kadr Anunnaków do prac wykształcono specjalną kastę nadzorców spośród ludzi po modyfikacji genetycznej, których z uwagi na ich urodę nazwano ich"Czarnogłowi", czyli Sumerami. Dalszy ciąg na stronie BUCZNAPOSKI, spis treści, pozycja 234 do 237.

 

Portret użytkownika syriues

rozumiem zachwyceniem sprawa

rozumiem zachwyceniem sprawa annunakow,ale dlaczego mielibysmy byc zafascynowani przykladowymi darczyncami naszej swiadomosci?nie sadzisz,ze jest tu cos nie tak?

sami sie bali zostac na ziemi.tzn.ze czlowiek boryka sie z wieloma problemami,a ta cala grawitacja i magnetyzm nas zniewala.

chodzimy do jakiejs pracy,uganiamy sie jako oni za alotem,panoszymy sie itp.

czy chcesz mi powiedziec ,ze clowiek to brzmi dumnie?

Dziecko wie lepiej niz my,co jest dobre a co zle

Praca szkola i ten internet i pozniej pelna inwigilacja,a na koncu dno czlowieka ujrzy swiatlo dzienne.najbogatsi swiata uwazani za bogow,beda smierdzaco podobni do swin z charakteru.

annunaki annunaki,

Portret użytkownika Kmieć

Takie wytłumaczenie, że skały

Takie wytłumaczenie, że skały stopiły się w wyniku spalania (beztlenowego hehehe) drewna, to chyba wymyślili "naókofcy" po gender studies...
Koledzy tych, którzy twierdzą, że twarde skały, jak bazalt, można precyzyjne obrabiać namoczonym kijkiem i miedzianym dłutem...

 

 

"Wybiórczość empatii dyskwalifikuje moralnie."
Internauta Oscar

Portret użytkownika Keee?

Chciałbym zobaczyc to ognisko

Chciałbym zobaczyc to ognisko spajające kamory. Temperatura na dole paleniska jest najniższa rzędu 600st.C.

Kamory płyną od 1000-1500st.C. Wycieli okoliczny las, zbudowali miechy wielkości traktora, tylko po co ? Żeby woda nie przeciekała czy pajaki sie ślizgały. Od strony zdolnosci obronnych tego typu fortyfikacji to nie ma zadnego znaczenia.

 

Skomentuj