Badania wykazały, że ludzie konsumują gigantyczne ilości mikro-plastiku

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Plastik otacza nas ze wszystkich stron. Badacze odkryli, że jest on obecny również wewnątrz naszych ciał. Ustalono, że każdy Amerykanin konsumuje do 70 tysięcy cząsteczek mikroplastiku rocznie. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że podane przez nich statystyki wciąż mogą być mocno zaniżone.

Autor badań, profesor Hailey Davies z kanadyjskiego Uniwersytetu Wiktorii, przyznał, że wyniki jednoznacznie potwierdziły koncepcję naszej egzystencji w "plastikowym środowisku". Naukowiec ze smutkiem dodał, że społeczeństwo pochłania mikroplastik wraz z pożywieniem i piciem. Śladowe ilości plastiku mogą również dostawać się do naszego wnętrza w wyniku oddychania. Konsekwencje dla zdrowia ludzkiego na chwilę obecną pozostają w dużej mierze nieznane. 

 

Celem naukowców było ustalenie, ile cząsteczek mikroplastiku znajduje się w żywności i napojach, które spożywa przeciętny Amerykanin. Badacze skonfrontowali uzyskane wartości z zalecanymi wytycznymi żywieniowymi, aby oszacować narażenie ludzi na szkodliwe działanie mikroplastików. Naukowcy dokonali odrębnych szacunków dla mężczyzn, kobiet i dzieci, ponieważ różne grupy mają tendencję do spożywania nierównomiernych ilości pokarmu.

 

Ostatecznie stwierdzono, że każdy spożywa rocznie od 39 do 52 tysięcy cząsteczek mikroplastiku tylko z samej żywności. Kiedy zespół dodał do tego pozostałe źródła mikroplastiku, to szacunki wzrosły do co najmniej 74 tysięcy cząsteczek. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że statystyki nadal zakładają bardziej optymistyczny scenariusz, ponieważ w rzeczywistości każdy może pochłaniać średnio nawet ponad 120 tysięcy cząstek szkodliwych substancji rocznie.

Szacunki badaczy nie objęły m.in. czerwonego mięsa, drobiu, nabiału, zbóż i warzyw, ponieważ dane dotyczące skażenia tych produktów nie są jeszcze dostępne. Woda butelkowana była głównym źródłem konsumpcji mikroplastiku. Naukowcy podejrzewali, że woda w butelkach będzie zawierać więcej mikroplastiku niż woda z kranu, biorąc pod uwagę opakowanie.

 

Zespół był jednak zaskoczony gigantyczną różnicą. Okazało się, że woda butelkowana na każdy litr posiada 94 cząsteczki mikroplastiku, podczas gdy woda z kranu jedynie 4. Smutny wniosek jest więc taki, że picie zalecanej ilości wody z butelek zwiększa spożycie mikroplastiku o około 90 tysięcy cząstek rocznie.

 

Naukowcy sugerują, że wiele mikroplastików może zostać wypłukanych z naszego organizmu, ale z pewnością nie dotyczy to wszystkich. Niektóre cząsteczki mogą gromadzić się w krwioobiegu, płucach i jelitach. Ich szkodliwy wpływ na nasze zdrowie pozostaje jednak bliżej nieokreślony. Badacze alarmują, że jedynym rozwiązaniem problemu jest ograniczenie zużycia plastiku, ale biorąc pod uwagę stały wzrost produkcji tworzyw sztucznych w ostatnich 50 latach, taki scenariusz nie wydaje się zbyt prawdopodobny.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika Laura

Woda zamknięta w plastikowej

Woda zamknięta w plastikowej butelce nie może być dobra bez konieczności naukowego dowodzenia tego. Z jakiego by nie była źródła i tak będzie martwa. Osobiście polecam kranówkę i szungit. Smakuje jak źródlana....no i ma jeszcze kilka innych właściwości. 

Portret użytkownika KRNABRNY

BRAWO...czekam na akt

BRAWO...czekam na akt oskarżenia i sprawne jawne procesy sądowe dotyczące tego KTO ZMIELIŁ TEN PLASTIK I NA CZYJE ZLECENIE oraz KTO GO DYSTRYBUUJE DO PRODUKTÓW ŻYWNOŚCIOWYCH.

Ale mnie się zdaję że jak zwykle w tym świeceie wszyscy to sobie ZLEJĄ, włącznie z KONSUMENTAMI, bo oni już nie są LUDŹMI ale istotami stworzonymi do konsumpcji. Świnia też wszystko łyknie.

Portret użytkownika heinrich2

Tak, dlatego bawi mnie

Tak, dlatego bawi mnie wpajanie EKO zywnosci..

skad? z tej ziemi? z tego powietrza, z tej wody?

Dodac jeszcze klasyczny geszeft.. czyli nasiona do np EKO pomidora kupione od koncernu..

Etykieta na papierze pakowym.. minimalny koszt produkcji maksymalna cena produktu.

Czlowiek nie myslec, czlowiek od razu kupic.

 

Portret użytkownika Tomasz Czartoryski

Ty się odżywiasz światłem,

Ty się odżywiasz światłem, czy jesteś aż tak ograniczony ?

Każde jedzenie jest syfem, jeżeli mieszkasz w mieście. Nawet na wsi jest skażone.

Skończ z hipokryzją.

Nawet jeśli jedzenie determinuje coś, to nie określa się osoby w całości, tylko ciało. Ciało staje się syfiaste.

 

Portret użytkownika heinrich2

tak sie dawno temu

tak sie dawno temu zastanawialem.. jak wprowadzic powszechny, przemyslowy bio terroryzm.. tam po co siegnie kazdy.

Bo kto nie pije np coca coli?  W dobie obecnej nanotechnologi, stworzenie nanobocika, ktory ma zaatakowac konkretny narzad i wywolac to lub owo...

Science fiction? czy aby na pewno?

 

Skomentuj