Chiny przyłączają się do wojny w Syrii po stronie Assada

Kategorie: 

Źródło: US Department of Defense

Syria stała się polem bitwy pomiędzy państwami ze wszystkich stron świata. Głównie chodzi tu o sprawowanie kontroli nad krajem ze względu na jego strategiczne położenie oraz zasoby ropy naftowej. Jednak przy okazji strony konfliktu mają okazję przetestować swoje siły oraz najnowsze technologie wojenne w warunkach bojowych. Kolejnym graczem, który postanowił zaangażować się militarnie w tej części świata są Chiny.

 

Od 2011 roku Syria walczy z islamską rebelią, która została uzbrojona przez państwa zachodnie i miała za zadanie obalić rząd. Jednak Damaszek przetrwał najgorsze lata a od 2015 roku sprawnie eliminuje terroryzm i odzyskuje kontrolę nad krajem. Wszystko zaczęło się od interwencji wojskowej Rosji i Iranu. Na dzień dzisiejszy, tzw. umiarkowana opozycja i Państwo Islamskie (ISIS) są praktycznie bezsilne.

Zachodni analitycy mówią już wprost, że Baszar al-Assad wygrał tę wojnę. Obecne szanse na obalenie prezydenta są nikłe - Turcja, choć początkowo wspierała islamistów przeszła na stronę Rosji, zaś Arabia Saudyjska poległa w Syrii tak samo jak w Jemenie. Kraje arabskie prawdopodobnie zrezygnowały z dalszego udziału w wojnie. Największym zagrożeniem dla Assada pozostaje Izrael, jednak zgodnie z najnowszymi informacjami Rosja stara się wynegocjować pokój.

 

Obecne działania w Syrii polegają na likwidacji islamskiego terroryzmu, który zalewa cały świat. Tu nieoczekiwanie zaczęły działać Chiny. Media podają, że już od początku tego roku do Syrii potajemnie wysyłani są chińscy żołnierze, którzy udzielają wsparcia dla armii rządowej w kwestii logistyki i wywiadu. Jednak na tym nie koniec - według saudyjskiej gazety New Khaleej, Ministerstwo Obrony Chin dostarczy jednostki specjalne, które wezmą bezpośredni udział w walce z islamistami.

Damaszek i Pekin od samego początku utrzymują pozytywne relacje i blisko współpracują ze sobą, lecz Chiny po raz pierwszy mają zamiar wziąć udział w działaniach wojennych na Bliskim Wschodzie. W rzeczywistości władze obu państw mają wspólny cel - islamski terroryzm stanowi zagrożenie również w Chinach. Do walki po stronie uzbrojonej rebelii przyłączyło się tysiące ujgurskich bojowników. W identycznej sytuacji znajduje się Europa, która działa dokładnie w odwrotny sposób - przyjmuje terrorystów do siebie, zapewnia im darmową opiekę medyczną, mieszkania i pieniądze podatników.

Podczas gdy Rosja zamierza wycofać większość swoich wojsk wygląda na to, że teraz inicjatywę mogą przejąć Chiny. Dla Stanów Zjednoczonych, które postrzegają Pekin jako największe zagrożenie dla swojej dominacji na świecie nie jest to dobra wiadomość. Chiny rozwijają się w szybkim tempie - tylko w 2017 roku zwodowały swój pierwszy lotniskowiec i otworzyły pierwszą zagraniczną bazę wojskową w Dżibuti. Należy się spodziewać, że gdy chińska armia zdobędzie nowe doświadczenie bojowe w Syrii to z czasem będzie interweniowała zbrojnie również w innych częściach świata.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Kosik

Czy Bóg jest w każdym z nas?

Czy Bóg jest w każdym z nas?

" ponieważ jest w każdym z nas (dusza)"

-To prawda, że jest w każdym z nas dusza - która jest tchnieniem Boga, to sprawia że żyjemy.

"Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą." Rodzaju 2,7

Natomiast poza duszą, która sprawia, że jesteśmy istotami żyjącymi, jest jeszcze coś więcej. Duch (Pana Boga), którym Bóg obdarza tych, którzy wierzą w Niego, i którzy uwierzyli w Jezusa:

" I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. " Ezechiela 16,26

Dzięki temu Duchowi stajemy się prawdziwie dziećmi Bożymi. Zostajemy zrodzeni przez Boga z Ducha Smile

" Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi." Rzymian 8,14

 

" Marnie rozumiesz istotę wieczności i wszechobecności... "

-Tak, racja, człowiek nie jest w stanie do końca zrozumieć istoty wieczności i wszechobecności...

"głupcy" - bardzo proszę, szanujmy się nawzajem w dyskusji.

Ojcze nasz jest modlitwą do Boga, powiedział o tym Pan Jezus mówiąc do apostołów, aby taką modlitwą modlili się do Ojca w Niebie.

 

Skąd wiesz, że Bóg nie słucha wypowiadanych słów?

 

Pozdrawiam i błogosławię Smile

 

Portret użytkownika Ulmus

@kosik

@kosik

Raczej bez sensu jest odpowiadanie komuś używając cytatów z Biblii, gdy ten wyraźnie stwierdza, że Biblia jest funta kłaków wartym tekstem. To już raczej nawet nie tyle, że bez sensu ale bez szacunku. To dolewanie oliwy do ognia. Nie lepiej spróbować dowiedzieć się na jakiej podstawie Angelus odrzuca możliwość prawdziwości zapisów biblijnych, jak również przedstawić dlaczego Ty uważasz je za prawdziwe? Zadajesz nie tyle, że naiwne pytania ale pełne buty, np.:

"Skąd wiesz, że Bóg nie słucha wypowiadanych słów?"

Stawiając pytanie w ten sposób obwieszczasz skrycie, że Bóg słucha wypowiadane słowa i to jest jedyna prawda w temacie, bo Ty wiesz. Tak więc równie dobrza można odwrócić pytanie: " skąd wiesz, że Bóg słucha wypowiadanych słów"?

Odpowiedź na jedno i drugie pytanie pozbawione jest logiki, bo nie da się przedstawić logicznych dowodów, które mogłyby czynić takową odpowiedż sensowną (obiektywną).

Przerzucanie się poglądami wysnutymi na bazie wiary to jak obrzucanie się gównem przez małpy w zoo panowie! Wink

 

Portret użytkownika Ogo Pogo

Furek.Myślałem ,że takie

Furek.Myślałem ,że takie egzemplarze jak wy należą już do przeszłości.Twój komentarz przypomina komunikat Trybuny Ludu ,która informowała ,że Gagarin będąc w niebie ,(tutaj kosmosie )nie spotkał "żadnego" Boga.

Podobnie wy furek.Dwa miliardy modli się do Boga o wygraną w lotto.Podziwiać nie tylko logiki.Wygrana w loterii pieniężnej ,dar bożka ,który rozwiązuje wszystkie problemy.Popatrz furku tworku na Sorosa.On ma więcej niż wygrana na loterii.Czy uważasz,że osiągnął wszystko?To nieświadomy swojego stanu psychopata,którego wyobrażenie szczęścia jest zdewastowaną wizją psychopatycznego stanu w jakim ten potwór znajduje się.

Te dwa miliardy modli się o opiękę boga,zdrowie swoje i swojej rodziny,przyjaciół,powrót do zdrowia nie tylko cielesnego lecz również w sferze duchowej.Modlą się o wyjście z biedy tej duchowej też.Modlą się o mądrość ,siłę,wytrwałość nie tylko dla siebie.W końcu modlą się o pokój nie tylko dla swojej ojczyzny lecz również dla świata.

Wielu zarzuca ,że Bóg nie wysłuchał.Jak to tyle modlitw i nic?A może modlący jest głuchy i ślepy na płynące wskazówki.Zwracamy się do Boga jak do lekarza.O uleczenie z dotkniętych nas chorób i przypadłości.Ale czy idąc do lekarza idziesz z wypisaną przez siebie receptą którą lekarz ma zaakceptować?Przecież to lekarz przepisuje receptą która w jego doświadczeniu ,wiedzy jest najlepsza dla ciebie.Jakkolwiek bywają kiepscy lekarze wzorem przypadkowych bożków.Tak więc wbrew twojemu twierdzeniu Bóg jako istota której możliwości nie jesteśmy ogarnąć w skrajnych przypadkach w swojej arogancji kwestionując Boga istnienie jest w stanie zaoferować każdemu szczeremu w swej prośbie modlitwie pomoc w postaci recepty.Zaślepieni własnym znachorstwem wielu odrzuca przekazywaną pomoc,receptę zarzucając Bogu głuchotę na wezwania o pomoc.To też rodzaj arogancji powodowanej prymitywnym egocentryzmemI.

W końcu stosowanie rachunku prawdopodobieństwa w odniesieniu do działania Boga jest podobnym błędem jak jak aroganckie twierdzenie ,że procesy ekonomiczne są nie tylko do przewidzenia lecz są jak najbardziej sterowalne luboż głupota ludzka rozłożona jest statystycznie.

Strony

Skomentuj