Kategorie:
Choć autonomizacja transportu publicznego niesie ze sobą wiele korzyści, nigdy nie będziemy w stanie zredukować liczbę wypadków do zera, a niedawna sytuacja w Japonii tylko potwierdza te obawy. Jeden z autonomicznych pociągów w mieście Jokohama doznał tajemniczej awarii, w wyniku której niespodziewanie zmienił kierunek jazdy i zranił wielu pasażerów.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę około godziny 20:15 czasu lokalnego. Autonomiczny pociąg z 30 pasażerami na pokładzie zamierzał wyruszyć ze stacji Shin-Sugita w mieście Jokohama. Jednak zamiast ruszyć do przodu, pociąg nagle zaczął się cofać. Po pokonaniu około 25 metrów uderzył w kozioł oporowy. W wyniku tej kolizji, 14 pasażerów zostało rannych.
Trwające od kilku dni śledztwo nie pozwoliło wyjaśnić, co spowodowało zmianę kierunku autonomicznego pociągu. Operator Yokohama Seaside Line Co powiadomił, że dotychczas nie znaleziono żadnej usterki, a kurs na tej linii został zawieszony do odwołania. Należy dodać, że system jest w pełni obsługiwany przez komputery, które automatycznie dostosowują prędkości poszczególnych pociągów, więc gdyby nie kozioł oporowy, mogłoby dojść nawet do niebezpiecznej kolizji dwóch pociągów.
Choć autonomiczne pociągi operują w Japonii od wielu lat, kolizje z ich udziałem należą do rzadkości. Firma Yokohama Seaside Line Co rozpoczęła swoją działalność w 1989 roku i jeszcze nigdy nie miała wypadków. Natomiast najpoważniejsza katastrofa z udziałem autonomicznego pociągu w Japonii miała miejsce w 1993 roku w Osace – usterka pociągu spowodowała obrażenia wśród ponad 200 pasażerów.
Autonomiczne pociągi, podobnie jak autonomiczne samochody, które testowane są w wielu krajach Zachodu, mają docelowo zwiększyć bezpieczeństwo ludzi i zminimalizować ryzyko wypadków. Jednak nowa technologia, jak widzimy na przykładzie Japonii, nie jest w stanie zapewnić 100% bezpieczeństwa, a nawet przychodzi nam zmierzyć się z nowymi, wręcz nieznanymi zagrożeniami.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj