Belgijski polityk nie może założyć konta na Facebooku. Cenzorzy uznali, że jego nazwisko narusza regulamin

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Serwis społecznościowy Facebook zapędził się w cenzurze do tego stopnia, że uniemożliwił założenie konta jednemu z belgijskich polityków. Cenzorzy uznali, że jego nazwisko jest obraźliwe.

 

W Belgii wkrótce odbędą się wybory samorządowe. 26-letni Luc Anus ubiega się o mandat w radzie miejskiej w Lobbes w regionie Walońskim. Aby zyskać jak największe poparcie, postanowił założyć konto na Facebooku. Jednak podczas rejestracji dowiedział się, że posiada obraźliwe nazwisko.

 

Facebook wymaga, aby użytkownicy podawali prawdziwe dane osobowe. Luc Anus był wyjątkiem. Belgijski polityk kontaktował się z obsługą klienta, lecz bez skutku – cenzorzy nie zaakceptowali jego nazwiska. Jedynym sensownym rozwiązaniem była rejestracja jako „Luc Anu”.

Media oraz mieszkańcy Belgii są dosyć zdziwieni jego nietypowym nazwiskiem, choć poza Facebookiem, nikt nie traktuje go jako obraźliwego. Jego nazwisko przyniosło mu niemałą popularność w kraju. Ciekawostką jest, że w całej Belgii, nazwisko „Anus” posiada tylko 49 osób i wszyscy mieszkają w regionie Walońskim.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika еuklidеs

No i bardzo dobrze! Ten ćwok

No i bardzo dobrze! Ten ćwok o jakże trafnym nazwisku Anus należy do partii socjalistycznej, która domaga się cenzury i dalszego ograniczenia wolności niewolników zwanych obywatelami. Przecież to takie partie jak jego PS domagają się filtrownia treści przez Facebooka. O irionio odfiltrowało ich własnego Anusa!!!

Skomentuj