Badacze osiągnęli sukces w tłumaczeniu języka delfinów na mowę człowieka

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Po raz pierwszy w historii stworzono urządzenie, które pozwala w czasie rzeczywistym na tłumaczenie pisków i gwizdów delfinów na ludzką mowę. Pierwsze przetłumaczone słowo brzmiało "Sargassum", jest to rodzaj wodorostów.

 

Niezwykły międzygatunkowy translator zbudowała między innymi biolog morska dr Denise Herzing. Nazywa się on Cetacean Hearing and Telemetry(Chat) albo po prostu Chat i powstał w sierpniu ubiegłego roku.  Aparat jest zamknięty w wodoszczelnej powłoce i zawiera kilka hydrofonów, które wykrywają gwizdy delfinów. Urządzenie ma 10 razy większy próg słyszalności od ucha ludzkiego. Aby był w stanie przetłumaczyć pisk najpierw musiał rozpoznać stały sygnał, który delfiny używały w odniesieniu do tych wodorostów.

 

Herzing wskazuje, że test ten został bardzo ograniczony, ale jest bardzo ważne osiągnięcie, ponieważ szybkie postępy w przetwarzaniu danych pozwalają mieć nadzieję, że wkrótce będziemy mieć realną szansę, aby normalnie rozumieć te zwierzęta w czasie rzeczywistym i rozmawiać z nimi w ich języku.

 

Aktualnie uczeni z innych ośrodków pracują nad specjalnymi algorytmami pozwalającymi na lepsze gromadzenie informacji i porównywanie gwizdów w różnych sytuacjach, tak, aby odnaleźć występujące wzory, które doprowadzą ich do konkretnych słów i zdań. Praca jest jednak warta zachodu, ponieważ pierwszy sukces urządzenia Chat pokazuje, że mamy potencjał do dokonania pierwszego w historii porozumienia z innym gatunkiem inteligentnym.

 

 

Na podstawie: NewScientist

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Zima Tysiąclecia

JAKIM PRAWEM primaprilisowy

JAKIM PRAWEM primaprilisowy żart przeczytałem i ZAPAMIETAŁEM 2 KWIETNIA! Nie po to nie uruchamiam żadnych serwisów w Prima Aprilis by zapamietywac fałszywki drugiego kwietnia! To chamstwo jest :/

Portret użytkownika zenek

Wszystko da się zbudować na

Wszystko da się zbudować na podstwie odpowiedniego klucza. Np. kluczem do budowy domofonu w USA stała się ludzka oporność skóry. Okazało się, że pederaśni mają inną opornośc, złodzieje, gwałcicele, onaniści, mordercy, sadyści, sodomici etc. Cheć i emocja rodzi odpowiednie wyładowania elektryczne na ciele danego delikwenta. Zebrano je do kupy i zrobiono matrycę, którą upchnięto w domofonie. Teraz jak dzwoni do domu nieznajamy z zamiarem okradzenia danej osoby, wyświetla się napis na domofonie "złodziej" i wiesz kogo masz po tamtej stronie drzwi. Tutaj jest trudniej, ale też się uda. Tak samo jak udało się Japończykom z kotami. Tam już w sprzedaży są translatory kociego języka. Kodem też może być drganie - rezonans. Stąd Niemcy wprowadzili na rynek urządzonko , która ma wzór drgań - rezonansu większości chorób. Kupujesz urządzonko nastawiasz rezonator na odpowiednią częstotliwość i iiii.iiii.... trzask i bakterię szlag trafił. Podobnie jest z elektromagnetyzmem. Już dzisiaj wiadomo, że nie trzeba koki - bo jest odpowiedni rezonans. Maryśki - bo jest rezonans. Hery - bo jest rezonans ktoś kto przeprowadzi takie badania i wypuści na rynek generator reaonasów zarobi miliardy dolarów. Co uczynił kiedyś...Tesla. Dla nie dowiarków, proponuję aby odnaleźć w sieci program do generowania fal dźwiękowych, umiescić przed głośnikiem szklankę z cienkiego szkła i szukać jej rezonanu stopniowo zwiększając lub zmniejszając częstotliwość dźwięku o odpowiednim natężeniu. Jezeli szklanka zacznie wydawać ten sam dźwięk - macie jej rezonans.

Portret użytkownika jajaja

nie nawidze  pymaprylis bo to

nie nawidze  pymaprylis bo to  swietowanie klamstraw   a gardze klamstwem   tylko najwieksze kur  i szma dzis  propaguja   klamstwo pod przykrywka zartu 
jesli   ten  art i  inny na tej stronie sie okaze klamstwem  to gardze  autorami i administracja  ktura  dopuscila sie wprowadzania   czlowieka w blad trzeba byc  debilem zeby z klamstwa  robic swieto jak by  bylo juz za malo  tego   na swiecie takie jest moje zdanie  i tyle

Portret użytkownika Roobaczkowa

Potem powstaną przybory do

Potem powstaną przybory do tłumaczenia innych zwierzaków: psów. kotów, świń, krów. One wszystkie są  inteligentne. Tylko co my potem powiemy takiej śwince czy krówce? ,,Sorry Winnetou! " mamy ochotę cię ubić i zjeść na święta!
Takie tłumaczenia mogą być przełomowe w stosunkach między ludźmi i zwierzętami. Może pozwolą  mam sobie uświadomić, że wcale nie jesteśmy tacy wyjątkowi jak się niektórym wydaje.

Strony

Skomentuj