Kategorie:
Już za miesiąc, bo 13 października 2019 odbędą się wybory do sejmu i senatu. Od wieków Polska to strefa walki o możliwość posożytowania na Narodzie Polskim, dlatego od lat wybory są miejscem gdzie ścierają się ukryte antypolskie siły wpływu. Wiele wskazuje, że i tym razem będziemy świadkami dziwnych nocnych cudów serwerowych. Już od tygodni opinia publiczna jest przyzwyczajana do mizernego wyniku Konfederacji Narodowców-Brauna i Korwina.
Za to wszystkie proenwuowskie ugrupowania rosną w siłę, potwierdzając tym samym pozorną propagandową chęć Polaków do samozaorania jak i unicestwienia, i tak już słabej państwowości. Przecież w Polsce, niby wolnej i praworządnej ktoś, jakaś nieznana osoba, zdołała przeforsować ustawę 1066-6, mówiącą o oddaniu suwerenności niewidzialnym intenacjonalistom NWO. W Polsce po roku 89 dzieją się dziwne polityczne rzeczy, tak dziwne, że aż irracjonalne. Po ostatniej wygranej niewidoczne siły były na tyle silne i bezczelne, iż podczas orędzia Beaty Szydło wyłączyli nadajniki TVP.
Do dziś nie poinformowano o rzeczywistych przyczynach tzw. "awarii". Do tego wszystkiego w Polsce jest dużo cudów nad urną. Np w kanadyjskich wyborach, gdzie z zasady jest nieco ponad 1% głosów nieważnych, karta do głosowania jest idiotoodporna. Na górze wyraźnie jest napisane, jak trzeba głosować, graficznie pokazany jest przykład, a nie jak u nas - na dole, drobnym druczkiem, jak to u nas drukują, bo na PiS i Konfederację głosują mochery, a one słabo widzą. Najwyższy i nieprzerwany jest jednak poziom medialnych kombinacji na umysłach Rodaków.
Fałszowany jest w niezrepolonizowanych stacjach i gazetach obraz rzeczywistości dezinformacją. Świadomość polityczna sporej części nasączonego tzw. europeizmem społeczeństwa, uniemożliwia jej wybór nawet na poziomie „chłopskiego rozumu”. Jak w krajach totalitarnych, obecnie zakodowana jest w sporej ilości umysłów nienawiść do polskości, pogarda do partii składających się w końcu z ich rodaków chcących dobra dla Polski, i kompletna bezkrytyczność wobec ludzi, którzy robią im od lat brązowe coś na i w głowę.
Jeżeli nie wybierzemy dobrze to przegniły, spękany fundament państwa, jakim są społeczności lokalnych kacyków NWO, tzw. "europejskości i postępu", doprowadzi w końcu do jego zawalenia się i zlania z eurosojuzem szaleństwa multi-kulti, ale chyba o to chodzi wrogom chrześcijańskiej Polski, gdzie królować powinien Chrystus ?
Ostateczne rozwiazanie kwestii polskiej albo kwestii iluminackich zdrajców Polski
Ocena:
Opublikował:
inzynier magister
|
Komentarze
https://bacologia.wordpress.com
https://bacologia.wordpress.com
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj