CIA odtajniło projekt budowy przypominających ptaki dronów zwiadowczych

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza opublikowała dokumenty dotyczące projektu Aquiline, w ramach którego planowano stworzyć przypominające ptaki drony zwiadowcze. Były przeznaczone one do długoterminowych lotów nad terytorium ZSRR, Kuby i Chin, dla których zaproponowano wyposażenie dronów w źródło energii jądrowej. Projekt nie został zrealizowany ze względu na wysokie koszty i złożoność, ale według CIA wpłynął na rozwój UAV pod koniec dwudziestego wieku.

W czasie zimnej wojny zarówno ZSRR, jak i Stany Zjednoczone były zainteresowane uzyskaniem informacji wywiadowczych o sobie nawzajem. W późnych latach pięćdziesiątych Stany Zjednoczone zaczęły regularnie używać samolotów U-2, które naruszały granice powietrzne innych krajów, ale latały na wysokości ponad 20 kilometrów, nieosiągalnej dla ówczesnych myśliwców. Po pewnym czasie ZSRR nabył systemy rakiet przeciwlotniczych S-75 o dużej wysokości, które, jeśli są dobrze zlokalizowane, mogą zestrzelić U-2, co zademonstrowano 1 maja 1960 r. na niebie w regionie Swierdłowska.

 

Następny amerykański strategiczny samolot rozpoznawczy SR-71 leciał na wysokości do 30 kilometrów i rozwijał dużą prędkość, co czyniło go prawie nietykalnym. Pomimo setek wystrzeliwanych pocisków przeciwlotniczych samoloty tego typu nigdy nie zostały strącone, jednak Ameryka nie pozwoliła pilotom wlecieć zbyt głęboko na terytorium ZSRR, ponieważ przy zbiegu jakiś nieprzewidzianych okoliczności samolot nadal mógł być przechwycony. Satelity były częściową alternatywą dla lotów zwiadowczych, ale przed wystrzeleniem KH-11 zdjęcia satelitarne były znacznie gorszej jakości od zdjęć lotniczych i były przesyłane na Ziemię z dużym opóźnieniem.

 

Na początku lat siedemdziesiątych w Stanach Zjednoczonych zaproponowano użycie specjalnych urządzeń, aby kontynuować rozpoznanie lotnicze bez samolotów i bez znaczącego ryzyka z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych. W tamtych czasach istniały drony-cele, eksperymentalne zdalnie sterowane samoloty, pociski kierowane i taktyczny rozpoznanie na pierwszej linii frontu, ale projekt CIA Aquiline („orzeł”) proponował coś zupełnie innego.

 

W ramach tego projektu zaproponowano opracowanie drona mogącego przenosić kamery i sprzęt radiowy. Jednocześnie z wyglądu dron miał przypominać szybującego ptaka. Zakładano, że widok pojedynczego sępa nie wzbudzi podejrzeń, a urządzenie będzie w stanie długo badać strategiczne obiekty. Ponadto, zanim Stany Zjednoczone uruchomiły system NAVSTAR (GPS), drony nie miały łatwych sposobów nawigacji. Jedna z opcji projektu oferowała operatorowi prowadzenie urządzenia wzdłuż dróg i linii telegraficznych.

 

Ponieważ stosunkowo małe urządzenie mogło pobierać paliwo na pokład zaledwie na kilkadziesiąt kilometrów, zamiast silnika spalinowego miał zamontować silnik elektryczny, a do niego radioizotopowy generator termoelektryczny (RTG). Podobne „baterie jądrowe” są dziś używane, na przykład w astronautyce. To właśnie z takiego źródła będzie działał niedawno zwodowany łazik Perseverance, jak wiele wcześniejszych statków kosmicznych, w tym Voyager.

 

Projekt Aquiline nigdy nie został zrealizowany, przede wszystkim ze względu na zwiększone koszty. McDonnell Douglas zbudował tylko pięć prototypów bez instalacji jądrowej, ale nawet jeśli zostałyby przyjęte, jest mało prawdopodobne, aby rząd USA wyraził zgodę na ich użycie. Gdyby radioaktywne szczątki spadły na terytorium ZSRR lub Chin, koszty polityczne byłyby nie mniejsze niż w przypadku zestrzelonego klasycznego samolotu. Jednak CIA zauważa, że prace nad zaawansowaną koncepcją strategicznego bezzałogowego samolotu rozpoznawczego wpłynęły na rozwój UAV jako całości.

 

Pomimo tego, że samolot rozpoznawczy U-2 stracił zdolność latania nad ZSRR, jego kariera na tym się nie zakończyła. Maszyna przeszła wiele ulepszeń, a nowy wariant zacznie pojawiać się w wojsku w 2021 roku. Jego stare fotografie również znalazły niezwykłe zastosowanie. W odtajnionym materiale filmowym odkryto obiekty archeologiczne, które wcześniej były niewidoczne.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Skomentuj