Chiny opracowały największego robota kroczącego na świecie

Kategorie: 

Źródło: China Central Television

Według raportu państwowej gazety Global Times, Chiny zbudowały „największego na świecie czteronożnego robota bionicznego. Maszyna może unieść ponad 160 kilogramów i poruszać się z prędkością 10 kilometrów na godzinę. Robot będzie służył do transportu sprzętu dla żołnierzy stacjonujących na odległych i trudnodostępnych terenach. Władze tego kraju, jak narazie nie ujawniły nazwy tego urządzenia.

 

W sieci pojawiło się nawet nagranie, które pokazuje ogromnego czworonożnego robota, maszerującego pustą drogą. Wielu internautów zauważyło, że chiński projekt, jest uderzająco podobny do czworonożnego robota AlphaDog, finansowanego przez Boston Dynamics. Chiński robot, podobnie jak jego amerykańśki odpowiednik, jest w stanie poruszać się do przodu, do tyłu i po przekątnej, a nawet skakać.

 

Chińska armia, zamierza używać tej maszyny do transportu materiałów, w tym amunicji i żywności, przez regiony górskie lub pustynie. Raport sugeruje również, że robota wykorzystać do misji rozpoznawczych prowadzonych z poziomu ziemi. Nie wykluczone, że podobnie jak i ich latające odpowiedniki, drony naziemne mogą na zawsze zmienić oblicze działań zbrojnych.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika Set

Chiny opracowały

Chiny opracowały

Chińczycy, jak już.

Gdy pisze się w kontekście np. Ameryki, zwykle wygląda to tak: ,,Amerykanie opracowali" albo ,,amerykańscy naukowcy opracowali" itd...

Pozdrawiam

Portret użytkownika Po prostu Paweł

Chiny od kiedy zapadła

Chiny od kiedy zapadła decyzja o powrocie do starej potęgi i schizofrenicznego wręcz poczucia się do roli jakiegoś Boga przez władców tego cholernie smutnego rejonu naszego świata kopiują technologię i naśladują ludzi z zachodu. Ale tak chamskiego upublicznienia kradzieży danych jeszcze nie widziałem z ich strony. Widać, że mieli duże problemy z odnalezieniem się w kodzie i przerzutem na projekt. Ta maszyna chwieje się okropnie i żadnym sukcesem bym tego nie nazwał. Uważam, że wcale nie chodzi o demonstracje technologii, tylko tego ile tak naprawdę ukradli i jak dobrzy w tym są.

Portret użytkownika Pseudonimmmm

I dalej musi iść za nim

I dalej musi iść za nim człowiek z dzojstikami w ręku bo sam nie umiałby iść za człowiekiem śmiechu warte, a taka głupia walizka podróżna potrafi jechać za czlowiekiem bez kiedrowania nią dzojami heh te roboty są śmiechu warte.

Portret użytkownika inzynier magister

amerykański wywiad i obrona

amerykański wywiad i obrona jest dziurawy jak ser szwajcarski, iluminaci sprzedają całą tecchnologię chińczykom w ramach ordo ab chao jednego świata bez granic ! to jest pewne., sami mówią że nie powinno być państw narodowych więc i amerykańskiego państwa !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika oswiecony77

slowo illuminat = oswiecony  

slowo illuminat = oswiecony   Czakra korony jest umiejscowiona na szczycie naszej głowy i jest uważana za punkt łączności z Bogiem. Warto zauważyć, że była zawsze otaczana specjalną czcią. Władcy nosili korny, zaś biskupi mitry aby podkreślić jej rozwinięcie. Jest ona jedyną z czakr, której znaczenie było aż tak symbolicznie podkreślane.Takze na swietych obrazach przedstawiana byla w postaci zlotej aureoli  Jezus byl illuminatem mojzesz buddha i wielu innych majacych kontakt z Boskoscia Czakra korony, w sanskrycie Sahasrara, jest naszym łącznikiem duchowym z tym, co subtelne, niewidzialne, a niezbędne do życia  Podczas snu, nieświadomie kontaktujemy się z Wyższą Świadomością, z czym jest nam dobrze, czujemy to, co powinniśmy czuć nie śpiąc. Ludzie nieustannie czegoś pragną i poszukują. W sytuacjach kryzysowych, idą na zakupy po nową sukienkę. Zakup jej cieszy jedynie chwilę, a uczucie pustki zostaje. Wiele bogatych osób wciąż nie czuje szczęścia i wciąż poszukuje oddając się materialnym pragnieniom. Mają wszystko, ale wciąż czują pustkę. Co to za pustka? To właśnie świadomość, połączenia energetycznego z Boskością. Kiedy znajdziemy to połączenie, i będziemy żyć z tym poczuciem, podróż poszukiwawcza się skończy, a każde zdarzenie będzie emocjonalnie cieszyć nas w podobny sposób”.

Psalm 18.29  „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje

Skomentuj