Belgijscy naukowcy wykorzystują inżynierię genetyczną do poprawy smaku piwa

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Mikrobiolodzy rozwiązali jeden z wieloletnich problemów piwowarstwa - uodparniania smaku piwa na wysokie ciśnienie podczas warzenia. W tym celu musieli zagłębić się w DNA drożdży piwnych i edytować kod związany z nasyceniem smaku.

 

Biolodzy z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven (Belgia) stworzyli „plaster genetyczny” dla drożdży piwnych, który pozwala warzyć piwo pod wysokim ciśnieniem bez utraty smaku. Po edycji genomu za pomocą technologii CRISPR/Cas9 drożdże wytwarzały średnio o 145% więcej aromatycznych estrów podczas gotowania pod ciśnieniem, donoszą naukowcy w czasopiśmie Applied and Environmental Microbiology.

 

Dawniej piwo warzono w otwartych, poziomych pojemnikach, ale wraz ze wzrostem konsumpcji piwowarzy przenieśli się na duże, zamknięte naczynia. Łatwiej je napełniać, opróżniać i czyścić, a szczelne pojemniki nie dopuszczają do piwa drobnoustrojów i zanieczyszczeń, niszcząc je. Drożdże nie lubią obcych zanieczyszczeń podczas procesu fermentacji.

 

Jednak duże zamknięte naczynia również nie są idealne do warzenia piwa. W takich naczyniach ciśnienie stale wzrasta, co wpływa na fermentację i pogarsza smak napoju. Nadmierne ciśnienie zmniejsza wytwarzanie octanu izoamylu, estru, który nadaje zapach i smak banana (lub gruszki). Co dziwne, to właśnie ten owocowy składnik sprawia, że ​​ogólny smak piwa jest tak charakterystyczny i pełny. I jest bardzo wrażliwy na ciśnienie: już po 0,5 bara (połowa ciśnienia atmosferycznego) produkcja octanu izoamylu spada wykładniczo, a przy 2,7 ​​bara zatrzymuje się całkowicie.

 

W dużych zbiornikach przemysłowych sama ciecz wytwarza ciśnienie hydrostatyczne do 1,8 bara. Same drożdże podczas fermentacji uwalniają nie tylko alkohol, ale także dwutlenek węgla, co zwiększa ciśnienie. Gaz ten jest głęboko rozpuszczony w cieczy i nie można go szybko usunąć. Ogólnie rzecz biorąc, prawie nie można całkowicie pozbyć się wzrostu ciśnienia podczas warzenia piwa. Nie trzeba, bo nadciśnienie może się przydać: na przykład hamuje powstawanie alkoholi fuzlowych i estrów octanowych, co jest dobre dla jakości piwa. Dlatego warto zadbać o to, aby smak piwa był odporny na wysokie ciśnienie warzenia.

 

Naukowcy próbowali dowiedzieć się, które geny w drożdżach piwnych odpowiadają za produkcję octanu izoamylu podczas fermentacji. Okazało się, że wytwarzanie „owocowego smaku” można regulować pojedynczym „przełącznikiem” – mutacją w genie MDS3. Korzystając z technologii CRISPR/Cas9, biolodzy dokonali edycji genomu 423 szczepów drożdży piwnych Saccharomyces cerevisiae, nadając im zdolność do aktywnego wytwarzania octanu izoamylu pod nadmiernym ciśnieniem.


Schemat aparatury laboratoryjnej do warzenia piwa od belgijskich naukowców 

Aby przetestować wynik, biolodzy wykorzystali domowy aparat do warzenia piwa, podobny w charakterystyce do dużych przemysłowych zakładów piwowarskich. Zgodnie z oczekiwaniami, genetycznie zmodyfikowane drożdże stały się mniej wrażliwe na ciśnienie CO2. Nawet przy 1,65-1,8 bara produkcja octanu izoamylu minimalnie spadła, a średnio jego produkcja przy nadciśnieniu wzrosła o 145% w stosunku do konwencjonalnych drożdży. Naukowcy są pewni, że ich metoda zainteresuje piwowarów i szybko podbije rynek, ponieważ pozwala produkować ogromne ilości piwa o głębokim i bogatym smaku.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika axell69

jak na świadka hujowego

jak na świadka hujowego całkiem nieźle kombinujesz w swojej   bardzo mocno sprasowanej gufce , minusów   masz od początku najwięcej w całej galaktyce  no bo skąd  plusy  za tak ciasny ogrom myślenia i napastowania   nas swoimi  ....taaaa  zaraz swoimi .... przemysleniami .Jednak to nie minusy   czy plusy   są  przeciw tobie   bo to jedynie gra pozorów  w światach równoległych   , gdy dostajesz plus to on jest z przeszłości a minus jest z przyszłości tego co myślisz lub akcentuujesz swoim wzorowym zachowaniem  jak na ŚJ  przystało gdyż ten proces jest bardzo złożony i  ciężko oddzielić  skurwiela  od skurwesyna namolnego - więc drogi przyjacielu przyjmi moją   poradę   jako akt przyjaźni  i podpowiedzi  dla ciebie  synu bahamota -  wypierdalaj , międze swoja  parchate gufno , stąd i od nas daleko . Sam widzisz drogi kolego że  my ciebie szeczem  jak najlepiej 

Sted kiedyś  napisał i nie mylił się 

"

Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej." -   bardzo trafny do takich jak i ty 

Edward StachuraSiekierezada

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Portret użytkownika Endymion

woda, słód, drożdże i chmiel.

woda, słód, drożdże i chmiel. Słód może być różny, do tego woda może być różna, i masz inne piwo.

Rodzaje wódki różnią się wodą. Destylacja pszenicy, jęczmienia, czy ryżu powinna być czysta, bez posmaku.. jaki smak w spirytusie poznasz???

Wódkę robisz z deszczówki, czy z wody którą sika Giewont.. tutaj jest różnica smaku! 

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika spokoluz

Zgadza się - w imię ekologii

Zgadza się - w imię ekologii produkujemy więcej chłamu aby zarobić więcej zatruwając środowisko jeszcze bardziej  Smile

Po wpisach wyczuwam  kto jest ok - przez ręce i klawiaturę energię swoją każdy przekazuje a że to potrafię odebrać to nie ode mnie zależy - pom prostu odbieram energię z tekstu nawet jak zieje fałszem i przydupastwem.

Nie znoszę fałszerzów i przydupasów bo jadą po linii łatwej kasiory poplecznictwa.

ciebie odbieram ok. Ale jest paru tu ukrytych siejąc fałsz głosząc niby prawdę.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika Arek Fladrych

Piwowarów to może nie

Piwowarów to może nie zainteresowac bo zostaną wykończeni tak jak, bogaci hodowcy bydła, natomisst korporację owszem będą mogły produkować szybko i tanio bogate w smak szczyny, a nie piwo. brawo naukowcy, ale kiedyś i wy na pewno, staniecie się niepotrzebni tak jak owi hodowcy bydła.

 

Strony

Skomentuj