Niektórzy badacze są przekonani, że gąsienice zjadające torebki plastikowe są kluczem do rozwiązania problemu zanieczyszczenia tworzywem sztucznym. Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge odkryli, że larwy ćmy, które spożywają wosk w ulach pszczelich, mogą również rozkładać plastik. Eksperymenty przeprowadzone kilka miesięcy temu wykazały, że owad może rozkładać związki chemiczne plastiku w podobny sposób, jak trawi wosk pszczeli. Jedno stworzenie może przetrawić rzekomo 92 miligramy polietylenu w ciągu 12 godzin. Dla porównania, każdego roku na całym świecie produkuje się około 80 milionów ton tworzywa sztucznego.

Tworzywa sztuczne są wykorzystywane do robienia toreb na zakupy i opakowań na żywność. Musi minąć setki lat, aby nastąpił ich całkowity rozkład. Okazuje się, że gąsienice motyla barciaka większego (Galleria mellonella) mogą robić dziury w plastikowym worku zaledwie w ciągu godziny. Odkrycie opatentowali dr Paolo Bombelli i jego koleżanka Federica Bertocchini z hiszpańskiej Krajowej Rady Badań Naukowych. Identyfikacja procesu chemicznego miała doprowadzić do rozwiązania problemu zarządzania odpadami z tworzyw sztucznych w środowisku na całym świecie.

Czy ww. gatunek gąsienicy może jednak strawić polietylen i wskazać nową drogę do rozwiązania problemu odpadów? Niemieccy badacze z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Meinz zdecydowanie kwestionują wyniki badań opublikowane kilka miesięcy temu i nie zgadzają się z hiszpańskimi kolegami. Ich zdaniem gąsienice Galleria mellonella nie rozwiążą problemu rozkładu tworzyw sztucznych. Trwa spór między naukowcami.

Konieczne są dalsze prace badawcze. Jednym ze sposobów rozwiązania konfliktu jest wprowadzenie etykiety chemicznej na atomy węgla w polietylenie i sprawdzenie, czy układ pokarmowy gąsienic rozkłada ten materiał. Etykietowanie będzie polegać na użyciu węgla C-13 w tworzywach sztucznych, a następnie zbadaniu, czy poprzez metabolizm następuje wiązanie węgiel-węgiel w układzie pokarmowym gąsienic.

Głównym obszarem zainteresowania niemieckiego uniwersytetu badawczego były wątpliwości co do faktycznego przekształcenia chemicznego polietylenu w glikol etylenowy. Kwietniowy raport o gąsienicach, żywiących się plastikiem, stał się potencjalnie wątpliwy w świetle ostatnich ustaleń naukowców z Niemiec.