Kategorie:
Możemy być obecnie świadkami początku wojny domowej w USA. Sytuacja z zatwierdzeniem wyboru Joe Bidena na prezydenta bardzo się zaognia.
„Mam nadzieję, że Mike Pence postąpi dobrze. Jeśli Mike Pence postąpi dobrze, to wygramy wybory” - te słowa wypowiedział Donald Trump przed tym jak Kongres USA rozpoczął posiedzenie, na którym miało dojść do zatwierdzenia ważności wyborów prezydenckich.
Mike Pence oświadczył, że nie ma uprawnień pozwalających mu na odrzucenie wyników wyborów. Reakcja Trumpa była natychmiastowa. Orzekł wprost, że Pence’owi zabrakło odwagi, aby stanąć po stronie prawdy i Konstytucji:
Mike Pence nie miał odwagi zrobić tego, co należało zrobić, aby chronić nasz kraj i naszą konstytucję, dając stanom szansę certyfikowania skorygowanego zestawu faktów, a nie tych fałszywych lub niedokładnych, o których poświadczenie poproszono je wcześniej. Stany Zjednoczone domagają się prawdy!
Do oblężonego z zewnątrz Kapitolu ostatecznie przedostały się dziesiątki manifestantów. Służby odpowiedzialne za ochronę były kompletnie zaskoczone. Nikt nie spodziewał się, że apele Trumpa przyniosą taki skutek.
Obrady na których miało dojść do zatwierdzenia wyboru Joe Bidena na 46-ego prezydenta USA trzeba było przerwać. Obecny wiceprezydent Mike Pence oraz przyszła wiceprezydent Kamala Harris, opuszczali salę obrad w eskorcie agentów Secret Service. Uzbrojeni protestujący zdobyli mównicę, zajęli również miejsca najbardziej prominentnych polityków karykaturyzując głosowania. Dotarli także do biura Nancy Pelosi - spiker Izby Reprezentantów.
Do tej pory wiadomo o czterech ofiarach śmiertelnych i kilkunastu aresztowanych.
Na ulice w obawie przed zamieszkami wysłano Gwardię Narodową. Policja użyła gazu łzawiącego.
Burmistrz Waszyngtonu Muriel Bowser od godziny 18 czasu miejscowego ogłosiła godzinę policyjną w mieście. Kongresmeni zostali poproszeni o założenie masek przeciwgazowych.
Sytuację za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentował Donald Trump.
„Prosimy o wsparcie policji i organów ścigania Kapitolu. Oni naprawdę są po stronie naszego kraju. Zachowajmy spokój!”
Wydarzenia w USA są obecnie bardzo dynamiczne i trudno na ten moment przewidzieć, jak to wszystko się zakończy. Do protestów i zamieszek doszło także w innych stanach, takich jak: Kansas, Ohio, Michigan, Kalifornii, Kolorado, Utah, Nowy Meksyk, Wyoming i Teksas.
Może się okazać, że „społecznej rozróby” dołączą także takie ruchy jak Anitfa czy Black Lives Matter.
Joe Biden w telewizyjnym orędziu zaapelował do Trumpa o powstrzymanie rewolty.
Wszyscy komentatorzy potwierdzają, że jest to sytuacja całkowicie bezprecedensowa. To zamach na symbol amerykańskiej demokracji.
Dziś pojawiły się także doniesienia o możliwym odwetowym ataku terrorystycznym, który mieliby rzekomo przeprowadzić ludzie chcący pomścić śmierć irańskiego dowódcy Sulejmaniego, zabitego w zamachu rok temu przywódcy oddziałów al-Kuds.
Dzisiejsze starcia każą też zadać pytanie o to, jak będzie wyglądało zaprzysiężenie Bidena 20 stycznia.
Ocena:
Opublikował:
Marcin Kozera
|
Komentarze
Trwam na tej planecie tylko dlatego że wierzę iż zobacze jej koniec .To będzie ostatnia i zarazem najpiękniejsza rzecz jaką zobaczę.
Życie bezmyślne nie jest warte życia.
To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.
Trwam na tej planecie tylko dlatego że wierzę iż zobacze jej koniec .To będzie ostatnia i zarazem najpiękniejsza rzecz jaką zobaczę.
Życie bezmyślne nie jest warte życia.
To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.
Trwam na tej planecie tylko dlatego że wierzę iż zobacze jej koniec .To będzie ostatnia i zarazem najpiękniejsza rzecz jaką zobaczę.
Życie bezmyślne nie jest warte życia.
To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.
"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa
Strony
Skomentuj