Czy wódka jest rzeczywiście lekarstwem na koronawirusa?

Kategorie: 

Źródło: tg

Lecznicze właściwości wódki i innych mocnych alkoholi, stosowanych do dezynfekcji ran zostały przesadzone (na przykład dzięki radzieckiej kinematografii).

 

Panuje powszechne przekonanie, że alkohol jest doskonałym środkiem antyseptycznym. Opiera się to na fakcie, że alkohol etylowy zawarty w mocnym alkoholu ma tę właściwość. Stare metody leczenia są zastępowane innymi, a lekarze podczas leczenia ran starają się unikać płynów zawierających alkohol. Przede wszystkim dlatego, że szkodzą one skórze, „parzą ją” i wysuszają. „Z powodu„ zwiotczenia skóry ”normalna mikroflora nie rozwija się, co pomaga przywrócić równowagę i gojenie”.

 

Wódkę lub alkohol można stosować do leczenia brzegów rany, ale tylko w skrajnych przypadkach. Inne rodzaje alkoholu mogą wywołać reakcję alergiczną i pogorszyć sytuację. Wszystkie te płyny nie nadają się do przemywania rany i konieczne są medyczne środki antyseptyczne lub czysta woda.

 

„Wlewanie alkoholu i wódki do samej rany jest bolesne i uszkadza naczynia krwionośne, co nie przyczynia się do późniejszego gojenia. Wódka niejako rani skórę i pali ją” – tłumaczą lekarze. Chińskie media informują, że alkoholu nie należy stosować również do zapobiegania infekcji koronawirusem lub innym infekcjom, ponieważ spowoduje to dodatkowe obciążenie serca. Pozytywne skutki stosowania alkoholu na gojenie ran i skuteczne leczenie są mitem.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Lommo

Tak się składa że

Tak się składa że historycznych relacji  z  epidemi to dużo pochodzi od  aptekarzy którzy nie żałowali sobie w czasie zarazy spirytusu (plus czosnku). I wygląda jednak na to że byli dość skutecznie chronieni tymi środkami przed rozwojem zarazków w swoim organizmie. A jak wynika z relacji to ich pomocnicy z apteki stroniący od wódy , to szybciutko szli do piachu.

Portret użytkownika Megafacepalm

Ty sobie żartujesz (jeden

Ty sobie żartujesz (jeden albo drugi) a tymczasem gdzieś na Świecie nagrodę Darwina (pośmiertnie)  gdzieś na świecie dostała kobieta za WYPICIE ŚRODKA OWADOBÓJCZEGO gdy połknęła mrówkę... Pamiętajcie, że ludzie są CORAZ GŁUPSI. Karmieni fastfoodami i medialnym bełkotem...

Portret użytkownika gnago

Jeszcze w tamtym tysiącleciu

Jeszcze w tamtym tysiącleciu jak padał snieg zaobserwowano gościa co zasnął wieczorem na dużym stężeniu alkocholuna dworze obudził się przykryty warstwą sniegu jak ludzie szli do pracy. Badanie szpitalne nie wykazało smiany stanu zdrowia badanego. Inny znajomy lekko podpity zasnął na przystanku na dwie godziny . Zapalenie płuc. Różnica podstawowa stężenie alkocholu w organizmie

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika Wizard

Wszystko szkodzi i zarazem

Wszystko szkodzi i zarazem nic nie szkodzi, kwestia ilości. W niewielkich dawkach i nie codziennie alkohol na pewno nie szkodzi, mało tego, pomaga i śmiem twierdzić że służy zdrowiu. Oczywiście nie pod każdą postacią i na pewno nie wóda na prochach i produkty piwopodobne zwane piwami. Na zdrowie!!!

Portret użytkownika Antek Dobry

Nie wiem, ale jak mam

Nie wiem, ale jak mam rozwolnienie, czy boli mnie brzuch, to dwa kielichy wódki i jak ręką odjął. Siostra z biegunką męczyła się prawie tydzień nic nie pomagało smecta i tym podobne środki. Wypiła parę kieliszków wódki i jak ręką odjął. Dodam, że na co dzień nie pijemy żadnego alkoholu.

Strony

Skomentuj