Czy to rosyjska rakieta jest odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu na Ukrainie ?

Kategorie: 

internet

Według holenderskiego raportu dt.zestrzelenia malezyjskiego boeinga nad wschodnią Ukrainą winni są separatyści którzy zestrzelili go z ziemi za pomocą rakiety.

 

Telewizja CNN która dotarła do tegoż raportu,powołując się na źródła, które czytały raport,  poinformowała, że komisja śledcza ustaliła obszar, z którego została wystrzelona rakieta, a także typ i trajektorię lotu .Wskazywać ma na to również, kto kontrolował dane terytorium w czasie lotu samolotu. 

 

Do tego winne jest również samo Malaysian Airlines które pomimo ciężkich walk na wschodniej Ukrainie nie zdecydowały się zmienić trasy jego lotu.  Prace nad tym raportem zostały zakończone dnia 1 lpica i został przekazany organizacjom i państwom uczestniczącym w badaniu przyczyn katastrofy. Ostateczna wersja dokumentu przewidziana jest na połowę października. 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Zamknij się winny wszystkiemu

Zamknij się winny wszystkiemu zydzie. Oczywiście, że twoje parchate pochodzenie z racji parchów sa winne zarazie całego świata.
 Gwoli wyjaśnienia dlaczego Rosja nie chce a Ukraina chce. Proste. Jesli nawet separatyści dali się zwieść i zestrzelili tego Boeinga przez pomyłkę, nie mogą sie do tego przyznać, bo na to tylko czekają pejsy i zgniłe napletki, czyli talmudyści

Portret użytkownika achiles

Kto zestrzelił ten samolot z

Kto zestrzelił ten samolot z pełną pewnością, nie wiemy ani my, ani oni, ( lecz są tacy, co to wiedzą z pewnością całą, nie zaprzeczam ). Ale z całą pewnością wiemy, że ten LOT, NIE POWINIEN PRZEBIEGAĆ W TAMTYM OBSZARZE, GDZIE TOCZYŁY SIĘ W OWYM CZASIE DZIAŁANIA WOJENNE, NA PEŁNĄ SKALĘ. Pamiętamy o zmianie trasy, tego lotu przez wierzę w KIJOWIE, pamiętamy o towarzyszącym temu LOTOWI opiekunie UPADLIŃSKIM SAMOLOCIE BOJOWYM . No i wiadomym jest powszechnie dla myślącego SAMODZIELNIE ŚWIATA LUDZKIEGO, komu najbardziej zależało na  UMIĘDZYNARODOWIENIU konfliktu UPADLIŃSKIEGO, NA SKALĘ ŚWIATOWĄ, a to wydawał się wystarczająco dobry powód, do tego, LECZ JAK TO CZASEM BYWA, TRAFIŁA KOSA, NA KAMIEŃ I SIĘ NIE UDAŁO. 

Portret użytkownika achiles

PAMIĘTAJCIE, CZEGO SIĘ

PAMIĘTAJCIE, CZEGO SIĘ WYSTRZEGAĆ, KIEDY JUŻ SIĘ POJAWI W NASZYCH SKLEPACH, TAK BY SIĘ BANDERYZMEM W CZEKOLADKACH, NIE ZARAZIĆ :

Należący do ukraińskiego prezydenta koncern Roshen otwiera swoje biuro w Warszawie. W ciągu najbliższych pięciu lat chce stać się jednym z pięciu największych graczy na polskim rynku. Roshen Europe (RE), spółka córka Roshen Confectionery Corporation, koncernu należącego do Petra Poroszenki, zarejestrowała się w Polsce – donosi dzisiejszy „Puls Biznesu”. W ciągu najbliższych pięciu lat jeden z największych producentów słodyczy na świecie chce rywalizować o klientów z takimi markami jak „Wedel”, „Wawel”, „Colian” czy też Mieszko. Jak podkreślają eksperci, wejście koncernu ukraińskiego oligarchy na polski rynek nie będzie zadaniem łatwym. Dlaczego Roshen zdecydował się wejść do Polski? „Puls Biznesu” sugeruje, że głównym powodem wejścia na polski rynek były kłopoty ukraińskiego koncernu na swoim rodzimym rynku, jak również w Rosji, która w obliczu konfliktu w Donbasie wprowadziła embargo na import  produktów koncernu Poroszenki. Z danych Candy Industry wynika, że w ubiegłym roku przychody Roshenu spadły z 1 mld dolarów do 800 mln dolarów. Bloomberg sugeruje, że w tym roku przychody koncernu nie przekroczą natomiast 500 mln dolarów.

 

Portret użytkownika Wlodi

Od poczatku to bylo jasne.

Od poczatku to bylo jasne. Tylko klakierzy kremla ujadali cos o ukrainskim mysliwcu. Pompony ch..ujka putina. Ten pedi uwaza ze moze sobie podbijac wolne kraje i zabijac cywilow. Panie putin, Haga czeka... Sznur tez. Nasikamy na twoj grob morderco.

Portret użytkownika excar

Włodi ,pozwól się zrozumiec i

Włodi ,pozwól się zrozumiec i docenić i daj listę krajów na które napadła Rosja i USA od czasów II WŚ
Oczywiście pomijając te w których konflikty rozpaliły u granic Rosji Służby syjonistyczne no i Gruzję która rozpoczęła wojnę z Rosją od zamordowania 76 żołnierzy rosyjskich z misji stabilizacyjnej . Ukrainę też opuść bo tam wojsk rosyjskich nie ma jak do tej pory. To że po amerykańskiej stronie zaatakowanych państw jest kilkadziesiąt pozycji to wiemy ,podaj tylko rosyjskie agresje
https://nibylandia24.wordpress.com/2015/03/31/nie-taki-wladimir-straszny-jak-go-media-maluja-kilka-zdan-w-obronie-wladimira-wladimirowicza/
cytaciki z linkowanego wczesniej przez SurvivorMan już , a ja powtarzam   artykułu : Rosja wydaje 50 mld USD rocznie na zbrojenia a Pentagon 10 razy więcej to kto tutaj jest światowym agresorem.
Jak wielkim agresorem są Stany Zjednoczone powinien ludziom uświadomić fakt, że na 240 lat istnienia państwa Stany prowadziły wojny przez 222 lata czyli przez 92,5 % czasu swego istnienia. Jeśli ktoś zna bardziej agresywne państwo w historii ludzkości to proszę o kontakt, chętnie uzupełnię braki w swojej wiedzy
PS takie powtórzenia są konieczne w przypadku troli typu Włodi gdyż oni z braku argumentów posługują się tylko powtórzeniami Smile
 

Portret użytkownika excar

Od początku to  było jasne że

Od początku to  było jasne że parchate co rozpętały ten konflikt na upadlinie muszą dokładac do tego "piecyka " i dmuchać aby nie zgasło. Sami sie przyznali całkiem oficjalnie że ten majdański pucz to ich robota i kosztowała 5mld szmatławych usdollar. Ten samolot MH17 to właśnie taka wybuchowa dokładka co nie za bardzo im wyszła bo ten samolot miał spaść już w Rosji. Tak więc pieklą sie i miotają wściekłe na W.Putina że rozegrał ich we wszystkich prowokacjach nie dając się wciągnąć w wojenkę.No niestety ale ta Haga i sznur to dla puczystów z Kijowa z ludobójcami Patroszenką ,Jaceniukiem czy innymi twojemi idolami banderowsko nazistowskimi przygotowana

Portret użytkownika achiles

Rosja w pełnej mierze

Rosja w pełnej mierze wywiązuje się z powziętych zobowiązań w zakresie rozbrojenia chemicznego: do 13 lipca zniszczono 35972 z 39967 tys. ton zapasów bojowych substancji trujących.Według słów szefa Federalnego Zarządu ds. Bezpiecznego Przechowywania i Niszczenia Broni Chemicznej generał-pułkownika Walerij Kapaszyna, proces niszczenia broni chemicznej „odbywa się zgodnie z planem, pod całkowitą kontrolą i najważniejsze bezpiecznie". Kapaszyn podkreślił także, że w Rosji pod względem ilości zniszczono więcej substancji trujących niż w innych krajach sygnatariuszach Konwencji o zakazie broni chemicznej. Według niego, obecnie w Rosji pozostaje nieco poniżej czterech tysięcy ton bojowych substancji trujących, czyli 10% wszystkich istniejących zapasów. 

Portret użytkownika achiles

Rosyjskie ministerstwo obrony

Rosyjskie ministerstwo obrony narodowej ma zamiar sfinansować szeroko zakrojone badania nad poprzedzonymi masowymi protestami zamachami stanu. Minister Szojgu wyraził nadzieję, że ich efekty pomogą Rosji uniknąć powtórki z lat 1991 i 1993, kiedy to miały miejsce w Rosji próby obalenia legalnych władz.  "Niektórzy mogą argumentować, że wojsko nie powinno się mieszać w sprawy polityczne, inni zaś twierdzą, że jednak powinno. Przeprowadzimy studium nad fenomenem kolorowych rewolucji i roli wojska w zapobieganiu tego typu wydarzeniom", powiedział Siergiej Szojgu uczestnikom odbywającego się w Moskwie militarno-technologicznego forum Army-2015.  "Nie mamy prawa dopuścić do powtórki wydarzeń z lat 1991 i 1993. Jak to osiągnąć, to inna sprawa, ale nie ma żadnych wątpliwości, że musimy zaradzić tego typu sytuacjom. Musimy wiedzieć jak im zapobiegać i jak wychować młode pokolenie, by wspierało spokojny i stopniowy rozwój kraju". Minister dodał, że konsekwencje kolorowych rewolucji mogą być dziś obserwowane w wielu krajach arabskich, ale także w Serbii i na Ukrainie, gdzie według rosyjskiego ministra ma miejsce "najbardziej tragiczna spośród wszystkich kolorowych rewolucji". W marcu bieżącego roku Nikołaj Patruszew, przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, obiecał, że nadzorowana przez niego instytucja stworzy szczegółowy plan działania, którego celem ma być zapobieganie kolorowym rewolucjom lub jakimkolwiek innym próbom siłowego obalenia legalnie wybranych władz poprzez masowe protesty uliczne.  W tym samym czasie prezydent Władimir Putin wspomniał o zagrożeniu kolorowymi rewolucjami w swojej przemowie w ministerstwie spraw wewnętrznych. Podkreślił, że "działania ekstremistów stały się bardziej złożone. Obserwujemy próby wykorzystywania tzw. kolorowych technologii w organizowaniu nielegalnych protestów ulicznych i szerzenia w sieciach społecznościowych propagandy nienawiści."  Już w listopadzie 2014 roku rosyjski prezydent przywołał problem kolorowych rewolucji jako głównego narzędzia Zachodu w geopolitycznych zmaganiach z Rosją i innymi krajami kontestującymi amerykańską hegemonię w świecie. Putin dodał, że "obserwujemy tragiczne konsekwencje fali tzw. kolorowych rewolucji, widzimy dramat ludzi żyjących w krajach poddanych tym nieodpowiedzialnym eksperymentom."  Problem ten spędza sen z powiek również u zwykłych Rosjan. W styczniu grupa konserwatywnych aktywistów, skupiająca w sobie weteranów wojennych, motocyklistów i działaczy prawosławnych powołała ruch polityczny "anty-Majdan", który ma na celu zwalczanie prób wykolejenia Rosji z drogi stabilnego rozwoju. Według służb porządkowych zwoływane przez nich manifestacje skupiają dziesięć razy więcej osób niż wiece organizowane przez inspirowana z zagranicy opozycję.

Strony

Skomentuj