Co z tym GMO, będzie czy po prostu już dawno tu jest?

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Powszechna egzaltacja tematem GMO przechodzi wszelkie poziomy. Najpierw Prezydent Komorowski podpisuje ustawę o nasiennictwie, bo tego wymaga Unia Europejska a przed kilkoma dniami minister rolnictwa Stanisław Kalemba przedstawił rozporządzenia, które zakazują upraw GMO w Polsce. Greenpeace twierdzi, że to sukces, czyżby? A co jemy, na co dzień jak nie GMO?

 

Ustawa o nasiennictwie została zmieniona po to, aby powstał specjalny rejestr upraw GMO. Unia Europejska uważała słusznie, że tego typu upraw grożą skażeniem transgenicznym. W efekcie ich występowania po jakimś czasie już wszystkie gatunki kukurydzy łapią geny organizmu znanego, jako MON 810. Otwiera to drogę do tego, aby korporacje niszczyły rolników oskarżając ich o kradzież własności patentowej.

 

Można założyć, że Eurokraci z Brukseli zrozumieli, czym to pachnie, jeśli amerykańskie korporacje biotechnologiczne spróbują robić u nas to, co robią w stosunku do farmerów amerykańskich. We own the food - Żywność należy do nas, to najprostsze podsumowanie strategii gigantów GMO.

 

Unia naciskała na Polskę właśnie, dlatego, że podejrzewała, że uprawy GMO są w Polsce. Nie było żadnego systemu rejestracji i w rzeczywistości GMO już dawno może u nas być. Nowa ustawa wejdzie w życie 28 stycznia 2013 i tego samego dnia zaczną obowiązywać rozporządzenia zakazujące upraw. I co z tego wynika? Oficjalnie nie będzie wolno tego uprawiać a nieoficjalnie wiadomo, że rolnicy chętnie sieją te modyfikowane nasiona, bo przy zastosowaniu oprysku ta technologia daje dość dobre rezultaty. Czy jest gdzieś mowa, że będą prowadzone wyrywkowe kontrole upraw w wybranych częściach kraju. Jeśli ktoś jest spostrzegawczy może znaleźć te zbyt dorodne i idealne rzędy kukurydzy. Ostatnio dużo tego u nas uprawiano w Polsce i skoro nikt nie sprawdza zgodności genetycznej to, co da kolejne puste prawo?

 

Oczywiście zakaz uprawy nie oznacza zakazu importu. Przypomnijmy, że po rewelacjach profesora Seraliniego na temat szkodliwości GMO, wiele krajów wprowadziło zakazy importu produktu zbożowego z GMO. Co więcej teraz obrót nasionami GMO będzie w Polsce legalny. Można założyć, że wielu rolników stanie się kolekcjonerami nasion, których nie będzie im wolno legalnie wysiać, ale skoro nikt tego i tak nie sprawdzi?

 

Poza tym skoro rząd zakazuje upraw kukurydzy MON 810 oraz ziemniaka Amflora to, dlaczego ten sam rząd pozwala na dodawanie GMO do żywności. Trudno znaleźć ketchup bez skrobi zmodyfikowanej, która jest popularnym zagęstnikiem. Zagęstniki oparte o zmodyfikowaną kukurydze trafiają do produktów śmietanopodobnych nazywanych nawet czasami śmietanami, trzeba uważnie czytać etykiety i mieć nadzieje, że znajdują się na niej prawdziwe informacje. Niektóre społeczeństwa walczą o prawo do informacji, czy w produktach jest GMO. Nas też to czeka prędzej czy później.

 

Zatem lepiej cieszyć się pyrrusowym zwycięstwem lepiej zadać sobie pytanie o to czy ktoś nie próbuje nam przypadkiem mydlić oczu a proceder trucia społeczeństwa GMO i to w majestacie prawa będzie kontynuowany.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Antares

Ustawa jest akualna. Link

Ustawa jest akualna. Link jest do tekstu ujednoliconego, ze strony sejmu RP, brak informacji o jej "przeterminowaniu" i odniesień do ustaw ją uchylających. Jeśli się mylę proszę mi podać link do tej niby aktualnej ustawy, którą była awantura...

"Stars are out and magic is here"

Portret użytkownika gregorius

nasiona GMO są, mogą być w

nasiona GMO są, mogą być w Polsce od dawna wystarczy jechać do Czech czy Holandii i kupić sobie nasionka, ale to z reguły drogi wydatek, a co do rzędów idealnych kukurydzy to kłania się Dobra Praktyka Rolna, polskie rolnictwo jest na wysokim poziomie, toteż mamy dobre plony, odpowiednie gospodarowanie, nawożenie, warunki pogodowe i gotowe proste rzędy (a propo coraz częsciej stosowane jest Precyzyjne rolnictwo z pomocą GPS, to rządki wychodzą równo), a co do GMO jako przyszły rolnik jestem przeciwny i nigdy bym nie zasiał takiej rośliny np. jak Amflora 

Człowiek mądry liczy na swoją pracę, głupi ufa złudzeniom. 
gg 6170829

Strony

Skomentuj