Były prezydent Niemiec powiedział, że Berlin jest bardziej muzułmański niż katolicki

Kategorie: 

Źródło: Internet

Islamizacja Niemiec najwyraźniej dobiegła już końca. Tamtejsze społeczeństwo stało się kolorowe a władze to filoislamiści, którzy cały czas mówią o konieczności integracji Europejczyków z muzułmanami. Aby zrozumieć na jakim etapie jest nasz zachodni sąsiad wystarczy posłuchać co na temat islamu w Niemczech uważa były prezydent tego państwa, Christian Wulff.

 

Podczas wykładu na Uniwersytecie Nauk Stosowanych we Frankfurcie, Christian Wulff, prezydent Niemiec w latach 2010-2012 powiedział, że islam jest teraz częścią Niemiec i dziś jest tego bardziej pewny niż kiedykolwiek, zaś w Berlinie żyje obecnie więcej muzułmanów niż katolików a widok kobiety z chustą stał się czymś normalnym. Według Wulffa, stolica Niemiec jest teraz bardziej muzułmańska niż katolicka.

Christian Wulff - źródło: © Photo European Union/CC BY-NC-ND 2.0

Przy tej okazji, polityk nawiązał do swojej wypowiedzi z 2010 roku, kiedy to również zaznaczył, że islam należy do Niemiec, za co został wtedy skrytykowany. Jako prezydent tego państwa wystąpił nawet w tureckim parlamencie, gdzie oświadczył, że nauczyciele religii islamskiej oraz imamowie są w Niemczech ważnym elementem integracji.

 

Christian Wulff powiedział kiedyś, że Niemcy muszą być otwarte na inne kultury i stać się "kolorową, wielobarwną republiką niemiecką". Polityka filoislamska jest kontynuowana przez obecny rząd z Angelą Merkel na czele, która w 2014 roku podczas konferencji wypowiedziała się w identyczny sposób: "islam jest częścią Niemiec". Może w ramach integracji niemiecki rząd powinien zamieścić islamski półksiężyc na fladze, tak jak zrobiła to stacja Tele5?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Takitam

Trzeba nieraz szerzej

Trzeba nieraz szerzej otworzyć oczka, wiem że w dzielnicach "pełnych ambasad i konsulatów" jak piszesz jest naprawdę bezpiecznie. Ale nie we wszystkich dzielnicach są konsulaty czy "superfirmy". Polskiego kierowcę Urbana nie zabili zapewne na parkingu Twojej firmy ale w innej "bardzo bezpiecznej" dzielnicy Berlina, i zapewne też nie zrobili tego ani cyganie ani Rumuni. Poza tym Rumuna czy Cygana potrafię odróżnić od innych nacji. To co się dzieje na niemieckich parkingach znam z autopsji a ci sprawcy władają biegle językiem niemieckich (usłyszałem nawet "du polnische schwein" z czystym niemieckim akcentem) i jeżdżą  na niemieckich numerach. I nie są to stare zdezelowane Dacie tylko porządne nowe wozy dobrych marek, Rumun czy Cygan takiego wozu nie posiada. W przeciwieństwie do Ciebie ja nigdy nie "zaliczyłem" jak piszesz lusterka czy szyby w Polsce, w której nie boję się stanąć i przespać nawet na pustym i niestrzeżonym parkingu. I na koniec - nigdy nie byłem "towarzyszem". Pozdrawiam.

Portret użytkownika SN69ll

Takiego tam pieprzenia ciąg

Takiego tam pieprzenia ciąg dalszy...po pierwsze, poruszam się codziennie po całym Berlinie, jest tam bezpieczniej niż w dużych polskich miastach...Po drugie gangi ze wschodniej europy są doskonale przygotowane, samochody i język niemiecki to nie jest dla nich problem, większość cyganów w Poznaniu jeździ na niemieckich tablicach...Po trzecie chyba sam jeździsz Dacią skoro parkujesz bez strachu na każdym parkingu...niedawno okradli mojego kolegę w drodze na wakacje, na parkingu pod restauracją...w Polsce...wybili tylną szybę w Pajero i ukradli większość walizek...pewnie syryjski gang co ? Tak na marginesie, to zafunduj sobie kiedyś wycieczkę po krajach śródziemnomorskich...a zobaczysz na własne oczka jak trudno odrużnić turka od horwata, albo greka od syryjczyka...

Portret użytkownika okd

Upadek europejskiego kraju,

Upadek europejskiego kraju, niestety chyba nie ostatniego. Szkoda że tak mało ludzi nie dostrzega, że muzułamnie to tylko narzędzie w rękach mściwego narodu. Niestety, ale faktem jest że naród niemiecki upadł po II WŚ, Hitler chciał obronić się przed żydami (transportując ich w odpowiednie miejsce, czyli do ich kochanego Jahwe) a tylko przyśpieszył genocyd niemców - został kraj ze spuścizną dawnego społeczeństwa. W niedalekiej przyszłości zniknie także kraj - resztki rodzimych niemców, ich kultura czy zabytki, muzułmanie już o to zadbają. Następna będzie pewnie Francja, a potem już z górki cała Zachodnia Europa i jej dorobek kulturowy stworzony na przełomie wieków upadnie. Dla żydów to idealne rozwiązanie przenieść jak najwięcej arabów do walki w Europie i w tym samym czasie zająć cenne tereny bogate w ropę, gaz (jak wiadomo Rzesza przegrała z powodu braku paliwa), następnie podbić/spustoszyć rękami muzułmanów Europę Wschodnią z Rosją. Na koniec zostawi sobie "naród wybrany" rase żółtą (tutaj nie pomogą takie cudeńka jak ubogacanie kulturowe, tolerancja i inne takie), aby zredukować ją w wojnie konwencjonalnej razem z USA (kolonią roboczą żydów w A. Północnej), tutaj przydadzą się wcześniej wspomniane złoża. Kiedy już cały glob będzie podzielony, zaangażowany w wojny, wtedy ruszą czystki i redukcja zaludnienia do preferowanego poziomu (np. NWO: 500mln. niewolników), a wtedy wszyscy ocaleli ludzie niebędący żydami zostaną niewolnikami. To będzie spełnienie marzeń tych "wybrańców" jak zwylki siebie nazywać, będą mieli swoją "ziemię obiecaną" w postaci całej planety Ziemii.  

Portret użytkownika SlawomirF

Po co Niemcom imigranci?

Po co Niemcom imigranci? Muzułmanie nigdy się nie zasymilują, pracować nie chcą, podatków się z nich nie zbierze. Mieszkania trzeba im dać, pieniądze na życie też. Jak staną się większością to przejmą stery władzy... Chyba, że jest jakiś większy plan "tych", którzy otworzyli wrota Europy, a którym za ciasno w swoim państewku...

Portret użytkownika rochel57

I tym sposobem czeka Nas

I tym sposobem czeka Nas wojna z zachodem. Wystarczy, że te lewackie gnoje rzucą hasło: "Drang nach Osten" i te śmierdziele ruszą na Nas z impetem kraść, gwałcić i zabijać. Nie będzie wyjścia i trzeba będzie nie tylko wzmacniać Grupę Wyszehradzką, ale i przechylić się na Wschód. Ruskie islam potrafia trzymać za mordę, a Stanom niepotrzebna jest silna Europa Zach... Widzicie jakieś scenariusze ?

Portret użytkownika Jogin

Koleżanka z pracy opowiadała

Koleżanka z pracy opowiadała mi jak wyglądały Niemcy jakiś rok temu. Wybrała się w odwiedziny do rodziny brata, który tam mieszka od kilku lat. Wieczorami ponoć nie można z domu wyjść bo każdy jest przerażony. Małe grupki imigrantów łażą i wszystkich zaczepiają, okradają i wyzywają. Kolega mieszkający w szwecji mówił mi jak imigranci robią zakupy. Wchodzą do takiej szwedzkiej biedronki i biorą dosłownie co im potrzeba. Ochrona kompletnie nie interweniuje, wągląda to tak jak jakiś zakaz interwencji w takiej sytuacji od szefa. Często oblegają wlaśnie duże sklepy i centra handlowe bo mają wifi za free. Nie spotkał się osobiście z agresją z ich strony, ale ludzie już starają się wychodzić z domu conajmniej parami bo w pojedynkę boją się wybrać na spacer wieczorem.

Portret użytkownika Takitam

Całe Niemcy są już bardziej

Całe Niemcy są już bardziej muzułmańskie niż katolickie. Wielu muzułmanów w Niemczech posiada już obywatelstwo Niemiec - mają więc prawa wyborcze, a ich elektorat jest zdyscyplinowany w przeciwieństwie do leniwych rdzennych Niemców, więc nic dziwnego że lewackie partie przodują w wyborach. Tak przejmuje się państwo. Tylko patrzeć jak przegłosują prawo szariatu. Niemiecki kalifat zbliża się wielkimi krokami. Bardzo dużo jeżdżę po Niemczech, kiedyś spokojnie można było stanąć na parkingu i sobie odpocząć. Teraz na pusty parking strach wjechać - staje się tylko tam gdzie jest dużo wozów, ale i tak trzeba mieć "oczy dookoła głowy" i radar w d.pie. Zagrożeniem są grupy zmotoryzowanych śniadych "Niemców" szukających zaczepki lub próbujących Tobie sprzedać jakiś tombak czy perfumy - jak nie kupisz to możesz stracić np. szybę czy lusterko.  W razie czego nie możesz liczyć na niczyją pomoc - jak coś się dzieje to każdy Niemiec patrzy w drugą stronę by nic nie widzieć i nikt nie dzwoni na policję, a ty nawet nie bardzo masz się jak bronić by nie urazić czyichś "uczuć religijnych". Stary i normalny świat się już kończy.

Strony

Skomentuj