Chiny testują teraz nawet ryby pod kątem koronawirusa

Kategorie: 

Źródło: tg

W Chinach, które zostały objęte najpotężniejszą epidemią COVID-19 w całej pandemii, ryby złowione w morzu zaczęto badać pod kątem koronawirusa SARS-CoV-2.

 

W Chinach nawet ryby złowione w morzu muszą być teraz testowane pod kątem koronawirusa SARS-CoV-2. Agencja DPA informuje o tym w piątek 19 sierpnia br. Film, który obecnie krąży w sieci, pokazujący, jak otwierana jest ryba w porcie Xiamen, a stamtąd pobierany jest materiał do testu na nosicielstwo za pomocą wacika, wywołał poruszenie i zabawne komentarze w chińskim segmencie Internetu.

 

W odpowiedzi na prośbę DPA rzecznik Departamentu Zdrowia Xiamen potwierdził, że miasto portowe rzeczywiście testuje pod kątem COVID-19 nie tylko powracających rybaków, ale także ryby, które ci łowią i przynoszą. Według niego takie kontrole są przeprowadzane na specjalne polecenie władz okręgu Jimei. Dokument został wydany pod koniec lipca w związku z obawami, że chińscy rybacy wypływając w morze dokonują nielegalnych transakcji z rybakami z innych krajów, skupując od nich ryby.

 

Chiny, gdzie wirus SARS-CoV-2 został po raz pierwszy wykryty w grudniu 2019 r., realizują ścisłą strategię „zero covid”. Jest całkowicie zamknięty dla obcokrajowców. Ci nieliczni goście, którzy są wpuszczani do kraju, muszą zwykle spędzić siedem dni w hotelowej kwarantannie, a następnie trzy dni są pod obserwacją. W metropoliach z milionami ludzi ludzie zwykle muszą być badani co trzy dni. Posiadanie negatywnego wyniku testu COVID-19 w specjalnej aplikacji na smartfonie jest konieczne nawet po to, by zostać wpuszczonym do sklepów, marketów czy własnego osiedla.

 

Ponadto ludzie muszą skanować siebie wszędzie za pomocą aplikacji mobilnej COVID-19, aby można było śledzić ich kontakty społecznościowe. Każda osoba zidentyfikowana jako osoba kontaktowa zarażona wirusem Covid lub znajdująca się w „strefie ryzyka” musi się izolować. Osoby z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19 są hospitalizowane. Czasami w całych dzielnicach wprowadza się blokadę, jeśli wśród mieszkańców zostanie zidentyfikowana osoba zarażona. Jednak pomimo represji, najbardziej zaludniony kraj świata doświadcza obecnie najgorszego wybuchu epidemii koronawirusa ze wszystkich pandemii, ponieważ jego najnowszy szczep, omicron, łatwo się rozprzestrzenia.

 

W piątek Chińska Narodowa Komisja Zdrowia zgłosiła ponad pół tysiąca nowych przypadków COVID-19 i ponad 2 tys. bezobjawowych przypadków. Szczególnie ucierpiała wyspa Hainan. Utknęły tam dziesiątki tysięcy urlopowiczów. Biuro Rozwoju Morskiego Xiamen poinformowało South China Morning Post w Hongkongu, że infekcja mogła zostać przyniesiona do Hainan przez chińskich rybaków, którzy mieli kontakt z rybakami z innych krajów na morzu. „Nie jesteśmy jedynym miejscem, w którym to robią” – tak odpowiadali na pytanie dziennikarzy o testowanie ryb i rybaków na SARS-CoV-2.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika R

44 Królestwo niebieskie

44 Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. 45 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. 46 Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

Portret użytkownika Jack Ravenno

Pierwsze były kogut i kura

Pierwsze były - dojrzały kogut i dojrzała kura jednocześnie. Nie mogło być pierwsze jajo, ponieważ wyklułoby się jedno pisklę i na tym zakończyłaby się linia gatunkowa niezależnie czy byłaby to kura czy kogut Smile Nie mogłaby być jako pierwsza kura (tylko) ponieważ, nawet jeśli zniosła by jajo - i tak pozostałoby ono niezapłodnione i linia gatunkowa by wygasła. Kogut nie znosi jaj (chyba że schodzi po drabince z kurnika). Innej możliwości nie ma skoro kura domowa istnieje i ma się dobrze.LOL W sumie całkiem niezły dowód na prawdziwość stworzenia, a nie enigmatycznej ewolucji.

PS 23,4

Strony

Skomentuj