Czy mięso rzeczywiście szkodzi?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W ostatnim czasie coraz więcej osób stosuje diety wysokobiałkowe. Ich popularność wynika z tego, że podczas ich stosowania łatwiej jest zgubić zbędne kilogramy i zbudować masę mięśniową. Jednak na podstawie nowego badania analizującego dane medyczne tysięcy ludzi wywnioskować można, że nadmierna zawartość białka w diecie zwiększa ryzyko schorzeń kardiometabolicznych. Czy wobec tego powinniśmy ograniczyć jego spożycie?

Niedawno przeprowadzone badanie, którego wyniki opublikowane w czasopiśmie Medical News Today, sugeruje, że nadmierne spożycie białka, a konkretniej aminokwasów siarkowych, może powodować choroby sercowo-naczyniowe takie jak miażdżyca. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii.

 

Białka składają się z małych związków chemicznych, czyli aminokwasów. Dwa z nich zawierają w sobie pierwiastki siarki, przez co nazywa się je aminokwasami siarkowymi. Mowa o metioninie i cysteinie – nasz organizm potrzebuje ich do prawidłowego funkcjonowania i musi pozyskiwać je z pożywienia. Jednak podobnie jak w przypadku wielu innych składników odżywczych, jeśli spożywamy je w nadmiarze, mogą wyrządzić nam więcej szkody niż pożytku. Właśnie do takich wniosków doszli badacze z Penn State.

 

Naukowcy monitorowali dietę oraz stan zdrowia ponad 11 tysięcy uczestników badania, którzy udostępnili im swoje dane medyczne poprzez organizację Centers for Disease and Prevention. Na podstawie pozyskanych danych badacze opracowali złożone kryterium oceny ryzyka choroby kardiometabolicznej. Oceniano indywidualne ryzyko każdego uczestnika względem doświadczenia choroby serca, udaru mózgu oraz cukrzycy. Wykorzystywano do tego charakterystyczne biomarkery występujące we krwi pacjentów: poziom cholesterolu, trójglicerydów, glukozy oraz insuliny. Krew pobierano na czczo, po upływie od 10 do 16 godzin po ostatnim spożytym posiłku.

 

Na wartości uwzględnionych przez naukowców biomarkerów mogą mieć wpływ długoterminowe nawyki żywieniowe. Dlatego przeanalizowano również informacje na temat tego, jak odżywiają się uczestnicy badania. Końcowa analiza badaczy wykazała, że średnie spożycie aminokwasów siarkowych u badanych osób było prawie 2,5 razy większe od średniego zapotrzebowania, które wykazuje organizm. Co ciekawe, osoby z najwyższym spożyciem aminokwasów siarkowych posiadały również najgorsze wyniki badań krwi pod kątem biomarkerów chorób kardiometabolicznych. Korelacja ta utrzymała się także po wzięciu pod uwagę czynników takich jak płeć, wiek oraz historia chorobowa.

 

Niestety, aminokwasy siarkowe występują w prawie wszystkich produktach spożywczych z wyjątkiem ziaren, owoców i warzyw. Największą ich zawartość posiada jednak mięso oraz inne pokarmy wysokobiałkowe. Naukowcy zalecają zatem ich ograniczenie na rzecz spożycia większych ilości owoców, warzyw oraz ziaren.

 

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Cyryl

Napiszcie wrescie prawdę.

Napiszcie wrescie prawdę. Nadmiar warzyw, roślin szkodzi naszym jelitom, dieta wegańska jest dietą niedoborową wywołujacą wiele chorób. Weganizm nieszczy jelita. Nadmiar owoców to jak nie cukrzyca to insulooporność ponieważ owoce to cukier. A czy mięso lub produkty zwierzęce zawierają cukier??? Nie.

Nadmiar białka szkodzi ale człowiek potrzebuje produktów oddzwierzęcy, w tym tłuszczy i innych. Dziś jemy same białko zwierzece a kiedyś ludzie jedli całe zwierzęta łącznie z kośćmi, np rosół na kościach to źródło kolagenu.

 

Artykuł tendencyjny prmujący wyniszczającą ludzi w dłuższej perspektywie dietę wegańską, dietę któą promuje UE i ONZ.

Portret użytkownika Medium

Niedawno jedna z nowych

Niedawno jedna z nowych znajomych opowiedziała, jak przestała być klientką dobrego sklepu mięsnego. W tym sklepie do pewnego czasu można było kupić nieszprycowane mięso. Przy którejś wizycie właścicielka sklepu zajawiła wiernej klientce, że ktoś na nią doniósł, że nie szprycuje mięsa wg unijnych zaleceń, a zagrożono jej kilkutysięczną karą, jeśli nie dostosuje się do tych zaleceń. Tak więc właścicielka sklepu zaczęła unijne praktyki, ale straciła wierną klientkę.

Portret użytkownika Światowidwielki

Mięso to od tysięcy lat

Mięso to od tysięcy lat jedliśmy i później zaczęliśmy jeść korzonki, a później warzywa bo człowiek musiał się nauczyć czerpać z natury. Jak ktoś przestanie jest mięso ten wie że diabeł nim się z interesuje to taki żarcik.

Portret użytkownika inzynier magister

Globalna kasta uiluminatów

Globalna kasta uiluminatów chce wywołać globalny głód, który będzie potęgował zarazę koronawirusa ! "Globaliści i „postępowcy”, którzy chcieliby regulować i sterować każdą dziedziną życia odgórnie, pokładają wielkie nadzieje w inżynierii społecznej. W Davos psycholog dr Phillip Atiba Goff z Center for Policing Equity tłumaczył jak wykorzystuje dane organów ścigania, aby pomóc policji wyeliminować uprzedzenia rasowe. Jego zdaniem wykorzystywanie zintegrowanych danych o ludziach można wykorzystać do analizy i zmiany zachowań w „pożądanym kierunku”.Goff zalecił m.in., aby firmy walczyły z rasizmem, mierząc różnice rasowe, analizując dane i zmieniając zachowania ludzi, starających się o pracę. Ostrzegał, że korporacje, które nie mierzą różnic rasowych, stoją w obliczu „zagrożenia moralnego i finansowego”.

Wprowadzą podatek na mięso i ludzie będą słabsi na zarazę ! Do tego bęedą aresztować wszystkich którzy wierzą w Boga Jezusa i wyznająmoralność która określa zboczeńców LGBT jako ludzi złych i zarażonych pederastyzmem szatana !

Kpł 20:13

13. Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika permakulturalna

To nie jest prawda co mówisz.

To nie jest prawda co mówisz. Witamina b12 przy zdrowych jelitach jest normalnie wchlaniana. Patrz ludnosc w Indiach weganie nawet na wikipedii o nich bylo. W ogole ostatnie badania nad rokitnikiem, grzybami i kobaltem, który jest skladnikiem kobalaminy pokazuje, ze b12 czlowiek moze sam wyprodukowac Smile ale.... no jest jedno ale, potrzebne sa kosmki jelitowe, ktore wyksztalcaja sie na surowym pozywieniu (w wiekszosci). No na pewno ciezko jest to zrobic w miescie, gdzie owoce i warzywa kupuje sie importowane i myte. Inaczej jak sie jada z wlasnej ziemi, prosto z krzaka.

Jak najbardziej zatem zgadzam sie, ze wegetarianie i weganie, którzy nie maja wlasnych owoco lub dostepu do takiego pozywienia beda mieli ciezej, wieszkosc nigdy jej nie wytworzy i bedzie miala niedobor, =

Portret użytkownika Takitam

Białko szkodzi przede

Białko szkodzi przede wszystkim tym osobom, których żołądki nie trawią lub źle trawią białka - bez różnicy czy jest to białko zwierzęce czy roślinne. Natomiast osoby nie jedzące białek zwierzęcych ( wegetarianie czy weganie ) zawsze będą miały problem z brakiem witaminy B 12. Problem z białkami również wystąpi u osób dobrze trawiących białka przy ich nadmiernym spożywaniu gdyż ich nadmiar wydalany jest poprzez nerki - można węc sobie nieźle w nich " namieszać ". A generalnie trzeba po prostu zadbać o żołądek i trzymać umiar w spożywaniu białek.

Skomentuj