Kategorie:
Liczba ofiar powodzi w Europie wzrosła do 10 osób. Wczoraj czescy ratownicy znaleźli ciało mężczyzny, który znalazł się wcześniej na liście zaginionych. W sumie, klęska dotknęła już siedem krajów. Najpoważniejsza sytuacja jest nadal w Czechach i w Niemczech, ale teraz może się ona pogorszyć w Austrii.
W Pradze, woda zanika, ale Wiedeń, wręcz przeciwnie przygotowuje się na najsilniejszy atak fali powodziowej na Dunaju od kilkudziesięciu lat. Władze austriackie nie są pewne czy wały przeciwpowodziowe wytrzymają napór ogromnej ilości wody. Możliwe, że poziom wody na Dunaju przekroczy stan z 5 czerwca 2002 r., kiedy była najgorsza powódź od 100 lat.
Powodzie dotknęły również ośrodki narciarskie w regionie Salzburga. Z powodu osunięcia się ziemi wstrzymano ruch pociągów. Wiele hoteli zostało zalanych. Niektóre alpejskie miejscowości wyglądają na zupełnie spustoszone. Do powodzi szykują się mieszkańcy Bratysławy. Specjalne jednostki zabezpieczają wały. Budowane są też znane z Pragi aluminiowe zapory.
Na szczęście poprawia się sytuacja w Polsce. Stany alarmowe są jeszcze notowane, ale nie ma zagrożenia dla miejscowości na Dolnym Śląsku. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w centrum kraju. W okolicach Łodzi miała miejsce nawałnica, która zalała część obszaru. Opad był tak wielki, że w niektórych miejscach nagle pojawiło się ponad pół metra wody. Podobna lokalna katastrofa miała też miejsce w okolicach Tarnobrzegu. Synoptycy nie mają niestety dobrych informacji, bo spodziewane są następne opady. Na szczęście mają one być dużo mniej intensywne niż w ostatnich dniach.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów
Poznaj samego siebie co ci szkodzi mieć jednego znajomego więcej
Skomentuj