Czy Polsce grozi dyktatura większości i rządy bezprawia?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Eskalacja sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, który ma rozstrzygnąć w swojej sprawie właśnie ów Trybunał Konstytucyjny, pokazuje, że Polska utknęła w politycznych sporach, które zaszły już bardzo daleko. Dochodzi do tego, że poprzednia władza, okopała się we wspomnianym TK, a nowa władza postanowiła jako broń zmienić prawo dotyczące funkcjonowania TK.

 

Teraz doszło do tego, że Trybunał obraduje, co partia rządząca nazywa niezobowiązującym spotkaniem sędziów i po mieście od kilku dni krążył projekt orzeczenia Trybunału w tej sprawie, miażdżący nową ustawę partii rządzącej jako niekonstytucyjną w całości. Z kolei przedstawiciele partii PiS twierdzą, że Trybunał Konstytucyjny to polityczna dodatkowa izba parlamentu i oświadczyli, że zignorują wyrok i odmawiają jego publikacji.

 

Oznacza to, że władza sądownicza podważa legitymację do przeprowadzanych zmian, władzy wykonawczej, a ta stwierdza, że jej demokratyczne nadanie jest ważniejsze od przestrzegania prawa. Doprowadziło to do sytuacji swoistego politycznego klinczu, który niestety został wywleczony za granicę. Teraz obcokrajowcy doradzają nam co mamy zrobić, bo jak wiadomo Polacy nie umieją się sami rządzić i potrzebują wytycznych i pohukiwań z zagranicy.

 

Warto jednak zakomunikować, że większość normalnycch Polaków jest już zmęczona tym jałowym sporem, a rozumie go najwyżej garstka maniaków. Reszta już dawno została wyzuta ze zdolności gromadzenia wiedzy i wyciągania jakichkolwiek własnych wniosków. Dlatego podzielony naród, na rozkaz wie co ma myśleć i jest programowany w jedną lub drugą stronę sporu radykalizując się i usiłując zniszczyć oponentów czy to werbalnie a wkrótce kto wie czy nie realnie.

Wydawało się, że poziom podziału społecznego podobny do tego jaki był w PRL między ludźmi władzy i Solidarności, już się nie powtórzy i Polacy będą żyć w jako takiej zgodzie. Okazuje się jednak, że ciągle doświadczamy podziałów silnych tak bardzo, że może nawet dojść do wydarzeń podobnych do tych z 1926 roku. Poziom zacietrzewienia obu stron konfliktu jest już tak wielki, że nie dostrzegają oni możliwości porozumienia. Pozostaje wieczna kłótnia, robienie sobie na złość, bez względu na koszty i próba zniszczenia przeciwnika.

 

Pojawia się pytanie - czy ktoś może to zakończyć zanim nie będzie za późno? Europoseł Janusz Korwin Mikke, nie będący stroną tego absurdalnego konfliktu, otwarcie prosi o interwencję wojsko. Jednak nie zawsze los daje oświeconą dyktatura będąca jednocześnie rządami prawa, jak za Pinocheta w Chile. Jego zdaniem obecna, dziwna dyktatura Kaczyńskiego jest szkodliwa, bo uznaje, że wola ludu stoi ponad prawem, a to prowadzi do tyranii większości, która jest tak samo groźna jak tyrania jednego człowieka.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika S.N.69

Mówa jest nie o nadzieji

Mówa jest nie o nadzieji narodu, tylko o sile jaka tkwi w polakach potrzebnej do przeciwstawienia się interwencji zbrojnej. Każdy normalny facet zdaje sobie sprawe z tego, że w takiej sytuacji oporu nie stawią chłopcy w lakierkach z wypielęgnowanymi dłoniami i wymodelowanymi fryzurami, wie to też każdy dowódca wojskowy.

Portret użytkownika n..

Nienawidzę zła oraz

Nienawidzę zła oraz wszystkich, którzy je świadomie wyrządzają innym! Kibole są bandytami i tyle, a bandyci powinni być tępieni zgodnie z surowością prawa! Bo głośna była sprawa, że w Krakowie maczetami zamordowali chłopca, oraz wiele innych, o licznych rozbojach i niszczeniu mienia. Chwalenie ich jest głupotą! Historia już pokazała, jak wykorzystać taką prymitywną, tępą i bezmózgą dzicz do swoich celów, okrzykując ich "patriotami", ale skutki zawsze były opłakane! (np. bolszewicy i hitlerowcy). To prawość wywyższa naród i mądrość sprawujących władzę, a nie siła pięści motłochu!

Portret użytkownika Jane

Problemw w tym, ze dzisiaj na

Problemw w tym, ze dzisiaj na gole piesci nikt sie raczej bic nie bedzie. Na stu zapalonych do walki kiboli i innych wystarczy trzech chudych pederastow w czolgu i ich pozamiataja. Rozumiecie, technologia sie liczy. Sama wola i sila miesni niewiele pomoze. Nie te czasy. To o czym piszesz moze zniechecic tzw uchoszcow, nie zas inne jednostki wojskowe z krajow osciennych

Portret użytkownika S.N.69

Problem w tym że nie

Problem w tym że nie zrozumiałeś sensu komentarza, nie masz też wiedzy jak może ewentualnie wyglądać interwencja państw UE, a to o czym piszesz czyli wprowadzenie jednostek pancernych na teren naszego kraju to nie jest działanie w celu opanowania sytuacji kryzysowej tylko rozpoczęcie konfliktu zbrojnego. Gdyby było też tak że nie liczy się siła fizyczna i determinacja do walki a tylko technologia to najbogatsze armie świata już dawno zrezygnowały by z jednostek piechoty.
Na koniec powiem ci tylko że znam osobiście wielu belgów, holendrów, niemców turków itd, i jestem pewien że woleli by pojechać na misję do Iraku niż na intrerwenję do Polski, bo zdają sobie sprawę że to nie jest kraj chudych pederastów i wylizanych paziów.

Portret użytkownika keri

He, he, dyktatura większości

He, he, dyktatura większości to jest chyba definicja demokracji.
Więc o co ta walka?
 
Jeśli rząd ignoruje TK, którego wyroki urągają prawu, choćby
- prawu obywateli do swej własności (sprawa kradzieży z OFE),
- prawu obywateli do dbania o zdrowie (sprawa wprowadzenia GMO),
- prawu obywateli do trwałości umów społecznych (sprawa z wiekiem emerytalnym),
- prawu, że sędzia nie może być sędzią w swojej sprawie (sprawa obecna),
to znaczy, ze rząd broni praworządności.
To jest oczywiste i logiczne.

Portret użytkownika Tpz

Ale przecież receptę na

Ale przecież receptę na rozwiązanie tego problemu podał już Kikiz'15. Czyli prowadzić nowelizację do konstytucji ( która w obecnej sytuacji wydaje się przestarzała i nie działa jak należy) i rozpiep.....ć cały ten TK i wybrać jego sędziów na nowo, większością kwalifikowaną 2/3 głosów ( to zmusiłoby polityków do kompromisu). To takie proste, a zarazem takie trudne, szczególnie dla opozji która "okopała" się w starym TK i boi się takiej zmiany aby nie stracić ich ostatniego bastionu ;p 

Portret użytkownika OLI

- POLACY - CZY NIE LEPIEJ I

- POLACY - CZY NIE LEPIEJ I BEZPIEZNIEJ BYŁO NAM POD PARASOLEM ZSRR JAK TERAZ POD USA. TERAZ NAS PODZIELILI A PRZEDTEM BYLISMY JEDNOŚCIĄ./// TERAZ MAMY WROGA WEWNĄC I ZEWNĄCZ A PZEDTEM TYLKO ZEWNĄCZ.../BOLEK ZDRAJCO , COŚ TY NAROBIŁ - DOPROOZIŁEŚ DO PDZIAŁU POLAKÓW - WOJNY DMOWEJ I ZAGŁADY POLSKI.SPRZEDAŁEŚ POLSKIE ZA PARE SREBRNIKÓW.///

Strony

Skomentuj