Kategorie:
Pojawiły się plotki, jakoby papież Franciszek odbył prywatne, nieujawnione spotkanie z dyrektorem generalnym Pfizer. Miało do niego dojść w zeszłym roku. Jak narazie, doniesieniom nie zaprzeczyła ani Stolica Apostolska ani CEO Pfizera Albert Bourla. Informacja na ten temat, została przekazana przez dziennikarza Edward Pentina i opublikowana przez portal National Catholic Register.
Według nieujawnionych źródeł watykańskich, Ojciec Święty dwukrotnie spotkał się z dyrektorem generalnym Pfizer Albertem Bourlą. W odróżnieniu do pozostałych papieskich audiencji, żadne z tych spotkań nie zostało ogłoszone przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Biorąc pod uwagę, że Watykan wymaga przyjęcia szczepionki firmy Pfizer od wszystkich pracowników od 23 grudnia, można odnieść wrażenie że obydwa te fakty są ze sobą powiązane.
Warto przypomnieć, że Watykan był jednym z pierwszych ośrodków władzy, który pod koniec 2020 roku podpisał umowę z firmą Pfizer. Była to zresztą umowa na wyłączność, którą tłumaczono 95% skutecznością zastrzyku. Liczba 95% oznacza, że osoby zaszczepione miały o 95% niższe ryzyko zachorowania na COVID-19 w porównaniu z nieszczepionymi uczestnikami grupy kontrolnej. Mimo że te wskaźniki okazały się mocno wyolbrzymione i nieadekwatne do nowych wariantów choroby, umowa na wyłączność wciąż funkcjonuje.
Podczas gdy wciąż operujemy w sferze spekulacji, warto nadmienić spotkanie Bourli'ego z papieżem nie byłyby pierwszą nieoficjalną audiencją w ostatnich latach. Jeszcze w listopadzie 2019 roku, na krótko przed pierwszymi przypadkami COVID-19, papież prywatnie przyjął Melindę Gates, wywołując równie wielkie kontrowersje. Spotkanie CEO Pfizera z papieżem Franciszkiem, tłumaczyłoby również niektóre z głoszonych przez niego tez, które brzmiały jak bezpośredni lobbing szczepionkowy.
W październiu ubiegłego roku, papież Franciszek w wywiadzie dla włoskiej stacji Canale 5 wyraził choćby opinie, stojącą w sprzeczności z chrześcijańskimi dogmatami. Twierdził bowiem, że mimo iż przy powstawaniu preparatu Pfizer-Biontech stosowano linie komórkowe z abortowanych dzieci, z etycznego punktu widzenia wszyscy powinni się zaszczepić. W sierpniu tego samego roku, papież mówił natomiast że szczepienie przeciw COVID to akt miłości wobec bliźniego.
Papież opracował zresztą specjalny dekret, w którym poddanie się szczepieniu przeciw COVID-19, jest uznawane za „odpowiedzialny wybór”, biorąc pod uwagę ryzyko zakażenia innych osób. Wybór zdaniem papieża, polega na tym, że wszyscy pracownicy Watykanu muszą przyjąć szczepienia, lub stracić pracę. Osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogły zostać zaszczepione, miały rzekomo dostać propozycję nowych stanowisk, ale w przypadku degradacji, utrzymać dotychczasowe wynagrodzenie.
Patrząc na tak proszczepienne postawy papieża, trudno wykluczyć iż mogły one wynikać ze spotkań z prezesem Pfizera. Należy tu jednak zaznaczyć, że póki co jest to JEDYNIE niepotwierdzona plotka. Innymi słowy, dopóki Watykan lub Pfizer nie odniosą się do tych doniesień, cała afera pozostaje w sferze domniemywań.
Ocena:
Opublikował:
M@tis
Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl. Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych. Facebook: https://www.facebook.com/M4tis Twitter: https://twitter.com/matisalke |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj