Calais znów zapełnia się uchodźcami. Grupa agresywnych imigrantów zablokowała autostradę

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Francja znów zaczyna mieć problemy z nielegalnymi islamskimi nachodźcami. Mimo likwidacji wielkiego koczowiska w Calais, muzułmańscy imigranci zaczynają osiedlać się w mniejszych obozach a ostatnio zablokowali trasę, która prowadzi do Wielkiej Brytanii.

 

Przypomnijmy, że obóz w Calais był w pewnym momencie zamieszkiwany nawet przez 10 tysięcy obcokrajowców, którzy chcieli za wszelką cenę dotrzeć do Wielkiej Brytanii. W tym celu wybierali się na autostradę, stawiali barykady z gałęzi i atakowali kierowców ciężarówek, rzucając w pojazdy kijami i kamieniami. Zdarzały się również podpalenia a w jednym szczególnym przypadku "pokojowy uchodźca" pojawił się z piłą łańcuchową.

W pewnym momencie o nachodźcach atakujących przejeżdżające pojazdy zrobiło się tak głośno, że Francja postanowiła zlikwidować nielegalne koczowisko. Obóz w Calais został usunięty w październiku 2016 roku a jego mieszkańcy zostali zabrani do specjalnych schronisk, zlokalizowanych na terenie całego kraju. Lecz to nie pozwoliło rozwiązać problemu.

 

Muzułmańscy imigranci zaczęli przybywać na ulice Paryża. Obcokrajowcy zaczęli osiedlać się również w samym Calais, lecz zamiast tworzyć wielkie obozowisko, stawiają wiele mniejszych, aby nie zwracać na siebie uwagi. Szacuje się, że w Calais żyje już około 600 nielegalnych migrantów.

Na autostradzie, która prowadzi do Wielkiej Brytanii, po raz pierwszy od wielu miesięcy zbudowano nową barykadę. Grupa muzułmanów próbowała oczywiście zatrzymać ciężarówki, lecz policja szybko rozwiązała sytuację. Jednak to nie zmienia faktu, że sytuacja w Calais znów zaczyna wymykać się spod kontroli. Służby musiały ostatnio kilka razy interweniować, aby zapanować nad grupami Erytrejczyków i Etiopczyków, które wdały się w bójki.

 

We Francji ewidentnie brakuje konsekwencji w działaniu. Zaproszono do kraju islamskich migrantów i nikt nie wie co teraz z nimi zrobić, dlatego żyją na ulicach miast. Kraje z których pochodzą nie chcą ich zabrać do siebie, zaś obcokrajowcy nie chcą pozostać we Francji i próbują nielegalnie przedrzeć się do Wielkiej Brytanii. Policja rzekomo pilnuje, aby w Calais nie powstał kolejny obóz, lecz miasto i tak jest zasiedlane przez uchodźców i wygląda na to, że ataki na kierowców wkrótce znów mogą stać się codziennością.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Strony

Skomentuj