Kategorie:
Organizacja zrzeszająca lekarzy, naukowców, dietetyków, psychiatrów i psychologów - Food For The Brain twierdzi, że wysoki poziom cukru we krwi może być dużym zagrożeniem dla osób, które mają problemy natury psychicznej - wahania nastroju, nawracającą depresję, czy lęki.
Według ekspertów, wysoki poziom cukru we krwi zmniejsza zdolność ludzi do radzenia sobie ze stresem. Najgroźniejszy jest biały cukier i przetworzona żywność, które powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi.
Okazuje się, że im większe wahania poziomu cukru we krwi, tym badziej chwiejny staje się nasz nastrój. Szybciej stajemy się głodni, źli, sfrustrowani, zmniejsza się nasza koncentracja. Szczególnie groźne jest to w przypadku osób, które mają problemy z panowaniem nad emocjami.
Jedzenie słodkich przekąsek powoduje, że sytuacja zmienia się jedynie na chwilę. Po niedługim czasie wszystko wraca i znów odczuwamy stres i dyskomfort psychiczny.
Członkowie Food For The Brain twierdzą wręcz, że im większe wahania poziomu cukru we krwi, tym gorzej radzimy sobie z życiowymi wyzwaniami. Tym samym okazuje się, że "uzależnienie" od słodkości może wpędzić człowieka w spore kłopoty.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
Skomentuj