Cyklon Boris uderzył we Włochy - ponad 300 mm deszczu w 48 godzin! 

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Północne Włochy doświadczyły jednego z najbardziej intensywnych epizodów opadów deszczu w swojej najnowszej historii. Burza o nazwie "Boris", znana również jako Cyklon "Boris", nawiedziła region Emilia-Romania, przynosząc ze sobą katastrofalne w skutkach opady i powodzie. To wydarzenie klimatyczne nie tylko spowodowało znaczne szkody materialne, ale także zmusiło tysiące ludzi do ewakuacji, podkreślając rosnące zagrożenie związane ze zmianami klimatycznymi.

 

W ciągu zaledwie 48 godzin, między 17 a 19 września 2024 roku, w regionie Emilia-Romania spadło od 300 do 400 milimetrów deszczu. To ilość, która w normalnych warunkach odpowiada opadom występującym w ciągu kilku miesięcy. Intensywność tych opadów była tak duża, że lokalne rzeki szybko wyszły z brzegów, zalewając okoliczne tereny i zmuszając władze do podjęcia natychmiastowych działań ewakuacyjnych.

 

Najbardziej dotknięte zostały prowincje Ravenna, Bologna i Faenza. W samym mieście Faenza, przez które przepływają dwie rzeki, poziom wody gwałtownie wzrósł, powodując rozległe powodzie. Władze Bolonii, mimo że sytuacja była tam nieco lepsza, utrzymały czerwony alert pogodowy do 20 września, przewidując możliwość dalszych intensywnych opadów.

 

Skala katastrofy była tak duża, że konieczne było przeprowadzenie masowej ewakuacji. Około 1000 osób musiało opuścić swoje domy, znajdując schronienie w szkołach, ośrodkach sportowych i specjalnie przygotowanych schroniskach. Z tego około 800 osób pochodziło z regionu Ravenny, a 200 z prowincji Bologna. Akcje ratunkowe były prowadzone z wykorzystaniem helikopterów, co świadczy o trudności w dotarciu do niektórych zalanych obszarów drogą lądową.

 

Skutki burzy Boris nie ograniczyły się jedynie do powodzi. W regionie odnotowano również osuwiska, które spowodowały zamknięcie niektórych dróg. Komunikacja kolejowa została zawieszona, a szkoły i uniwersytety zamknięte. Uniwersytet w Bolonii odwołał wszystkie egzaminy i zajęcia, co pokazuje, jak poważna była sytuacja.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika spokoluz

gdzieś się mnie obiło o uszy

gdzieś się mnie obiło o uszy , że niemieckie wojsko ma wejść na terytoria powodziowe - byłe niemieckie tereny sprzed II wś - i maja "pomagać" i że to powiedział TfuSSek aby się NIE ZDZIWIĆ !?

To gdzie jest Polskie wojsko !? Gdzie jest Polski sprzęt !? Gdzie jest utrzymywana z Polskich podatków rezerwa !?

Gdzie nasze siły i zapasy !?

Powódź obnażyła i pokazała , że NIC NIE MAMY !  Wszystko już oddaliśmy UPADLINIE i jesteśmy ruiną jako państwo !!!

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Skomentuj