Kategorie:
W ostatnich tygodniach Francja doświadcza ciągłych opadów deszczu, które mogą teraz doprowadzić do zalania części kraju. Intensywne deszcze spowodowały podniesienie się poziomu wody w Sekwanie. Meteorolodzy spodziewają się, że Paryż może zostać zalany.
W środę, stan wody w Sekwanie wynosił ponad 5 metrów a zgodnie z przewidywaniami, już w piątek lub sobotę może osiągnąć nawet 6,1 metra. Stolica przygotowuje się na najgorsze - muzeum w Luwrze zostało częściowo zamknięte a sześć stacji metra nie funkcjonuje. Wstrzymano również kursy statków turystycznych, zamknięto tunele, w niektórych miejscach ewakuowano mieszkańców. Policja odradza zbliżania się w pobliże rzeki.
‘Flood of the century’ fears rise in Paris along with the #Seine, via @washingtonpost https://t.co/oBDFRY9sWb #floods pic.twitter.com/UDPHboYpJ5
— EGU (@EuroGeosciences) 25 stycznia 2018
Woda z Sekwany wylewa się na pobliskie ulice i zakłóca komunikację w Paryżu. Stolica Francji obawia się zalania infrastruktury, w tym budynków mieszkalnych. Sytuacja może być jeszcze gorsza niż w czerwcu 2016 roku, gdy poziom wody w rzece wzrósł do 6 metrów.
W sumie w 30 departamentach w różnych częściach Francji wprowadzono prawie najwyższy pomarańczowy alert przeciwpowodziowy. Nie można wykluczyć pojawienia się katastrofalnej powodzi w Paryżu - podobnej w skutkach do tej, która miała miejsce w 1910 roku, gdy poziom wody w Sekwanie wzrósł aż do 8,6 metra. Część stolicy została wtedy zalana a skutki powodzi odczuło ponad 200 tysięcy mieszkańców.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
--------
Howgh!
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj