Czy Rosją rządzą służby a Putin to kilku aktorów? Nowa rosyjska teoria spiskowa rozkwita w Internecie

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Szef Tatarstanu mógł podejrzewać, że prezydenta Rosji na oficjalnym spotkaniu zastępuje ktoś inny. Rustam Minnichanow, prezydent Tatarstanu, nieraz spotykał się z Putinem. Ostatnio dość zachowawczo i ostrożnie uścisnął dłoń Władimira Putina w Kazaniu. Putin przybył tam na przedłużone posiedzenie Prezydium Rady Państwa, które poświęcone było problemom mieszkaniowym.

 

Media nie skupiały się jednak nad wzrostem oprocentowania kredytów hipotecznych, ale ostrymi atakami głowy państwa na prezydenta Tatarstanu Rustama Minnichanowa. Na spotkaniu, transmitowanym na żywo Putin, po udzieleniu głosu Minnichanowi, wyraził niezadowolenie.

„Wziął i się zabrał. Poszedł gdzieś. Gdzie poszedł?” – takie słowa Putin skierował do głowy republiki.

Media wyjaśniają, że Minnichanow nigdzie nie odchodził, ale wędrował w kierunku podium. Wcześniej Putin na tym samym spotkaniu zwracał się do Minnichanowa, ale ten go ignorował.

„Rustam Minnichanow, Rustam Minnichanow. Nie daje się rozproszyć? Nie słuchacie mnie. Nie chcę stawiać głowy republiki w trudnej sytuacji. Nie słyszysz, o czym tu rozmawiamy”.

Takie dziwne zachowanie sugeruje, że Minnichanow zdenerwował czymś rosyjskie władze. Światło na tą sytuację może rzucić zdjęcie opublikowane na Twitterze przez szefa służby prasowej prezydenta Tatarstanu. Wyraźnie widać, że Minnichanow i jego niezidentyfikowany ochroniarz dziwnie patrzą na prezydenta Puitina. Tak jakby obaj wątpili, czy ten Putin naprawdę jest tym Putinem. Prezydent Tatarstanu wielokrotnie widział osobiście Władimira Władimirowicza Putina i po prostu prawdopodobnie nie mógł go rozpoznać.

Być może Rustam Minnichanow popadł w niełaskę z powodu nieostrożnego zachowania swojej służby prasowej. W mediach od czasu do czasu pojawiają się informacje o zastąpieniu prezydenta Rosji sobowtórem lub nawet kilkoma. Różnice w fizjonomii Putina na oficjalnych zdjęciach mogą sugerować, że Putin jest teraz postacią graną przez różnych aktorów. Coraz więcej ludzi wątpi, że Rosja jest pod kontrolą osoby, która została wybrana w 2000 roku.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.3 (3 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Easy Rider

W tej sprawie istotnym

W tej sprawie istotnym zdarzeniem jest rozwód, jaki Putin - oryginalny czy podstawiony przeprowadził ze swoją-nieswoją żoną. Miało to miejsce w 2013 r. i chyba od tego czasu zaczynają się pojawiać pogłoski o tych "dwojnikach". Na takim stanowisku nie dokonuje się rozwodów, ze względów wizerunkowych (tym bardziej w wieku ponad 60 lat), a trzeba tutaj dodać, że społeczeństwo rosyjskie jest raczej konserwatywne pod względem obyczajowym. Jednak trzymający władzę musieli to zrobić, gdyż nie mogli Ludmiły zmuszać do życia z innym czy innymi facetami, bo mistyfikacja szybko wyszłaby na jaw. Aby uwiarygodnić przyczyny rozwodu, nawet nagłośniono - prawdziwy czy sfingowany - romans Putina z tancerką teatru, niejaką Aliną Kabajewą (w wieku jego córki), z którą P. miał się nawet żenić.

Tutaj zdjęcie Putina z małżonką, jeszcze z okresu pobytu w NRD:

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/IlJktkpTURBXy8wMWMxODhhOWJkZjBiZjlhYjBjNGY3Mjc5OTQ1ZjI1NS5qcGeRkwIAzQHk

Chociaż jest to zdjęcie sprzed 30-kilku lat, dla mnie - jest to inny człowiek, zupełnie inne proporcje twarzy niż prezentowany obecnie, dzisiaj musiałby wyglądać zupełnie inaczej i starzej niż ten pokazywany osobnik po liftingu. Natomiast co się stało z "oryginałem" - tego chyba nie dowiemy się nigdy, nie wiadomo, czy w ogóle żyje.

Natomiast niekoniecznie musi to oznaczać coś złego dla Rosji. Trzeba bowiem pamiętać, że  ten oryginalny Putin był "namaszczony" przez Jelcyna (Jelzmana) aby dalej kontynuował jego "dzieło" niszczenia Rosji, dlatego być może, został przez odpowiednie służby podmieniony na takiego, który będzie działał w interesie Rosji. Tutaj pojawia się pytanie, kto tak naprawdę rządzi Rosją? Pytanie to pozostaje istotne również w kontekście tzw. katastrofy smoleńskiej i tej całej "maskirowki".

Portret użytkownika yaro

Na pewno jest więcej niż

Na pewno jest więcej niż jeden Putin w tym kraju zwanym wielkim więzieniem. Jeden Putin choćy się zes... ł nie ogarnie tego całego bajzlu. Np. ostatnio zdesperowani marynarze ze zdezelowanego lotniskowca na antracyt  Kuzniecow wymontowali i ukradli elektronike z tego pożal sie boże rupiecia i wynieśli na złom co już zupełnie uniemożliwiło odholować go do Chin i prowizorycznie naprawić. 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika U_P_Adlina

Wielkie więzienie? Jak zwykle

Wielkie więzienie? Jak zwykle robisz z siebie błazna w obliczu faktów. 

 https://www.tvp.info/22476422/co-czwarty-wiezien-na-swiecie-to-amerykanin-obama-ograniczmy-liczbe-osadzonych

Złom mówisz? Lotniskowce to obecnie anachroniczne molochy, które są dobre na kraje typu Irak, czy Libia, a  nie na mocarstwa typu Rosja czy Chiny. W dobie hipersoników to łatwe cele do wyeliminowania. A koszty utrzymania 10 lotniskowców są dla uSSmana zawrotne. Doliczyć do tego koszty utrzymania setek baz na całym świecie i setek tysięcy żołdactwa w tych bazach i nie dziwi, że uSSman to bankrut. Dedolaryzacja postępuje i wkrótce nie pomoże drukowanie w nieskończoność kasy bez pokrycia. Efektem widoczne słabnięcie uSSmana, o czym świadczą bęcki w Syrii, które dostał od Rosji i w Afganistanie od talibów.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika hyh

Nie ma takiej hipersonicznej

Nie ma takiej hipersonicznej broni , przy tej predkosci nie wytrzyma zaden material ziemski. To sa jakies kpiny z fizyki i aerodynamiki opisywanej przez Wernera Brauna specjalisty od V1 V2 . Ponadto ktos tam juz napisal w komentarzu pod art z defence24 ,ze hipersoniczna nie moglaby latac na niskim pulapie... Rosjanie jak zwykle strasza matrioszka... 

 

 

 

Strony

Skomentuj