Czy Donald Tusk zostanie szefem Komisji Europejskiej?

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Według najnowszych doniesień, obecny nieformalny prezydent UE, Przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk może zastąpić Jean'a Claude'a Junckera na stanowisku Przewodniczącego Komisji Europejskiej, czyli nieformalnego premiera UE.

 

Kandydatura Tuska pojawiła się podobno na giełdzie nazwisk kandydatów na ten prestiżowy urząd po fiasku porozumienia w starym stylu z forsowanym kandydatem Manfredem Weberem. Wedle tych doniesień, Angela Merkel miałaby zastąpić Tuska na jego dotychczasowym stanowisku, a Tusk miałby przejąć urząd od europejskiego "Jelcyna" Junckera, który nie raz już zasłynął od swoich alkoholowych ekscesów. 

Podczas niedawnej konferencji prasowej Junckera i Tuska, zostali o to wprost zapytani czy Tusk zajmie miejsce Junckera. Donald Tusk zaprzeczył, a Juncker obruszył się i pozwolił sobie na arogancką uwagę dodając, że "na szczęście" Tusk nie jest brany pod uwagę. Mina Tuska była nietęga. Swoją drogą jak Angela Merkel chce zostać nowym Tuskiem skoro ostatnio wywołała zainteresowanie światowych mediów swoją dziwną drżączką na oficjalnym spotkaniu na Ukrainie, która wyglądała na wywołaną jakimiś problemami neurologicznymi. 

 

Obecne zamieszanie z wyborem nowego Przewodniczącego Komisji Europejskiej, jest spowodowane brakiem konsensusu między krajami członkowskimi. Zwykle jeśli chodzi o wybór najważniejszej osoby w UE narzucano kandydata największej frakcji w Parlamencie Europejskim. Zwykle odbywało się to antydemokratycznie, a Parlament Europejski domyślnie akceptuje decyzję co do obsady podjętą wcześniej przy stoliku przez najważniejsze państwa UE. 

Tym razem nie doszło jeszcze do zawarcia porozumienia względem obsadzenia tego kluczowego stanowiska UE po ustępującym wkrótce skandaliście Junckerze. Kandydat Manfred Weber forsowany przez Niemcy i większościową frakcję w PE, nie zdobył odpowiedniego poparcia głównie ze strony Francji, a zgoda Paryża jest kluczowa w obsadzie stanowiska Przewodniczącego Komisji Europejskiej. Być może własnie dlatego Niemcy zaplanowali wariant rezerwowy z dobrze znanym i sprawdzonym niemieckim tandemem - Tusk i Merkel.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika inzynier magister

masoński ryży król to taka

masoński ryży król to taka marionetka która plecie bzudry jakie nakazują mu filantropi ! a w Polsce mamy takich pełno, ostatnio debile polskojęzyczne naśladują zachodnich debili filantropowskich ! "To było tylko kwestią czasu, ale w końcu się wydarzyło! Oto od kilku dni Polska ma swoją Gretę Thunberg –  wojowniczkę o sprawiedliwość klimatyczną wiodącą młodzież na barykady w walce o ich rzekomo zagrożoną przyszłość. Widać jak siły reprezentujące ekorewolucję w celu zjednania rzeszy nieświadomych młodych ludzi sięgnęły po sprawdzone na Zachodzie wzorce.Inga Zasowska – bo tak nazywa się 13-latka prowadząca „Wakacyjny strajk klimatyczny” nie jest też w swoim działaniu przecież oryginalna. Jej hasła to kalki postulatów Grety Thunberg – słynnej już nastoletniej pomysłodawczyni uczniowskich „strajków klimatycznych” wyciągających na ulice największych zachodnich miast tysiące młodych ludzi. 16-letnia Szwedka dała się poznać światu w 2018 roku kiedy protestowała w Sztokholmie przeciwko bierności w sprawie zmian klimatycznych. Od tego czasu Greta stała się prawdziwą gwiazdą światowej „sceny ekologicznej”; przemawiała podczas COP24 w Katowicach, jej działalność pochwalił papież Franciszek, a w tym roku została nominowana do Nagrody Nobla.Inga – „polska Greta” dopiero zaczyna, ale bardzo wiele czerpie ze swej skandynawskiej idolki. Nawet fryzura w postaci zaplecionych warkoczyków oddaje podobieństwo do szwedzkiego pierwowzoru. Inga liczy na to, że podczas wakacji dołączy do niej wielu rówieśników, a o to by jej przekaz usłyszała cała Polska postarają się już największe liberalne media w Polsce. Nie ma jednak co się czepiać dziewczyny; chce działać, postanowiła coś zrobić – jak wielu młodych ludzi. Zdecydowanie istotniejsze jest pytanie kto stoi za postawą 13-latki, oraz komu zależy na wyciągnięciu ręki po jeszcze nieukształtowany, przyszły elektorat w postaci dzieci i młodzieży? 

Po raz kolejny widzimy jak palący najlepsze cygara i zasiadający w wygodnych fotelach cwaniacy wykorzystują do swoich interesów kolejne pokolenia energicznych, młodych ludzi. Gdyby jednak ci młodzi poznali Prawdę – tą jedyną, Chrystusową; nie mniej radykalną i nie stroniącą od poświęceń, mogliby  zmienić ten świat na lepsze. „Projekt Greta” na skalę Europy, i „projekt Inga” na naszą prowincjonalną skalę, zdają się jednak podważać nadzieje na szybkie odzyskanie rozsądku przez młode pokolenie. I pewnie takie właśnie jest tychże projektów zadanie. http://www.pch24.pl/projekt-greta-i-projekt-inga---rebelia-kontrolowana-i-kalkowana-,69144,i.html#ixzz5rw2JPsPd

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika euklides

Kandydatura Tuska pojawiła

Kandydatura Tuska pojawiła się podobno na giełdzie nazwisk kandydatów na ten prestiżowy urząd po fiasku porozumienia w starym stylu z forsowanym kandydatem Manfredem Weberem

Admin pytam poważnie, co Ci się dzieje? Czy Ciebie aby nie zakupili na "giełdzie nazwisk"?

 

Strony

Skomentuj