Co potrafi Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba

Kategorie: 

Źródło: NASA

Wszystkie cztery instrumenty naukowe Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba osiągnęły „idealne ustawienie” przed oficjalnym debiutem teleskopu tego lata. Gotowość urządzenia do pracy zgłoszono podczas specjalnej telekonferencji 9 maja tego roku.

 

Eksperci zajmujący się JWST twierdzą, że kalibracja teleskopu została niemal zakończona, a wyniki są nawet lepsze niż się spodziewano. Osiągnięto już prawie idealne ustawienie teleskopu. Nie ma już żadnych poprawek w optyce teleskopu, które mogłyby znacząco poprawić wyniki naukowe.

 

Aby zilustrować gotowość teleskopu, NASA udostępniła przykładowe zdjęcie wykonane przez Webb Mid-Infrared Instrument (MIRI). Nowy obraz przedstawia porównanie obserwacji pobliskiej galaktyki za pomocą JWST z obserwacjami tej samej galaktyki dokonanymi wcześniej przez NASA, przez obecnie już wycofany z użytku Kosmiczny Teleskop Spitzera.

Powyżej znajduje się Wielki Obłok Magellana widziany przez Spitzera (po lewej) i JWST (po prawej). 

 

Podczas gdy zdjęcie ze Spitzera pokazuje rozmycie około siedmiu pobliskich gwiazd znajdujących się w Wielkim Obłoku Magellana (galaktyka satelitarna krążąca wokół Drogi Mlecznej), zdjęcie tego samego regionu z Webba uchwyciło gwiazdy pierwszego planu na tle chmur gazu międzygwiazdowego i tła stanowiącego setki gwiazd i galaktyk w tle, uchwyconych w bezprecedensowych szczegółach.

 

Teleskop Webba czeka na ostateczną kalibrację swoich instrumentów, zanim tego lata oficjalnie rozpocznie badanie odległych gwiazd, poinformowali przedstawiciele NASA. W lipcu teleskop przedstawi swój pierwszy zestaw obrazów naukowych skierowanych na galaktyki i inne obiekty we Wszechświecie.

 

NASA wystrzeliła wart 10 miliardów dolarów Teleskop JWST 25 grudnia 2021 r., wysyłając go w podróż o długości 1,5 miliona km do ostatecznej pozycji na niebie. Teleskop składa się z 18 sześciokątnych segmentów lustra połączonych w jedno duże lustro o szerokości 6,4 m. Taka konstrukcja pozwoliła systemowi zwierciadeł teleskopu złożyć się do wnętrza rakiety podczas startu – w przeciwieństwie do poprzednika Webba, Teleskopu Kosmicznego Hubble'a, który ma tylko jedno główne lustro o średnicy około 2,4 m.

 

Naukowcy przewidują, że JWST będzie w stanie zobrazować odległe obiekty, które są 100 razy ciemniejsze niż pole obserwacji Kosmicznego Teleskopu Hubble'a - HST. Teleskop JWST został zaprojektowany, aby przyjrzeć się słabemu światłu najwcześniejszych gwiazd we Wszechświecie, które powstały około 13,8 miliarda lat temu - zaledwie miliony lat po hipotetycznym Wielkim Wybuchu.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

Ten teleskop jest super !

Ten teleskop jest super ! Przybliża do zrozumenia wreszcie, czym jest NIEOSIĄGALNA  dla NAS ludzkości, NIESKOŃCOZNOŚĆ. Tym razem będzie ona nieco bardziej ostrzejsza :)  A potem dzięki, jeszcze bardziej lepszemu teleskopowi (bo napewno taki będzie) Zrozuimiemy lepiej,czym ona jest NIEOSIĄGALNA tylko że, jeszcze bardziej ostrzejsza...no i tak dalej...  :)  Pewnego dnia OSTROŚC będzie już na tyle ostra, że nikt jej już nie będzie rozumiał a tm bardziej śledził, bo ludzkość się skończy (zdegeneruje,wypali,zdziczeje,zniknie w kolei rzeczy jak dinozaury) zanim cokolwiek dojrzy w NIESKOŃCZONYM.

Portret użytkownika Q

Podsunałeś mi ciekawą myśl ,

Podsunałeś mi ciekawą myśl , bo jeśli zakłada się kulistosć wszechświata to budując wystarczająco silny teleskop w pewnym momencie zobaczy on siebie od tyłu , bo światło w nim też musi ulec zakrzywieniu wraz z przestrzenią.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Renata Świderek

Człowiek mało wie, w

Człowiek mało wie, w porównaniu do niebiańskiej potęgi jesteśmy jak mrówki, tworzymy wciąż jakieś teorie, usiłujemy coś zrozumieć i ciągle jesteśmy w kiblu. Mimo tak wielkich nakładów i tak nigdy nic nie zrozumiemy gdyż te sprawy są celewo zakryte przed ludzkością. I nie daj Boże aby człowiek wyciągnoł łapy po sprawy ostateczne, to był by koniec świata.

Portret użytkownika Q

A kim (czym) jest ów Bóg ?

A kim (czym) jest ów Bóg ? Postacią , istotą , bytem twórczym czy polem wzbudzającym materię do samoorganizacji ?

Teologiczne bajania to tylko brednie starych chłopów w czarnych kieckach. Gdy coś nie daje o sobie żadnego znaku istnienia , w żaden sposób nie próbuje się komunikować ze swoim "stworzeniem" ani nie reaguje na próby nawiązania kontaktu (modlitwy) to logicznym wnioskiem jest stwierdzenie , że to coś nie istnieje. Kreowanie sobie "boga" jest tylko żałosną próbą spersonifikowania czegoś większego , silniejszego i władczego - do czego można mieć "pretensje" o to , że nasze życie nie jest takie jakie byśmy chcieli wieść a co zależy wyłącznie od nas samych. Człowiek który zdaje sobie sprawę ze swojego potencjału i możliwości nie potrzebuje wymyślać sobie "niewidzialnej istoty opiekuńczej" zwanej bogiem , aniołem strużem czy "duchem świętym" , żeby uzasadnić swoją rzeczywistość , bo wie że sam odpowiada za swoje życie . Człowiek świadomy nie potrzebuje też pocieszyciela , orędownika czy zbawiciela "duszy". Bo odrzucił iluzje i żyje świadomie w TU i TERAZ.

 

Portret użytkownika Endymion

Personifikacja Boga jest

Personifikacja Boga jest przypadłością wszystkich religi wywodzacych się z tuanienia tępego ludu. Na początku były boginie, ale męski światopogląd zmienił to na facetów. Moim zdaniem, Bóg twórca to "super komputer" fraktalny uimeszczony gdzieś w chmurze; kosmicznej oczywiście. To jednak nie wyklucza  istnienia innych wymiarów, demonów, obcych (Elohim) branych za bogów. Każda religia nakłada klapy na oczy, w każdej jest coś z prawdy, ale większość to kłamstwa i przeinaczenia, aby owieczki więzić w ciasnocie dogmatów ustalonych na jakimś synodzie.. Jedno wiem, w kościele Boga nie ma więcej niż w lesie, a może nawet mniej, bo ja bym na jego miejscu brzydziłbym się spasionymi materialnymi katabasami w purpurze i złocia odzianymi.

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Marta Zajączek

"A kim (czym) jest ów Bóg" to

"A kim (czym) jest ów Bóg" to zależy kto prał ci banię Smile taki więc będzie jego obraz w twojej spranej bani Smile Nie ma się tobie co dziwić skoro masoni poświęcili setki lat pracy na to abyś dziś został ateistą.

 

Portret użytkownika Q

Bycie ateistą nie oznacza

Bycie ateistą nie oznacza bycia "bezbożnikiem" . To tylko zadawanie pytań kierowanych logiką zamiast pokładania wiary w coś na co dowodów nigdy nie było i nie ma. Wyobraź sobie , że wychowałem się w katolickiej rodzinie i na lekcje religii też chodzić musiałem ale zachowałem trzeźwość umysłu i osądu aby samemu szukać odpowiedzi nie zadowalając się czymś co ktoś podał do nauczenia się. Kim według Ciebie - (zauważyłeś pewną subtelną różnicę w pisowni ?) - byli ludzie przed wynalezieniem religii monoteistycznej , przed chrześcijaństwem , katolicyzmem , przed wiarą w "jedynego boga" ?? Czy byli ateistami i trafili do kotła ze smołą bo nie "wierzyli" ? Wiesz czym się różni teizm od ateizmu ? Teiści to ludzie twierdzący , że "istnieje tylko jeden bóg stworzyciel świata i ziemi " - zapominają tylko o całej reszcie kosmosu .. Zaś ateiści to ludzie pozostawiający tą kwestię otwartą - ponieważ wiedzą , że nie wiedzą skąd ani jak to się wzięło - bo nie mają żadnych dowodów.

Portret użytkownika Jarek Staliniec

Twoje poglądy to typowy

Twoje poglądy to typowy naukowy ateizm wymyślony przez marksistów i komunistów w rosji za ciężkiej komuny, którzy usiłowali wytłumaczyś wszystko inaczej po swojemu, na przekór całej historii, a co dali radę oto świat został zatruty ateizmem, ciekawe czy to mu wyjdzie na dobre, bo jak na razie przegrywacie razem ze swoimi naukowcami i waszym bożkiem darwinem. Wszystko spierdoliliście już prawie. Ziemia zatruta powietrze z opryskami, sztuczne mliko, sztuczne mięsko, i sztuczny zaszprycowany człowiek. Ale nauka szkoła i indoktrynacja to podstawa, masoni zepsuli wam łby.

"odrzucił iluzję" ale łyknoł wszelkie teoryjki i naukowe bajania.

 

Portret użytkownika Q

Mylisz się i nawet nie wiesz

Mylisz się i nawet nie wiesz jak bardzo . Czy naprawdę myślisz , że gdy będziesz wierzył w istnienie osobowego boga to w nagrodę pójdziesz do nieba ? Uwierz mi , że tak się nie stanie .. Odpowiem Ci pewną historyją - otóż:
- Pewnego dnia umarł papierz i udał się do nieba .. gdy dotarł do bram niebios , powiedział Św. Piotrowi , wpuść mnie , jestem papierz przedstawiciel boga na ziemi , chcę wejść do nieba.
Św. Piotr odparł .. hmm nie znam cię , masz śmieszą czapkę , gadasz dziwne rzeczy , idź sobie .. ale papierz nie dał się spławić.
No to zapytaj Boga on mnie zna , jestem jego przedstawicielem na ziemi - wpuść mnie..
- Św. Piotr zgodził się i zapytał Stwórcę - chej szefie znasz tego papierza , on mówi że jest twoim reprezentantem na ziemi ?
Poważny i donośny głos odrzekł .. Nie wiem co on za jeden , niech sobie idzie.. 
- Papierz już się trząsł ale nie ustawał i mówi (do Piotra) : no dobra to zapytaj Jezusa on napewno mnie zna !
- Św. Piotr odwrócił głowę i zawołał , chej synek (do Jezusa) jest tu papież ma śmieszną czapkę , mówi że Cię zna i jest Twoim przedstawicielem na ziemi , znasz go ? 
- Jezus odpowiedział (wołając) nie mam pojęcia co on za jeden , niech sobie idzie !
- Teraz papierz już poczerwieniał cały i w desperacji zażądał aby Sw. Piotr spytał "św. ducha" bo on napewno go zna , przecież jest papierzem a ksieża wiedzą kim jest "duch święty".
- Św. Piotr westchnął i mówi ; hej duszku jest tu jakiś facet , mówi że nazywa się papierz i jest Twoim przestawicielem na ziemi , znasz go mam go wpuścić ?
Na to cichy i wesoły głosik odpowiedział : aha .. papierz .. znam go .. to on rozpowszechniał te plotki o mnie i o Maryi ...NIE WPUSZCZAJ GO !

No to jakie teraz Ty masz szansę dostać się do tego katolickiego nieba ?

Strony

Skomentuj