Chiński rolnik buduje specjalne kapsuły na wypadek apokalipsy

Kategorie: 

Źródło: Quirky China News

Pewien majętny chiński rolnik, Zhong Fu, znalazł sposób, by uratować swoich bliskich w związku z oczekiwanym na przyszły piątek nadejściem "końca świata".  Aby tego dokonać przez dwa lata tworzył ogromne kuliste kokony, które według niego, nie boją się żadnych tsunami czy huraganów.

 

Mężczyzna, słysząc straszliwe proroctwo, odnośnie tego, co się wydarzy 21 grudnia 2012, postanowił zbudować taką kapsułę, która mogłaby uratować jego wraz z rodziną. Ponieważ rodzaj zagrożenia nie był mu do końca znany przygotował się na wszelkiego rodzaju możliwości zagłady jak powodzie, tornada czy trzęsienia ziemi.

 

Chińczyk prawie ukończył budowę siedmiu kapsuł, w których może się schronić do 14 osób, czyli miejsc wystarczy dla wszystkich członków jego rodziny.  Przed jego domem można zobaczyć te wielkie kule, które bywają nazywane "Arkami Noego". Kapsuły są zbudowane na metalowej ramie ze specjalnego materiału, który ma w składzie włókno szklane.

Kule mają we wnętrzu zbiorni tlenu, pasy bezpieczeństwa, a nieco później będą załadowane zapasy żywności i woda.  Kapsuły są bardzo ciężkie, i aby przenieść jedną z nich, trzeba siły czterech mężczyzn. Pomimo swojej wagi, kule nie zapadają się w ziemi a na wodzie utrzymują się w pozycji pionowej.

 

Farmer ma nadzieję, że kapsuły zwrócą uwagę agencji rządowych i organizacji międzynarodowych w celu utworzenia wielu takich „pojazdów” czekających w pogotowiu w obszarach, w których może wystąpić jakaś katastrofa, na przykład tsunami lub trzęsienie ziemi. Wynalazca chwalił się, że jego arka wytrzymuje nacisk 350 ton i zakres temperatury do 1700 stopni Celsjusza.  Chiński wynalazca pracował nad "Arkami" około dwóch lat i zainwestował w to 250 000 dolarów.

Późnym latem Zhong Fu zgodził się zademonstrować siłę swojej kapsuły. Wszedł do niej i potoczył się kilkadziesiąt metrów w dół z mostu uderzając w taflę płytkiego stawu. Następnie śmiałek wysiadł z maszyny i zapewnił setki ciekawskich gapiów, mówiąc, że nic go nie boli, z wyjątkiem małego rozcięcia podbródka. Zhong Fu powiedział, że teraz ze spokojem czeka na 21 grudnia 2012.

 

 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Ja

To będzie idealny moment na

To będzie idealny moment na rozczarowujący brak "końca świata" dla elit, kiedy ludzie pogrążą sie w beznadzieji "większość chce tego bo ma dość niesprawiedliwości" pojawi się "Antychryst" i sprawi że na ziemi zapanuje.... domyslcie się co :]
Dolar i euro są drukowane są na potęgę - to ma naprawić gospodarkę?
Na bliskim wschodzie spięcia - czy nie dojdzie do jakiegoś incydentu?
Chiny i inne kraje spiwerające sie o wyspy z japończykami - jw.
W USA tragedia Obama "antychryst?" planuje przetsięwziąć kroki w celu wyeliminowania dalszych tego typu incydentów "czytaj odbierze broń amerykanom" wówczas gdy to osiągnie wprowadzi stan wyjątkowy z byle powodu i kolejny etap NWO
Nastanie WW3 "trzeba przetasować pozycję krajów" a zniej wyłoni się Nowy Światowy Porządek
Rozpędziłem się chyba trochę :]

Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]

Portret użytkownika TomaszP

Wszystko pięknie do momentu,

Wszystko pięknie do momentu, kiedy w miejscu w którym wsiądą do kapsuły, ziemia się rozstąpi na kilometr głęboko albo przydzwoni w nią meteor, albo przykryje ją osuwisko ziemne, albo przyjdzie biblijny potop trwający rok. A czy pomyślał gdzie będą robić kupę?

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika matik

Koniec świata nastąpi po

Koniec świata nastąpi po wielkim ucisku, który się zacznie od krachu ekonomiczno-gospodarczego, ze zabraniem wszelkiej wolności obywatelskiej. 

Ten okres będzie trwał nie więcej niż 7 lat, tak mówi Biblia
Ew. Św. Mateusza 24
 

(20) Módlcie się, aby wasza ucieczka nie stała się w zimie lub w szabat.
(21) Albowiem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata, aż do teraz, dopóki się (wszystko) nie wypełni.     
      Dn 12,1 ; Jl 2,2 ; Ap 7,14
(22) Jeśli te dni nie zostałyby skrócone, nie uratowałoby się żadne ciało, lecz jednak ze względu na wybranych, te dni zostaną skrócone.”

JAHUSHUA mówi tu o szabacie, a nie katolickiej pogańskiej niedzieli...

Portret użytkownika na świadectwo2

wielki ucisk rozpocznie sie

wielki ucisk rozpocznie sie od ohydy spustoszenia - Ewangelia Mateusza 24:15-21 , w czasie wielkiego ucisku swiat bedzie sie weselił , ludzie beda powtarzac pokoj i bezpieczenstwa , zostana zwiedzeni wielkimi cudami , oszustwami - ówczesny bezbożny swiat będzie się radował maksymalnie 1335 dni

Portret użytkownika Koniu

  Bzdura. Nie będzie końca

 
Bzdura. Nie będzie końca świata - przynajmniej nie teraz. Żadna przepowiednia o tym nie mówi. Pamiętajcie, że za nim nastąpi ów "koniec świata", mamy żyć 1000 lat odmienieni duchowo. I te wyliczenia jak na razie się sprawdzają. Te ostatnie 1000 lat spokoju to ostatni dzień degradacji świata, który był już rozwinięty 4000 p.n.e. Wniosek prosty. 7 dniowy cykl stwarzania ( czyli 7.000 letni ) "A jeden dzień u Boga jako 1000 lat"  zakończył się 4.000 lat ( 4 dni ) p.n.e. Degradacja trwa tyle samo co wzrost. Po 7.000 cyklu następuje kolejny, który łapie 4.000 p.n.e. + minione 2.000 naszej ery.
 
Do końca cyklu degradacji pozostało tylko 1000 lat. Dzień odpoczynku zarówno w cyklu wzrostu i degradacji. Stąd też mowa o 1.000 letnim panowaniu Jezusa na Ziemi. Wszystkie przepowiednie ustawiają prawdopodobny koniec świata na trochę po roku 3.000. 
 
W tedy to zamnknie się cały cykl wg opisu w Biblii. 
 
Zresztą wyraźnie jest powiedziane, że nawet Jezus Chrystus będący jednym z trzech elementów twórczych Osoby Boskiej nie wie kiedy to nastąpi. Wie o tym tylko sam Stwórca. Czyżby na Ziemi byli ludzie, którzy wiedzą coś czego nie wie Jezus Chrystus? Nie będzie "Końca Świata" natomiast dużym prawdopodobieństwem będą dziwne zachowania naszej planety przechodzącej przez równik galaktyczny. Raczej tego bym się obawiał, oraz pomysłów jakie mają porąbane rządy w stosunku do narodów i religii Islamu. Wierzymy w tego samego Boga, ale państwo prowadzone przez tajne stowarzyszenia ma gdzieś jedynego Boga.
 
Liczą się tylko oni i dlatego skłócają ludzi na całym świecie mamiąc ich idiotycznymi pomysłami.
 

Portret użytkownika Rh+

Bzdury piszecie kolego.

Bzdury piszecie kolego. Chrystus jest częścią mocy stwórczej, bo tak powiedzieli biskupi z kardynałami w czasie, gdy kardynałowie jak nie spowiadali z morderstw, kradzieży i gwałtów to mordowali, gwałcili i kradli. O objawieniu duchowym raczej bym nie myślał (w ich przypadku).
POza tym - Chrystus nie wie wszystkiego (nie wiedział choćby, że jego nauka zostanie wypaczona i przeinaczona przez jego pobratymców), bo gdyby wiedział - raczej by nie nauczał w taki sposób.
Co do dnia końca świata - najpierw piszesz, kiedy go nie będzie, potem, kiedy będzie, a na koniec to, że tego nie wie nikt - typowo katolickie podejście do świata. Najpierw zanegować, potem podep(t)rzeć się biblią, by na koniec wszystko w kiblu spłukać.
 
Co do końca świata - dla katolików (większości) jest to dzień śmierci - wy nie wierzycie w wędrówkę dusz, więc kończycie szybko, inni mogą dłużej, są nawet tacy, co mogą w nieskończoność. Zresztą, po co katolikowi reinkarnacja, skoro i tak w kolejnej nie będzie wiedział, kim jest. A po to by kraść, kłamać, lżyć ojca swego i matkę swą, świadczyć fałszywie, zazdrościć i oddawać cześć bożkom... Dobrze, żę wasze dusze idą od razu do piekła, albo do piekła z czyśćcem po drodze.
 
Pozdrawiam oświeconych obłudników.
A Ci, co widzą tę ściemę - Oni zdrowi.

Strony

Skomentuj