Kategorie:
W ostatnim czasie namacalną formę zaczęło przybierać to, co jeszcze 2 lata temu zostało by nazwane political fiction. Czy ktoś wtedy uwierzył by ,że Polskę może czekać Stan wojenny lub wojna ? W ciągu kilku miesięcy nasiliły się symptomy wskazujące na gorączkowe przygotowania rządu do... no właśnie, do czego? Zacznijmy od początku.
Z racji dużej ilości materiału będę posiłkował się odnośnikami do różnych stron, na których możecie przeczytać nieco więcej na poszczególne tematy. Postaram się wam czytelnie wypunktować zdarzenia, które uważam za szczególnie niepokojące.
-
Cały wianuszek ustaw przygotowujących Polskę do wojny lub stanu wojennego
-
Ustawa o pogrzebach żołnierzy niezawodowych – czyżby spodziewali się śmierci poborowych? Czemu, jeśli oficjalnie nie ma jeszcze wznowionego poboru do wojska?http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/obwieszczenia-i-rozporzadzenie-ministerstwa-obrony,523900.html
-
Słynna już ustawa 1066, która zezwala obcym służbom i policji używania broni palnej i „środków przymusu bezpośredniego” na terytorium państwa Polskiego w razie zamieszek.
-
Rozporządzanie mieniem cywilnym w czasie wojny, większość ludzi przeoczyła to rozporządzenie. Mogą odwiedzić każdego z nas.
-
Mianowanie przez Komorowskiego „generała na czas wojny”. Prezydent obiecywał nie podejmować żadnych znaczących decyzji już po swojej porażce, jednak szybko zapomniał o własnych słowach.
http://niezalezna.pl/68229-rzutem-na-tasme-komorowski-wyznaczy-dowodce-sil-zbrojnych-na-czas-wojny
-
Komorowski na koniec swej kadencji podwyższa płacę żołnierzom – od 330 do nawet 550 zł. Jest to w skali tego o co domagały się inne grupy zawodowe podwyżka kolosalna. Być może chce on „kupić” sobie ich przychylność w odpowiednim momencie.
http://prostozmostu.net/kraj/wyzsze-pensje-dla-zolnierzy
Obecna władza nie jest pierwszą, która była by w stanie posunąć się do ostateczności ,byle utrzymać się na siodle. Polecam przeczytać czego chciał dokonać Lech Wałęsa, kiedy przegrał drugie wybory. Na szczęście miał zbyt małe poparcie w kręgach wojskowych. https://pl.wikipedia.org/wiki/Obiad_drawski
-
Sprawdzanie możliwości mobilizacyjnych naszej armii. Najpierw ogłaszano ,że to tylko dla ochotników. Wkrótce okazało się jednak ,że ktoś na górze szybko zmienił zdanie.
-
Polska policja trenuje pacyfikowanie ludzi z polskimi (!) flagami. Pomijam już to ,że w USA za takie bezczeszczenie narodowej flagi stołki poleciały by lawinowo. Czyżby spodziewali się w kraju jakichś zamieszek? Jeśli tak, to z jakiego powodu?
-
Polska policja jeździ na Chorwację w celach szkoleniowych. Wszystko jest tutaj zrozumiałe poza jednym. Zwróćcie uwagę z jakiej broni oni uczą się strzelać. https://www.facebook.com/PolicjaPL/videos/995952023759284/?__mref=message_bubble
-
Policja dostaje od wojska 2,5 tysiąca Ak-47. Oficjalnie pod pretekstem ataku na „Charlie Chebdo”, ale trzeba by być bardzo naiwnym żeby w to uwierzyć. Kiedy ostatnio był w Polsce jakiś zamach terrorystyczny? Jeśli chodzi o islamistów, to akurat jest oczywiste że jesteśmy w samej końcówce ich potencjalnych celów. Można by powiedzieć ,że polskie służby i policja są tak dobre ,że wszystkie dotychczasowe zamachy zostały przez nie udaremnione. Można też powiedzieć ,że WSI było tak dobrym kontrwywiadem ,że nie znalazło przez cały okres swojej działalności ani jednego rosyjskiego agenta na terenie Polski...
-
Sprawdzanie funkcjonalności syren i systemów alarmowych w maju. Normalnie uruchamiane są one jedynie na rocznicę Powstania Warszawskiego, oraz Powstania w Getcie ( w Warszawie ). Oficjalnie była to część ćwiczeń wojskowych.
-
Rząd kupuje ponad 100 limuzyn, terenówek i cieżarówek. Trochę dziwne posunięcie na kilka miesięcy przed wyborami. Oczywiście może chodzić o kolejne kradzieże i sprzedawanie samym sobie później tych samochodów za bezcen, lecz nie jest to jedyny scenariusz..
-
Polska straż graniczna kupuje 1,5 mln nabojów. Pewnie pomoże im to lepiej kontrolować ruch na granicy.
http://www.defence24.pl/235584,straz-graniczna-kupila-15-mln-nabojow
-
Jeśli Zbigniew Stonoga ( pomińmy w tym momencie na czyich usługach jest ten człowiek i jakie służby dostarczają mu informacje ) , który w tym momencie gra na czas aż do wyborów parlamentarnych – ujawni treść aneksu do raportu o likwidacji WSI, rząd może nie mieć wyboru i wprowadzić stan wojenny. Jeśli to co Stonoga napisał jest prawdą ( a po tym w jakim tempie Komorowski przyjechał 10.04.2010 po aneks do pałacu prezydenckiego , uważam że jest ) to Komorowski i spółka mogą nie mieć innego wyboru. Przypominam ,że wg Stonogi „ B.K przez lata wszystkie informacje związane z polską obronnością i naszym uczestnictwem w NATO wysyłał do Moskwy”. Pomijam już haki i dowody na przestępstwa innych polityków partii rządzącej. Dla przykładu podam ,że jedna z ofiar „seryjnego samobójcy”, twórca GROM, gen. Sławomir Petelicki już wiele lat temu mówił o konieczności postawienia Donalda Tuska przed trybunałem stanu
-
Teraz coś co potraktować możecie bardziej jako ciekawostkę. W internecie jakiś czas temu głośno było o tzw. operacji „Kraj 2015” - Nie wiem kto i skąd wziął tą informację, czy był to zwykły trolling, poczytać można o tym sporo w internecie. Na szczęście plotki nie sprawdziły się, lecz zdania co do powodu niesprawdzenia się tego scenariusza są podzielone (trolling, zbytnie upowszechnienie się tej informacji itd. ).
https://www.omon.pl/wiadomosci/541-operacja-kraj-2015-czeka-nas-nowoczesny-stan-wojenny
-
W normalnych warunkach pominąłbym powyższy podpunkt , lecz kilka dni temu prezydent Warszawy podała oficjalną informację o operacji „Stolica 2015” i ćwiczeniach w obronie Warszawy, które zaplanowane są na 17 września 2015 r. Ciężko ,żeby uznać tą datę za przypadek. Kryptonim tej operacji dziwnie skojarzył mi się z „Kraj 2015”, ale to tylko moja dygresja.
Wnioski pozostawiam wam. Symptomów tego ,że nie tylko w Polsce szykują się na coś złego są setki i należy ich szukać również w pozornie nieistotnych z pierwszego wrażenie informacjach. Dla przykładu: http://fakty.interia.pl/swiat/news-czesi-zwiekszaja-rezerwy-powodow-nie-podano,nId,1692745
Bartek Czajkowski/ El Capitan
Komentarze
Trachnijmy trochę przed końcem
Strony
Skomentuj