Kategorie:
Źródło: Toms Norde, Valsts kanceleja/pl.wikipedia.org
Wielkimi krokami nadchodzi dzień 18 września - referendum niepodległościowe. Dla wielu Szkotów, którzy chcą własnego niezależnego państwa, dzień ten ma ogromne znaczenie ale jednocześnie może zagrozić istnieniu Wielkiej Brytanii. Politycy robią dosłownie wszystko, aby Szkocja pozostała nadal w unii z Anglią.
Liderzy największych brytyjskich partii udali się do Szkocji i... prosili mieszkańców aby głosowali za pozostaniem w unii. Jest to raczej akt desperacji, który w rzeczywistości niewiele zmieni. Jeśli ktoś chce niezależnego państwa to nie zmieni niespodziewanie swojego zdania tylko dlatego, że premier drugiego kraju go o to poprosił.
David Cameron powiedział, że jeśli Szkocja odejdzie od Wielkiej Brytanii, to będzie miał "złamane serce". Zapewniał również, że bardziej zależy mu na kraju niż na jego partii. Z kolei według lidera Partii Pracy, Eda Milibanda, Szkocja powinna zostać w unii, ponieważ zachowując jedność, kraje będą silniejsze i mogą razem więcej dokonać.
"Razem pokonaliśmy faszyzm w Europie, razem stworzyliśmy NHS (Narodowa Służba Zdrowia), razem stworzyliśmy BBC, brytyjska drużyna dobrze sobie poradziła na Olimpiadzie w Londynie - róbmy dalej to co mamy robić razem ale, w tym samym czasie, wejdźmy w ekscytujący nowy rozdział, przekazując nowe uprawnienia dla Szkocji" - dodał od siebie Nick Cleeg, lider Liberalnych Demokratów i wicepremier Wielkiej Brytanii.
Politycy zapewniają, że Szkocja otrzyma większą autonomię jeśli zrezygnuje z referendum. Oczywiście prośby niczego nie zmienią - jedynie przekonają w ten sposób niewielką część niezdecydowanych wyborców do głosowania na "nie". Już za tydzień odbędzie się referendum, które zadecyduje o przyszłości Szkocji i całej Wielkiej Brytanii.
Na podstawie: BBC
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer
Strony
Skomentuj