Kategorie:
Cyklon tropikalny Pam, który wczoraj otrzymał piątą, najwyższą kategorię huraganów, uderzył na wyspy Vanuatu. Sytuacja jest bardzo poważna, prędkość wiatru w epicentrum sięga 257 km/h, a w porywach dochodzi do 314 km/h.
Jest to pierwszy cyklon najwyższej kategorii ryzyka na Pacyfiku, który uderzył w zaludniony obszar od katastrofy jaką wywołał supertajfun Haiyang na Filipinach, w listopadzie 2013 roku. Wtedy siła wiatru była tak wielka, że wywiewało glebę na kilka metrów w dół.
Cyklon Pam raczej nie będzie aż tak niszczący. Obecnie żywioł przenosi się z północy na południe z prędkością około 15 kilometrów na godzinę. Według prognoz pogodowych, jego centrum znajdzie się w sobotę w nocy w niebezpiecznej bliskości stolicy Vanuatu, Port Vila, gdzie mieszka około 45 tysięcy osób.
Źródło: twitter
Rząd Vanuatu ogłosił "czerwone ostrzeżenie" o groźby klęski żywiołowej. Życie w tym małym pacyficznym kraju zostało praktycznie sparaliżowane. W ciągu ostatnich dni władze pospiesznie organizowały tymczasowe schronienia dla ewakuowanych.
Źródło: twitter
Ostrzeżono również społeczeństwo o pilnej potrzebie oddalenia się od wybrzeża, ponieważ to tam będzie najbardziej niebezpiecznie. Meteorolodzy obawiają się, że cyklon Pam może być uznany za najbardziej niszczycielski cyklon, który uderzył na Vanuatu przez ostatnie 25 lat.
Źródło: twitter
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg ukryty jest w Człowieku...
Skomentuj