W regionie Priaża nad jeziorem Sjamozero utracono komunikację z niezarejestrowaną grupą turystyczną. Obecnie prowadzane są poszukiwania i akcja ratownicza, w którą zaangażowane są dziesiątki osób i ciężki sprzęt, informuje EMERCOM Rosji w Republice Karelii. 

Według portalu Pietrozawodsk Goworit, w czasie burzy na jeziorze Sjamozero znajdowała się tratwa i dwie łodzie z turystami. Na pokładzie, według niepotwierdzonych doniesień, znajdowały się głównie dzieci z obozu letniego. 

Jedna łódź i tratwa dotarły do brzegu. Druga - wywróciła się. 11 osób uratowano, a 20 wciąż było poszukiwane. Później okazało się, że zginęło 11 dzieci i 1 instruktor. Grupę turystyczną tworzyło w sumie 51 osób. Część rozbitków znalazło schronienie w miejscowości Kudoma, a część na wyspie, znajdującej się 2,5 km od brzegu.

W akcji poszukiwawczej biorą udział jednostki karelskiej służby ratowniczej. Na miejsce ściągnięto też samoloty Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych. Mer Moskwy Siergiej Sobianin powiedział, że dzieci przyjechały do Karelii na odpoczynek ze stolicy Rosji.