Media brytyjskie poinformowały właśnie o bardzo osobliwym pomyśle na oszczędności. Na czas świąteczny mają zostać opróżnione wszelkie koszary. Żołnierze i pracownicy wojska mają pracować z domów a bazy na wyspach mają zostać opróżnione.

W sumie okres wakacji świątecznych został rozciągnięty na 25 dni. Celem tej osobliwej operacji jest zaoszczędzenie na rachunkach za elektryczność i ogrzewanie jednostek wojskowych. To naprawdę nietypowy ruch, tym bardziej dziwny w okresie, w którym można oczekiwać wybuchu niepokojów społecznych, choćby z powodu oczekiwanej właśnie w tym czasie rzekomej apokalipsy.

Ponad 110 tysięcy personelu wojskowego składającego się z mężczyzn i kobiet zostało wysłane na 25 dniowe przymusowe wakacje. Niektórzy sugerują, że to wolne należało się wojsku za prace w czasie niedawnej olimpiady. Wiele firm również w grudniu funkcjonuje w innym trybie, ale armia to nie firma, dlatego tym bardziej dziwi pomysł Brytyjczyków.