Chiny rozpoczną własne badania nad falami grawitacyjnymi

Kategorie: 

Źródło: R. Hurt-Caltech/JPL

Odkrycie fal grawitacyjnych sprawiło, że kolejne zespoły naukowe z różnych krajów chcą rozpocząć własne projekty badawcze. Chiny chcą wręcz zostać światowym liderem w tej dziedzinie.

 

 

Fale grawitacyjne zostały odkryte 14 września w zeszłym roku za sprawą dwóch laserowych detektorów z amerykańskiego naziemnego obserwatorium LIGO (Laserowe Obserwatorium Interferometryczne Fal Grawitacyjnych). Tymczasem Chińska Akademia Nauk przygotowuje aż trzy projekty. Jeden z nich otrzymał nazwę Taiji i zakłada wyniesienie na orbitę okołoziemską satelity, który będzie zdolny do przechwytywania fal grawitacyjnych.

"Z przestrzeni kosmicznej możemy wykryć znacznie szersze spektrum, które będzie zawierać więcej danych naukowych. Następnie będziemy mogli zbadać dużą ilość czarnych dziur i fal grawitacyjnych, powstałych w momencie Wielkiego Wybuchu" - powiedział Hu Wenrui z Chińskiej Akademii Nauk.

Program Taiji może być realizowany wspólnie z Europejską Agencją Kosmiczną w ramach projeku eLISA. Chińczycy twierdzą, że przedsięwzięcie LIGO to jedynie preludium a badania w przestrzeni kosmicznej mają najważniejszy charakter. Dlatego według nich jest to szansa, aby Chiny stały się światowym liderem w tej kwestii.

 

Pozostałe dwa projekty będą dotyczyć odpowiednio naziemnych eksperymentów z falami grawitacyjnymi przy zastosowaniu gigantycznego radioteleskopu z prowincji Guizhou oraz badań nad pierwotnymi falami grawitacyjnymi. Ich szczegóły nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że wyniesienie satelity w ramach programu Taiji może nastąpić dopiero po 2030 roku.

 

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

 

Źródło: http://tylkonauka.pl/wiadomosc/chiny-chca-zostac-swiatowym-liderem-w-badaniach-nad-falami-grawitacyjnymi

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika keri

Co roku na wiosnę są

Co roku na wiosnę są odkrywane fale grawitacyjne Smile
W tym roku jest jakieś przyspieszenie, bo ogłoszono odkrycie fal już w lutym.
W zeszłym roku fale grawitacyjne odkryto po kilkunastu latach badań i przeliczeń, i interpretacji. Zdecydowano się tak późno na oficjalne podanie wyników, aby nie było błędu. Badania prowadził zespół na Antarktydzie.
Wkrótce, znacznie ciszej, stwierdzono, że to nie były fale grawitacyjne, tylko pył kosmiczny.
 
Teraz znów odkryto te fale, oczywiście jest to żałosne naciąganie wyników i błędna ich interpretacja, aby wyciągać pieniądze, zdobywać posady, tytuły i nagrody.
Dowód.
Nałukofcy twierdzą, że odkryli zmarszczki w czasoprzestrzeni zwane falami grawitacyjnymi, które dotarły do Ziemi po katakliźmie w dalekim kosmosie. Tym kataklizmem było zderzenie dwu czarnych dziur. Teoretyczne istnienie fal grawitacyjnych "wykazał" albert einstein.
Bez zbędnego tu przedłużania należy stwierdzić, że:
1. hipoteza względności einsteina jest fałszywa i wiedzą o tym wszyscy prawdziwi naukowcy.
2. nie ma czarnych dziur.
3. hipoteza wielkiego wybuchu jest fałszywa.
Skoro zderzyły się dwie nieistniejące czarne dziury, które potwierdza fałszywa hipoteza einsteina, którą potwierdza fałszywa hipoteza wielkiego wybuchu, to
KŁAMSTWO POTWIERDZA KŁAMSTWA.
Po co?
Naukowcy oczekują, że fałsz eisteina zostanie w końcu wyrzucony z nauki. Zamiast tego nałukofcy serwują ciągle nowe "dowody". Na takich kłamstwach dobrze im się żeruje.
Właśnie wydaje im się, ze odkryli nowe żerowisko. Świadczy o tym stwierdzenie nałukofca, który brał udział w tej hucpie: "Mamy do czynienia z narodzinami nowej gałęzi nauki, czyli astrofizyki fal grawitacyjnych".

Portret użytkownika Ojciec Pablita

Z przestrzeni kosmicznej

Z przestrzeni kosmicznej można uzyskać więcej danych naukowych ale orbita okołoziemska to nie jest dobre miejsce. Lepsze byłoby miejsce w którym nie ma zakłóceń zewnętrznych, czyli powinni umieścić satelitę gdzieś w przestrzeni między gromadami galaktyk lub jeszcze lepiej między supergromadami.

Portret użytkownika inzynier magister

Zgadza się kapitanie ameryko,

Zgadza się kapitanie ameryko, naukowcy co chwilę ogłaszają jakieś odkrycia które potem albo zmieniają albo wyciszają bo to wszystko jest przelotne, nauka cały czas zbiera dane i jest ich tak dużo że sami nie wiedzą co rządzi wszechświatem ! Naukowcy są zbyt ograniczeni bo są naukowcami i tylko ludzmi ! Zresztą doskonale wytłumaczone jest to w filmie pt Żelazna logika naukowca kreacjonisty - dr Thomas Kindell
https://www.youtube.com/watch?v=BYKIYBsOoJk
 
Razem z wideo pt.: „Ukrywane Wyniki badań astronomów - prawda o kosmosie” tworzą doskonałą całość, ujawniającą ogromną lukę w badaniach nad prawdziwym obrazem rzeczywistości. Widać na ich podstawie, że jesteśmy faszerowani niesprawdzonymi, a często wręcz fałszywymi teoriami i hipotezami. Te dwa filmy pozwolą wam odetchnąć od podprogowego kłamstwa sączonego przez nierzetelnych badaczy, chcących w skrajnych przypadkach pozyskać wyznawcę dla ich poglądów, a jak wykazał doktor Kindell, są to wielokroć sprawy wyznawanej przez nich 'nowej' wiary.
 
Prawda jest taka że Bóg Stwórca stworzył Ziemię i ludzi ! Naukowcy są zagubieni w swoich poglądach a część z nich jest opętana ! Jak sami zobaczycie w tym superowym filmie !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Angelus Maximus

Ten obrazek fal

Ten obrazek fal grawitacyjnych nie jest prawdziwy, gdyż owe "fale" występują w dwóch płazczyznach prostopadłych w trybie nieskończonych płaszczyzn pośrednich. Bez tego zakrzywienie przestrzeni nie byłoby możliwe.
 W taki własnie sposób powstaje ..."wiatrak grawitacyjny"...

Portret użytkownika keri

I nie są to fale powstałe z

I nie są to fale powstałe z czarnych dziur Smile
Czarne dziury wymyślił Stephen Hawking. Po tym jak wymyślił je kilkadziesiąt lat temu jakiś rysownik kreskówek dla uciechy.
S. Hawhing ogłosił już jednak, ze czarnych dziur nie ma. Ogłosił to, gdy zobaczył beznadziejnie durne prace nałukofe o rodzajach czarnych dziur, o typach powstawania czarnych dziur i inne totalne brednie o czarnych dziurach wyssane z paluchów.
Swoje czarne dziury, które kiedyś  wymyślił, zamienił na szare dziury. Jak powstaną kolejne durne prace nałukofe o szarych dziurach, to znowu zmienią kolor.
Az w końcu będą białe i przestaną być dziurami.

Skomentuj