Kategorie:
Chiny przeprowadziły eksperyment z udziałem nowej techniki kontroli populacji komarów. W ciągu dwóch lat, naukowcy praktycznie wyeliminowali inwazyjne komary roznoszące niebezpieczne choroby z dwóch wysp w Kantonie.
Komary tygrysie to szybko rozprzestrzeniający się gatunek owadów, jeden z najbardziej rozpowszechnionych i najliczniej występujących komarów na całym obszarze Azji Południowo-Wschodniej. W dodatku są nosicielami niebezpiecznych chorób zakaźnych, takich jak denga, chikungunya i żółta febra i mogą przenosić wirusa Zika.
Komary tygrysie pojawiły się niemal na wszystkich kontynentach, a kontrolowanie populacji tych owadów jest bardzo trudne. Naukowcy na Zachodzie eksperymentują z genetycznie zmodyfikowanymi komarami, aby ograniczyć ich populację. Jednak to w Chinach odbył się eksperyment, który zakończył się pełnym sukcesem.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Michigan i Uniwersytetu Sun Yat-sena we współpracy z Wolbaki Biotech Company i innymi firmami biotechnologicznymi stworzyli metodę redukcji populacji niebezpiecznych owadów, łącząc istniejące dwie metody. W laboratorium wyhodowano około 200 milionów komarów, które zarażono szczepem bakterii Wolbachia, a następnie poddano sterylizacji z pomocą niewielkich dawek promieniowania.
Połączenie tych dwóch metod ma kluczowe znaczenie. Samo zastosowanie sterylizacji promieniowaniem wobec samców jest trudne, ponieważ zbyt niska dawka nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, a zbyt wysoka poważnie osłabi komary i może spowodować ich śmierć. Natomiast wykorzystanie bakterii Wolbachia przynosi korzyści tylko wtedy, gdy zarażony jest samiec, a nie samica.
Źródło: Centers for Disease Control and Prevention
Okazało się, że połączone dwie metody były znacznie skuteczniejsze, niż gdy były stosowane oddzielnie. Naukowcy zarazili komary tygrysie szczepem bakterii Wolbachia, a następnie wystawili je na niewielkie dawki promieniowania, skutecznie sterylizując wszystkie samice, podczas gdy samce nadal były zdolne do rozmnażania się. Co więcej, technika ta jest tańsza i mniej czasochłonna, gdyż naukowcy nie muszą oddzielać samców od samic.
Po wypuszczeniu 200 milionów komarów, wyhodowanych w laboratorium, okazało się, że już po dwóch latach, mieszkańcy dwóch wysp w Kantonie odnotowali spadek liczby ukąszeń niemal o 97%. W pierwszym roku, liczba samic, które żywią się ludzką krwią i roznoszą niebezpieczne choroby, spadła o 83%, a w drugim roku aż o 94%. Oznacza to, że połączenie dwóch metod pozwoliło niemal całkowicie wyeliminować komary tygrysie na danym obszarze.
Naukowcy szacują, że prowadzenie takiego eksperymentu na powierzchni jednego hektara w skali całego roku może kosztować około 108 milionów dolarów. Jest to skuteczne, tańsze i bezpieczniejsze rozwiązanie, które może zostać przyjęte na znacznie większym obszarze Azji, aby pozbyć się komarów tygrysich.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj