Cmentarze mogą być źródłem bakterii opornych na antybiotyki

Źródło: tg

Cmentarze odgrywają ważną rolę w społeczeństwie, służąc jako miejsce manifestacji smutku dla osób, które straciły ukochaną osobę. Tutaj ciała zmarłych mogą się rozkładać, nie stwarzając zagrożenia dla zdrowia publicznego. Czasami jednak, szczególnie w złych warunkach sanitarnych i higienicznych oraz nieefektywnym gospodarowaniu odpadami, mogą stać się prawdziwymi źródłami zanieczyszczeń.

 

Szczególnie niebezpieczne wśród takich zanieczyszczeń są bakterie, które mogą dostać się do wód podziemnych i zagrażać infekcjami różnych patogenów przez mieszkańców sąsiednich terytoriów i odwiedzających cmentarze. Rozkładające się ciała „uwalniają” bakterie do gleby i służą jako składniki odżywcze dla bakterii już żyjących w środowisku.

 

Escherichia coli (E. coli) jest mikroorganizmem powszechnie stosowanym do określania poziomu zanieczyszczenia środowiska, zwłaszcza wodnego. Żyje w różnych ekosystemach, w tym w glebie, wodzie, żywności oraz we wnętrzach ludzi i zwierząt. Dostępność E. coli w dużych ilościach w dowolnym środowisku mogą wskazywać na zanieczyszczenie kałem, a niektóre szczepy tej bakterii mogą powodować choroby, takie jak biegunka, infekcje dróg moczowych i zapalenie opon mózgowych u noworodków. Ponadto wiele szczepów E. coli jest oporne na wiele antybiotyków.

 

Naukowcy postanowili dowiedzieć się, czy cmentarze mogą pełnić rolę składowisk tak odpornych bakterii. Problem polega na tym, że szybka urbanizacja w wielu krajach rozwijających się prowadzi do nieformalnych osiedli tuż obok cmentarzy. W większości tych osad nie ma nawet normalnych toalet, a spływ powierzchniowy z szamb spływa na cmentarze. Ludzie mogą tam wyrzucać śmieci.

 

Naukowcy zgromadzili wody powierzchniowe i wody z odwiertów na cmentarzu w Kapsztadzie (Republika Południowej Afryki), charakteryzującym się wysokim poziomem wód gruntowych (mniej niż dwa metry pod powierzchnią ziemi) i napływem wody morskiej, otoczonym nieformalnymi osadami. W rezultacie okazało się, że w niektórych próbkach wody ilość E. coli przekroczyło 2400 sztuk na 100 ml.

 

Dotyczyło to zwłaszcza wód powierzchniowych. Warto zauważyć, że woda przeznaczona do picia nie powinna zawierać E. coli ogólnie, a woda do częściowego kontaktu z ludzkim ciałem może zawierać nie więcej niż 575 E. coli na 100 ml wody. W próbkach wody z otworów wiertniczych stężenie bakterii było niższe. Również w 42% E. coli miało geny, które mogą powodować choroby zakaźne u ludzi, a 87% badanych E. coli były oporne na co najmniej jeden antybiotyk i 72% na więcej niż trzy antybiotyki.

 

0
Brak ocen

U nas za płotem cmentarza są ogródki dzałkowe, a po drugiej stronie ulicy osiedle domków. Odkąd żyję , a mieszkam tu od urodzenia nie słyszałam o żadnych tego typu przypadkach. Nie wiem jak jest w krajach rozwijających się.

0
0

Co ty piepszysz popaprańcu czy ty kuźwa myślisz pajacu pomarańczowy że ludzie nie wiedzom czym są cmentarze, gdyby ci jakaś antyludzka łajza połaciła za te wypociny to jeszcze bym zrozumiał... k....wa szkoda klawiatury tallin idz sie zaszczepić bo bredzisz kolego. "Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia" chyba od dupy bo to światło w czarnej dziurze :))) wielce oświecony ...

 

0
0

Nie od dziś wiadomo, że cmentarze nie tak mogą być, jak są źródłem jadu trupiego, który to jad jest szczytem niebezpieczeństwa dla zdrowia żyjących. 

0
0

Nałukofcy są oporni na jakąkolwiek wiedzę poza wiedzą o kasie.......

0
0

Manifa listopadowa :-" Cmentarze odgrywają ważną rolę w społeczeństwie, służąc jako miejsce manifestacji smutku dla osób, które straciły ukochaną osobę" - zakaz manify we wtem roku mimo że w poprzednich  latach też  żadnych manif nie było po za rewią mody  i czyszczeniem nagrobków  a także odnotowano  duży  obrót  wtórny  lampionami  z pseudowoskiem. Słynne   najjaśniejszego  na tym fortalu , co nas fortelem bierze, są te wnioski   ale i owszem jak najbardziej zd radzieckie lub  obszydliwe  same  w sobie . 

0
0