Jak wynika z danych statystycznych podanych przez Chińską Komisję Zdrowia, rozprzestrzeniający się obecnie koronawirus 2019-nCov zachowuje się niemal jak broń biologiczna do zabijania osób starszych i osłabionych. Zdecydowana większość przypadków zachorowań to ludzie po 60 roku życia.

Obecnie oficjalne podawana śmiertelność na skutek infekcji nowym koronawirusem wynosi około 2,5% z tego mniej więcej 13% ludzi przechodzi chorobę bardzo ciężko i ostatecznie kończy w szpitalu. Zaskakująco dużą odporność na infekcję wykazują dzieci. Poinformowano tylko o jednym noworodku z Wuhan, który został zarażony, ale w jego przypadku zagrożenie jest oczywiste na skutek obniżonej odporności.

Jednak zakażenia wirusowe mają to do siebie, że młodsi znoszą je lepiej, bo po prostu mają silniejsze organizmy. Mimo to jest to raczej niezwykłe, że wirus okazuje się śmiertelny głównie dla określone grupy wiekowe. Pojawiają się już teorie spiskowe, że ktoś usiłuje rozwiązać wyimaginowany problem przeludnienia ziemi poprzez wywołanie epidemii. Ma być to sposób znacznie skuteczniejszy od wojny.

Te teorie opierają się na szczątkowych informacjach takich jak obecność w Wuhan laboratorium  "Wuhan National Biosafety Laboratory", które powstało w 2017 roku. Jest ono jedynym certyfikowanym laboratorium w Chinach, które może badać najgroźniejsze na świecie patogeny, takie jak SARS czy Ebola. Już w 2017 roku amerykańscy eksperci ostrzegali, że z chińskiego laboratorium może ucieć jakiś wirus.

Dotychczas ekspansja wirusa nie została zatrzymana, a w ciągu ostatnich 24 godzin było rekordowo dużo nowych zachorowań. W sumie na skutek koronawirusa zmarło 565 osób, a 28 tysięcy pozostaje zarażone. Warto też odnotować, że 1382 osoby udało się uratować. Jednak sytuacja nadal jest groźna, bo w ciągu ostatnich 24 godzin nastąpiło najwięcej zgonów i zachorowań od początku trwania epidemii.

Nie można wykluczyć, że jeśli wirus wydostanie się poza obszar miast w Chinach, tam gdzie do dzisiaj panuje bieda i złe warunki sanitarne, to epidemia nabierze rozpędu jeszcze bardziej i będzie zabijała tysiące ludzi na dobę. Biorąc pod uwagę rozwój epidemii koronawirusa znanego jako SARS, jasne staje się, że bilans ofiar wirusa 2019-nCoV będzie wielokrotnie wyższy.

Przypomnijmy, że w ciągu 2003 roku SARS spowodował śmierć 774 osób w 11 krajach świata. Przy tych statystykach jakie widzimy obecnie, ilość ofiar na skutek zarażenia 2019-nCoV będzie wyższa w ciągu kilku dni, a jeśli nie uda się opanować sytuacji za kilka miesięcy śmierć dosięgnie tysiące osób. Tym samym ta epidemia ma szansę stać się najbardziej zabójczą w ciągu XXI wieku i ma szansę dorównać pod tym względem nawet grypie.