Kategorie:
Co najmniej 1422 osób zmarło z powodu ulewnych deszczów w Indiach w okresie od czerwca do września. Tegoroczny okres monsunowy okazał się wyjątkowo fatalny, a w całym kraju zarejestrowano aż 1800 przypadków anomalnych opadów.
Dane pokazują, że największa liczba ofiar została odnotowana na Maharasztrze. Ofiarą ulew padło tam aż 317 osób. Ponadto, w Bengalu Zachodnim zarejestrowano 203 zgony, a w stanie Madhya Pradesh zmarło 200 osób.
Według Mritunjay Mohapatra, dyrektora generalnego indyjskiego Departamentu Meteorologii, strefy niskiego ciśnienia będą oddalać się od lądu, co może świadczyć o chwilowym końcu ulew. Meteorolodzy ostrzegają jednak, że nie musi to oznaczać końca pory monsunowej, a kolejne intensywne opady mogą pojawić się wkrótce.
Średnia opadów w Indiach do 15 września wynosiła 84,1 cm, co stanowi wzrost o 4% powyżej normy. Anomalie te mogą być spowodowane przez osłabienie zjawiska oceanicznego El Nino, które powoduje spadek ciśnienia od Zatoki Bengalskiej aż do Radżastanu.
Dwie trzecie ludności Indii poważnie odczuło skutki ulew monsunowych. Spora część społeczeństwa utrzymuje się z rolnictwa, które doznało poważnych strat na skutek ekstremalnej pogody. Jedynym pozytywnym wpływem monsunów jest całkowite zapełnienie zbiorników na wodę, niezbędnych do nawadniania pól.
Strony Konwencji Narodów Zjednoczonych o zwalczaniu pustynnienia przestrzegają, że ekstremalne opady paradoksalnie mogą skutkować wyższą częstotliwością susz. Wszystkie zainteresowane strony planują wprowadzić nowe plany zagospodarowania przestrzennego, aby przygotować się na zmieniające się warunki pogodowe.
Ocena:
Opublikował:
B
Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl |
Komentarze
Skomentuj