Brytyjska królowa zatwierdziła ustawę o małżeństwach homoseksualnych

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Jak podaje BBC, brytyjska królowa Elżbieta II zatwierdziła ustawę umożliwiającą zawieranie związków parom tej samej płci na terenie  Anglii i Walii. Oczekuje się, że pierwsze małżeństwo homoseksualne zostanie zawarte na wyspach latem przyszłego roku.

 

Ustawa pozwoli parom tej samej płci na zawieranie małżeństw zarówno cywilnych, jak i ceremonii religijnych.  Nowe prawo byłoby i tak czysto symboliczne, bo nawet  teraz geje i lesbijki w Wielkiej Brytanii żyje w cywilnych związkach, które zakładają takie same prawa i obowiązki (w tym w sprawach adopcji dzieci), jak konwencjonalne heteroseksualne małżeństwa.

 

Przywódcy wszystkich trzech głównych partii brytyjskich poparli ustawę, mimo sprzeciwu w szeregach konserwatystów.  Konserwatywni posłowie dwa razy głosowali "przeciw", a wielu z nich krytykuje premiera Davida Camerona twierdząc, że jest on zbyt liberalny.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika daniel

a może biologicznie

a może biologicznie uwarunkowane są zmiany i nieustanne pojawianie się inności? może na tym polega "natularność", że wszyscy jesteśmy inni? czy wg Ciebie każdy człowiek na ziemi MUSI być heteroseksualny, bo tak?

Portret użytkownika Ja

Hahaha, gdyby to przeszło u

Hahaha, gdyby to przeszło u nas "też mamy królową, zgoliła wąsa żeby nie było niedomówień" nasi przodkowie w grobach by się poprzewracali Biggrin
Jest jedna rzecz której totalnie nie jestem w stanie pojąć, może ktoś mi wytłumaczy... jak to jest mozliwe że dwa osobniki tej samej płci wytwarzajace te same substancje chemiczne których celem jest wywołanie podniecenia u przeciwnej płci są w stanie robić to co robią wspólnie? "wogóle dotykać się o innych czynnościach nawet nie wspomnę" Czym są sterowani?
pewnie usłyszę że to miłość... tyle że miłość jest aseksualna a jak dochodzi do zbliżenia fizycznego to to jest juz pożądanie a nie miłość, które jest regulowane za pomocą hormonów/chemii
znajdzie się ktoś kto wyjaśni mi co jest motorem napędowym osób homoseksualnych????

Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]

Portret użytkownika daniel

"u nas" to pewnie przejdzie,

"u nas" to pewnie przejdzie, tak jak przeszło już wiele rzeczy w naszej historii (jak związki białoskórych ludzi z czarnoskórymi dla przykładu). Zadałeś dobre pytanie, bo osobiście pojęcia nie mam dlaczego jestem właśnie taki, a nie inny. Co sprawia, że mi "nie staje" przy kobiecie, za to bliskość mężczyzny wpływa mocno pobudzająco, szczególnie mojego mężczyzny, tego samego już od 7 lat. Piszesz o "motorach napędowych"...nie wiem czy cokolwiek takiego istnieje, mnie się wydaję, że niektórzy ludzie z racji posiadania tej "psychicznej tożsamości" są po prostu podatni na podniecenie przez tę samą płeć. Pytanie brzmi, czy warto próbować to zrozumieć? Może lepiej dać sobie spokój, jeśli dla przykładu Ciebie pociągają kobiety(wiadomo, nie wszystkie i wiadomo nie te poniżej 9 lat) a mnie pociągąją mężczyźni(wiadomo nie wszyscy i wiadomo nie Ci poniżej 9 lat) to nie powinno być konfliku interesów i wszystko powinno grać prawda? Ciężka sprawa, ale wiem, że za 150, 100, 50 lat homoseksualizm nie będzie jakimś wielkim tematem. Tak jest ze wszystkim. Teraz jest to "nowe i obce", jak wiele innych rzeczy/ludzi/sytuacji było przedtem. Mam nadzieję, że moja odpowiedź ma sens ;)  

Portret użytkownika kirilin

Ot kolejny zmanipulowany

Ot kolejny zmanipulowany "postępowiec".
Kolego, to, że państwo umożliwa ci coś, co będzie pod jego kontrolą wcale nie jest żadną wolnością, wręcz przeciwnie, te "małżeństwa" homo to kolejny instrument do kontrolowania społeczeństwa.
Prawdziwą wolnością byłoby zlikwidowanie ślubów cywilnych, niech państwa nie interesuje kto z kim śpi i żyje. A śluby brałoby się jak dawniej, w kościołach, homoseksualiści założyliby własny kościół albo brali w jakiejś ateistycznej instytucji która by się tym zajmowała i wszyscy byliby szczęśliwi i naprawdę wolni.
 
A co do dawania homo praw do adopcji, to tak jakby dawać sprzątaczce w szkole prawo do uczenia.

Portret użytkownika Roni Tornado

kirlin, -"Prawdziwą wolnością

kirlin, -"Prawdziwą wolnością byłoby zlikwidowanie ślubów cywilnych"
Ciekawe dla kogo była by to wolność :/ Są ludzie co nie chcą mieć nic wspólnego z Kościołem z tą instytucją władzy nad umysłami.
Jak dla mnie to można by zlikwidować śluby kościelne albo wogóle zlikwidować takie coś jak ślub. Jak ktoś chce z kimś być to będzie z nim i żadne śluby do szczęścia nie są potrzebne. A na potrzeby formalne można sporządzić jakiś dokument, że dane osoby są razem i tyle.

Strony

Skomentuj